powiem wam, że ja też miałam takie podejście - stawiałam sobie masę celów, na początku paliłam się do roboty, a póżniej wszystko przygasało, ale zrozumiałam , ze trzeba wziąść się ostro za Siebie, bo jestem zdolna i trzeba iść do przodu, a nie stać miejscu i dumać nad sobą.