Skocz do zawartości
Nerwica.com

czarnobiała mery

Użytkownik
  • Postów

    4 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czarnobiała mery

  1. czarnobiała mery

    Spamowa wyspa

    Jestem nakręcona jak nie wiem, co Piszę mój licencjat po rosyjsku i idzie mi zajebiście. Myślałam, że zapomniałam języka, bo przez 5 ostatnich lat go w ogóle niemal nie używałam. Ale pamiętam! Kocham pisanie prac po rosyjsku.
  2. totalny brak potrzeby snu i zmęczenia, mimo że intensywnie pracuję od rana wczorajszego dnia bez żadnego odpoczynku! Nawet nic nie gotowałam, bo jestem pochłonięta pisaniem i nie miałam czasu przez cały dzień, w sumie to nie odrywam się od kompa. Taki power jest zajebisty!
  3. czarnobiała mery

    Spamowa wyspa

    amelia83, jo, powiem o tym w piątek interniście. Karinko, cieszę się, że Ci się układa z M. - gdzieś to chyba wyczytałam, od początku wierzyłam i miałam nadzieję, że tak będzie:*
  4. czarnobiała mery

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, amelia83, no macie rację - teraz mnie trochę przestraszyłyście, bo ja w sumie cały czas podchodziłam do tego tak beztrosko/. Bo w sumie fajnie jest tak chudnąć i jeszcze ciągle jeść.
  5. czarnobiała mery

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, no chyba masz rację, ja myślałam, że to samo minie. A poza tym cieszyło mnie że chudnę, bo schudłam sporo ostatnio, a w dodatku ciągle żrę, bo jestem ciągle głodna. Ale 1,5 miesiąca i nic się nie zmienia, to faktycznie chyba nie jest normalne. I najbardziej mnie wkurza, jak coś zjem i jestem na mieście, szybko muszę szukać kibla, bo nie wytrzymam do domu.
  6. czarnobiała mery

    Spamowa wyspa

    kosmostrada, no na piątek jestem umówiona bo idę po leki na migrenę, to może powiem
  7. czarnobiała mery

    Spamowa wyspa

    Myślicie, że biegunka trwająca codziennie przez 1,5 miesiąca jest czymś normalnym? W ogóle mówić o tym lekarzowi czy to raczej na tle nerwowym i olać to i nie mówić w ogóle interniście? Po niemal każdym posiłku od 1,5 miesiąca.
  8. mam plan obronić kolejny licencjat w najbliższym czasie
  9. M. nie che się ze mną bawić w świnie i chrumkać jak świnia, a ja to uwielbiam!
  10. Kaju, ja nigdy nie miałam żadnej manii ani hipo, po prostu moja moc jest wewnętrznie ze mną spójna, miałam tak zawsze oprócz czasu, kiedy miałam depresję, ale to już minęło bezpowrotnie. Teraz jest powrót fajnej Hani z dużą przeogromną mocą! Fajnie, że się cieszysz, bo jest naprawdę fajnie
  11. Candy14, ja właśnie jestem w normalnym stanie. Właśnie byłam ostatnio u psychiatry i tłumaczyłam jej, że ja tak mam naturalnie, taką moc i w ogóle to jest mój normalny stan, no i odstawiła mi depakinę.
  12. O książkach nie będę tu pisać, bo i tak za dużo ludzi mnie zna. A ja chyba wolę pozostać anonimem.
  13. Arasha, lekarstwa jak najbardziej dobrze! A piszę artykuły, recenzje książek, książki i idzie mi to wszystko w tempie błyskawicy ostatnio! Jedyny problem jest taki, że nie mogę spać, no ale jakoś w końcu coś tam śpię czasem.
  14. Moja przeogromna moc! Pracuję, piszę ostatnio po 16 godzin na dobę w tempie tak szybkim, że sama jestem w szoku i w dodatku ta energia jest niewyczerpywalna i trwa!
  15. A ja już nie biorę sertraliny i całkiem mi dobrze z tym, poza tym nie biorę już depakiny i z tym mi jeszcze lepiej.
  16. piję gorącą czekoladę z cynamonem i piszę artykuł
  17. To może poszukaj Zakłady Pracy Chronionej, tam przyjmują z różnymi stopniami niepełnosprawności. Ja nie przeglądam ogłoszeń, ale czasami w ogłoszeniach piszą, że po prostu osoba niepełnosprawna - bez stopnia. Mam koleżanki ze stopniem lekkim, które tak znalazły pracę. Wpisz może w google Zpch Gdańsk i spróbuj tam zanosić swoje cv.
  18. Depakiniarz, borderline nie ma tu żadnego znaczenia, przecież to tylko zaburzenie osobowości, więc dlaczego miałoby wpływać na przyznanie stopnia umiarkowanego? Dużo ludzi z chadem ma lekki, więc nie ma co się wkurzać. Skoro masz lekki, to i tak możesz szukać pracy dla ludzi z niepełnosprawnością. Z lekkim też przyjmują i też mają ulgi.
  19. izaa, było chyba 8 osób. Jesteś teraz u siebie w domu? Wracasz dopiero w październiku?
  20. bardzo mi się podobało, to była najprzyjemniejsza część tego tygodnia, pośmiać się, pożartować i chętnie pójdę na następne spotkanie... chociaż Ciebie pewnie zobaczę dopiero za pół roku, skoro masz taką frekwencję jak mówiłaś :) Zjazd, mam bo wracam do pustego domu i tak sobie myślę, na /cenzura/ ja to wszystko dalej ciągnę jak mi jest wciąż tak bardzo źle... po co leki, po co terapia, po co wychodzenie do ludzi, po co staranie się jak ja wciąż czuję się tak samo jakby umarła mi dusza a ciało wciąż funkcjonowało... Musisz częściej wpadać. Ja może szybciej będę niż za pół roku, bo teraz mam fazę, że lubię się spotykać z ludźmi I mam nadzieję, że ona nie minie. Zobaczysz będzie lepiej. Ja miałam depresję 3 lata i nagle zrobiło się wspaniale! U Ciebie pewnie będzie podobnie -- 17 sie 2014, 11:45 -- Waplo, Twoje dowcipy były śmieszne , widać, trochę przeżyłeś, że ich tyle znasz. No ale fajnie było
  21. follow_the_reaper, a czemu zjazd? Nie podobało Ci się z nami?
×