
ladywind
Użytkownik-
Postów
7 583 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ladywind
-
dzięki bogu (temu naszemu) (mnie nikt kwasem nie polał) Nie bronię muzułmanów, ale wydaję mi się, że popadacie w skrajności.. jakiemu bogu??
-
kris23, a lorafen braleś? --
-
Midas, nie nakazuje a robią to na porządku dziennym, jesli coś Ci sie nie podoba w tych stronach to zajrzyj na inne źródła anglojęzyczne a zapewniam, że tam też znajdziesz to co sie dzieje. Poza tym kobietą nie jestes, nikt Cie kwasem nie polał wiec tkiwj sobie dalej w twym swoim małostkowym mysleniu
-
A tu jest o kobietach oszpeconych przez muzułmanów, a dodam że dzieje się to na porządku dziennym, dzien w dzien: http://www.papilot.pl/wydarzenia/10795/OBLANE-KWASEM-Za-co-zostaly-ukarane.html http://fakty.interia.pl/galerie/obyczaje/oblane-kwasem/zdjecie,1178291 http://www.fakt.pl/Oblana-kwasem-tancerka-popelnila-samobojstwo-,artykuly,152869,1.html http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/36231/muzulmanki_oblane_kwasem_straszne/ I co dalej bedziecie bronić muzułmanów???
-
linka, w tym artykule co podałam, też jest o tym co w Afryce wyprawiają z kobietami Są wymienione kraje, gdzie kobiety mają piekło na ziemi -- 17 kwi 2012, 16:12 -- Ogólnie to kobiety we wszystkich krajach zawsze były są i będą traktowane niżej od mężczyzn, ale w krajach muzułmańskich i afrykańskich, to co robią jest nie do pomyślenia.
-
nienawidzę muzułmanów oni też nie powinni marnowac tlenu to co robia z kobietami to się w głowach nie miesci. A jakby ktoś nie wiedział niech przeczyta ten oto artykół: http://konflikty.wp.pl/kat,1020347,title,Tam-co-75-sekund-zostaje-zgwalcona-kobieta,wid,14316437,wiadomosc.html?ticaid=1e4a0
-
rezyser, jaki mialeś wczesniej tu nick?
-
Michuj, od dłuższego czasu podejrzewam że to osobowośc psychopatyczna
-
carlosbueno, popieram Twój post w pełni.
-
Nerwica Natręctw - Moja historia, objawy, co zrobić...
ladywind odpowiedział(a) na madeline20 temat w Nerwica natręctw
Zdarza się że terapie prowadzą też psychiatrzy, ale nie wiem czy tak się dzieje w przychodni. Wiem że prywatnie tak jest, sama chodziłam 2 razy do takiego psychiatry co prowadził zarazem psychoterapie ale musiałam zrezygnować bo za wizyte kroił 120zł. A do tej pory funkcjonowales z natręctwami bez leków? -
cudak, też kiedyś przy wzroscie prawie 170 ważyłam poniżej 50, chyba to było 47kg i wyglądałam paskudnie.
-
media, to Ty chyba nie mialeś prawdziwej depresji czy innych zaburzeń. Ja gdybym miała lekkie stany swojego zaburzenia to piłabym zieloną herbatkę
-
Neurotyczna zazdrość o przeszłość partnera
ladywind odpowiedział(a) na Aleksandrra temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dla mnie też -- 16 kwi 2012, 14:00 -- Dla mnie też -
Bellatrix, To teraz kolej na mnie a musze pomyc podłogi
-
mefiboszet, to gratulki że udało Ci się tą chorobę wyleczyć
-
media, nie wiem czy wazniejszy jest seks czy dobre samopoczucie. Wy niektórzy faceci przywiązujecie do tej sfery zbyt dużą wagę, jakby to było najważniejsze na świecie, ręce opadają
-
W jaki sposób sie wyleczyłeś?
-
też po porawie odstawiałam leki, kiedy to choroba po paru miesiącach wracała z powrotem. Tak samo jak Ty nie chciałam brać leków, przez to że truje organizm, ale wyleczyłam się z tej hipochondrii bo lepiej sie czuć w miare ok niż być warzywem.
-
Kalebx3, każdy jednak ma inny organizm i na każdego cos innego...ja brałam kiedyś fluoksetyne na natrectwa ale mi nie pomogła, tak samo było z Anafranilem, brałam go ponad 4 miesiące i także nic poza zwiększonymi lękami i depresją. Także co osoba to inny organizm i inny lek pomoże. -- 15 kwi 2012, 23:22 -- Kalebx3, każdy jednak ma inny organizm i na każdego cos innego...ja brałam kiedyś fluoksetyne na natrectwa ale mi nie pomogła, tak samo było z Anafranilem, brałam go ponad 4 miesiące i także nic poza zwiększonymi lękami i depresją. Także co osoba to inny organizm i inny lek pomoże.
-
ja tez uważam, że masz w sobie duzy potencjał tylko przez chorobe tak się czujesz podle i nie widzisz z tej całej sytuacji wyjścia. Nie wiem czy w Twoim przypadku masz dobrze dobrane leki, bo po jakims czasie, kiedy przynoszą poprawę, człowiek zaczyna mniej przejmować się opiniami i zdaniem innych osób. A Ty aż przesadnie się tym zamartiwasz co świadczy, że jesteś w strasznie złym stanie. A co lekarki mówiły w szpitalu? długo bierzesz leki? jesli dany bierzesz długo i przestał pomagać badz w ogóle nie ruszył, to musisz zmienic lek na inny, bo czesto sie zdaza że niekażdy lek nam pomoże i czasem trzeba testować na sobie póki się nie trafi w ten właściwy. A kiedy staniesz na nogi, wtedy podejmij sensowna terapie i oczywiście u innej osoby, bo te panie które opisałaś nie przyłożyły sie do terapii a mówiac Ci takie słowa tylko zaszkodziły. Słysząc coś takiego od specjalistów od których człowiek w cierpieniu oczekuje pomocy to sama bym sie zapadła pod ziemie i miała o sobie niekorzystne zdanie. Także pomyśl o tym.