Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. ladywind

    Lek na dystymię

    ale jak te obecne działają poztywnie to po co znowu mieszać??
  2. ladywind

    Lek na dystymię

    Michuj, odważny jesteś
  3. ladywind

    Lek na dystymię

    Michuj, dlaczego zmieniasz na mianserynę? skoro jest dobrze to może lepiej nie ruszać?? Lekarz Ci tak zalecił czy sam kombinujesz ?
  4. ladywind

    Lek na dystymię

    Michuj, a jak zwiekszych dawke do California Rocket Fuel BiTurbo GTI, to też kiedyś przestanie działać I w tym sęk, że nigdy nie możemy czuć się pewni i stale cieszyc się czy inaczej mówiąc żyć stale jak normalni ludzie.
  5. ladywind

    Skojarzenia

    metanol-śmierć
  6. ladywind

    Lek na dystymię

    Czy wymyślą kiedykolwiek lek, który nigdy nie będzie tracił swojego pozytywnego działania?? bo jak dotąd w innych chorobach , niepsychicznych chorzy biorą te same leki przez całe życie. A My??? zawsze mamy tą niepewność, że kiedyś przestanie działać i znowu trzeba bedzie cierpieć zanim kolejny lek bedzie tym trafionym:/ żałosne
  7. el_testosterone, a jak u Ciebie było z dawkowaniem Serty, lekarz od razu kazał brać Ci duże dawki, czy stopniowo dochodziłeś do 200mg?? ps. i jak coś ruszyło u Ciebie czy nadal tak samo, jak wcześniej?? ja biore niedługo wiec żadnej znacznej poprawy póki co.
  8. to dobrze, w takim razie dasz sobie jakoś radę, dobrze że masz w porządku tą prowadzącą
  9. Bellatrix, a miałas dzisiaj jakies wazne zaliczenia??
  10. Bellatrix, te pielegniarki to wyzute z uczuć maszyny. Ale mnie to już nie zaskakuje, ponieważ słyszałam jak opiekują się chorymi, jak rzeczą do tego robiąc sobie jaja z pacjetnta.
  11. Że się obnoszą to nie znaczy, że nie są - wychodzisz z założenia, że każdy mówi prawdę a równie dobrze może przecież stwarzać pozory. Dla mnie to obnoszenie się jest bardzo podejrzane. Śmierdzi podstawówką i niedojrzałością społeczną. Jeśli chodzi o normalnych ludzi to zwykle człowiek dowiaduje się o ich dziewczynie/chłopaku przypadkiem a nie dlatego, że się chwalą, że kogoś mają i z kimś spali. Dokładnie, takie zachowanie to wystepuje w podstawówce czy pierwsze klasy liceum, a nie na studiach. Żeby ludzie chwalili się czy są lub nie są prawiczkami. Na studiach normalni ludzie myślą poważniej o związku, a nie traktują drugiej osoby, jako obiekt własnej inicjacji, by potem móc się chwalić przed kolesiami.
  12. ladywind

    Mój problem

    tomekk, a bierzesz też leki na natręctwa?? Bo są ludzie np. tacy jak ja, że bez nich nie dałabym sobie rady, majac nawet świadomość że to nie ma sensu tak się przejmowac, duzo tez czytałam na ten temat i mimo wiedzy nic mi to nie pomagało.Kiedy próbowałam wprowadzic te dobre wskazówki w czyn. Dopiero leki tamują myśli i wtedy pojawia się do tego wiekszy dystans i tak nami nie rządzą.
  13. Moja rodzina tzn. moja chrzestna a siostra mojej mamy jest straszna, tacy ludzie nie powinni się rodzić! -- 20 kwi 2012, 19:56 -- Lady Em., Bellatrix ma rację. To nie Twoja wina tylko choroby jaka Cię w życiu spotkała, musisz to zaakcpetować i nie winić się za błęby, dać sobie prawo i wyrozumiałość, że jesteś chora, tak jak inni chorują na raka, cukrzycę, tak Ty masz swoją chorobę, która nie wynika z tego że ją chciałaś. Po prostu jest i trzeba się z tym pogodzić i żyć. Zyczę powodzonka -- 20 kwi 2012, 20:01 -- Laima, współczuje Kochana Ci tulam Cię bo nic więcej nie mogę
  14. Też płacę tyle za wizytę, ale od czasu do czasu to można przetrwać. Po za tym maeglinne napisała, że jest młoda więc może te 50 jest w sam raz na nią. Ja od jutra zaczynam 150 mg, narazie nie ma poprawy, raczej podkręcenie natrectw odczuwam. Z rana lęki i lęki. maeglinne jeśli jest młoda tzn przed 16 r.ż. to też nie ma przeciwskazań w ulotce aby brała wiecej jeśli cierpi na nerwice natrectw.
×