Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. dominika92, porozmawiajcie ze sobą, napewno da się uratować??
  2. dominika92, wiem jak się czujesz, bo wczoraj przechodziłam przez to samo piekło -- 30 kwi 2012, 16:10 -- Bellatrix, taki upał jak u mnie też niedobry źle działa na takich ludzi jak my
  3. LATEK50, to my też tak kiepsiciutko sie czujemy z rana, mimo że ładna pogoda
  4. Bellatrix, to też "miłe" obudzenie Dodam że moja mama nie lubi jak sie w dzien bym połozyła, wiec sie nie kłade niz mam wysłuchiwać potem, wtedy chodze po chcacie jak zombie i staram sie maskować że jest w miare dobrze, choc cieżko z tym ostatnio mi wychodzi
  5. Też bym się zgodziła na taką operację, jakby miała mi pomóc, lepsze to niz tabletki które po jakims czasie przestaja działac i potrzeba mega czasu by nowe zaskoczyły. Ale ta operacja jest tylko pod depresje czy nerwice tez??
  6. Bellatrix, ja też wstałam niedawno, mama do mnie dzoniła z pracy jak jeszcze leżałam i domyśliła się że jeszcze śpię, więc zdenerowowana rozłączyła się....
  7. że piękna pogoda, a ja nie potrafię sie nią cieszyć, wręcz czuje sie przez nią gorzej niż jak było zimno
  8. dominika92, nie chodzę na terapię, ale jak leki troche zaskoczą, to zamierzam. Ja bez terapii mam natrętne mysli i derealizacje. A Ty bierzesz leki?
  9. ladywind

    Skojarzenia

    głuchy - mniej więdzący
  10. dominika92, ja też, w tamtym roku było lepiej, a od stycznia znowu się męcze sama ze sobą
  11. dominika92, mnie też natretne myśli, derealizacja, lęki i cieżki oddech.
  12. Bellatrix, hehe a to wiem o kogo chodzi to zabawne że chce mu sie takie pierdoły wypisywać.
  13. Tak, czuje sie paskudnie, lęki, derealizacja i podenerwowanie A pogoda pogarsza jeszcze ten stan -- 29 kwi 2012, 14:04 -- Bellatrix, a Ty jak sie czujesz?
  14. ladywind

    Mój problem

    A u niektórych terapia może trwać znacznie dłużej niż 2,3 lata a nieraz i całe życie.
  15. im bardziej jak czytam cos twojego na forum tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jesteś poprostu żałosny.
×