ladywind

Stonka, też kiepsko sobie radze lub raczej nie radze...siedze w domu, nigdzie nie mam ochoty wychodzić, codziennie mam lęki, depresja to już wiadomo, żyć mi sie poprostu odechciewa w takim stanie, moja mama tez mnie nie rozumie, jestem zdana na siebie w tym wszystkim

carmen1988, sprawi ze te mysli bedą mniejsze i pojawi się dystans do nich, mnie po doraźnym te piperzone natrectwa troche sie umnijeszają i nie meczą tak

Stonka, w moim domu też nigdy nie było miłości

carmen1988, to bierz sobie ten xanax, póki leki nie działają, jak jest tak tragicznie, to lekraze każą brac doraźny nawet codziennie zanim lek właściwy zacznie działać

carmen1988, ja w tragicznym stanie kończyłam studia i pomógł mi doraźny lek, inaczej bym nie zwlekła się z wyra. Masz jakies doraźny??

Dołączam. Już się chłodzi :) I ja dołanczam

nie zgodze się z Tobą

QueenForever, czy w ogóle były takie czasy?? nie przypominam sobie

Stoi policjant przy automacie z woda sodową, wrzuca monetę, wypija szklankę wody, po czym znów wrzuca monetę i tak przez dłuższy czas. Za nim stoi zniecierpliwiony tłum. - Panie, pospiesz się pan! - Po co, przecież na razie cały czas wygrywam!

Jeste, na Sercie 3 tygodnie i jest gorzej niż przed jej braniem -- 05 maja 2012, 17:23 -- carmen1988, na jaki lek Ci zmieniła lekarka? teraz juz nie masz natrectw?

U mnie też problem jest z obseyjnymi myślami. czyli na sulpirydzie wróciły Ci obsesje??

innymi słowy instynkt oddziedziczony po przodkach

coma, dasz radę

Jak się dobrze czułam, to preferowałam kolore ubrania, i zawsze musiało wszystko ze sobą harmonizować, generalnie preferuje kolor zielony, czerowny. No a teraZ to praktycznie lepiej nie mówić jak sie ubieram. Ale w domu nikt mnie nie widzi

KillBill, są takie choroby że leków nie da się odstawić

Słodziutko to musiało wyglądać

Bellatrix, zarąbisty

To fajnie, czesto tak jest że pies z kotem jak sie poznaja to zostaja przyjaciólmi i jedno żyć nie potrafi bez drugiego

Też mam problem z niezdecydowaniem, analizuje wszystko, czy coś robie czy siedze to ciągle przeplatają mi się przez głowe analizy. Potrafi mnie to męczyć cały dzień. A macie problemy z ciągłym zamartiwaniem się na temat różnych błahostek??

złość - smutek

Przestańcie się kłócić, to bezsensu, wszyscy modowie są bardzo dobrymi osobami na swoim stanowisku i ja doceniam ich prace. Nie podważam tego że coś robią nie tak. Trzeba się mocno zaangażować aby utrzymać na forum porządek. Nie każdy może być modem

LATEK50, widze że bardzo kochasz swoje zwierzęta tak samo jak ja. Mam kochanego kocurka i nie wyobrażam sobie życia bez niego, jest tak przywiązany i wszedzie za mna chodzi, zachowuje sie jak dziecko

Ja tez długo miałam senstyment, ale jak mi zwalniał kompa i we wszystkim się czegoś doszukiwał, to musiałam go usunąć, i wolałam miec jakies syfiki niż czekać aż strone sie bedzie długo otwierała

mam Gdata, najlepszy ze wszystkich jest Kaspersky ale strasznie spowalnia komputer, w końcu ruscy go tworzą

też tak uważam:)