Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. slow motion, że nie zdradzam, nie toleruje czegoś takiego czy to nienormalne?
  2. Dokładnie. skoro na to masz to na psychologa też się znajdą
  3. Tak chodzi mi o miłość nieudawaną i wierność
  4. Locust, wiem, że nie powinnam wrzucac wszystkich do jednego worka.
  5. tyska9191, nie warto się zabijac przez kogoś, kto Cię niszczył psychicznie i fizycznie, zrobiłabys największą głupotę. Skoro masz przez to depresje, to umów się do psychologa
  6. generalizuje bo mało jest facetów, którzy są wierni. I kochają prawdziwą miłością. Predzej czy poźniej znudzi mu się "lalka" i skorzysta z innych
  7. tyska9191, znęcał się nad Tobą fizycznie i pychicznie a Ty za nim tęsknisz i masz depresje? Gdzie tu logika?
  8. Locust, wesele weselem, takie rzeczy dzieją się wszedzie i taki ten świat jest chory, nie ma miłości, a światem rządzi pieniądz i seks
  9. Locust, nie obracam się w takim towarzystwie , wiem to od znajomych, z własnych osberwacji, statystyk i z własnych doświadczeń, choćby np. takie, że jak byłam na weselu, to dwóch zarywało do mnie będąc z dziewczynami w związkach i jeden po kryjomu chciał ode mnie mój telefon a ten drugi jak dziewczyna wróciła do domu wcześniej to liczył że się ze mną umówi, sam chwaląc się jak miał dwie dziewczyny z agencji,albo sam pan młody mieszkajac ze swoją przyszłą żoną jeździł na dziwki
  10. girl anachronism, mój kot ma ten sam syndrom
  11. zołzy że im obiadek uszykuje i posprzata w domku żeby Pan Władca miał czysto i przyjemnie
  12. Candy14, bo trafiłaś na faceta który potrafi kochać prawdziwą miłością, a takich może jest 0,5% Reszta to tylko myśli dołem i zaliczaniem. Nie powiecie dziewczyny że tak nie jest?
  13. Na to też trzeba być "mądrą" inaczej są z tego same problemy Wiola my kobiety za mało wiemy, za głupie jesteśmy, niemal każdy facet ma kochanki po bokach, nawet ten który od lat wydawałoby się, że jest w porządku. A my się zastanawiamy co kto o nas pomyśli, bo co ludzie powiedzą itp. Trzeba chyba porzucić wartości, emocje odłożyć na bok i żyć przyjemnościami jak oni. Bo ten świat tak jest skonstruowany i zawsze tak będzie.
  14. I kochają kogoś tylko za wygląd co za rassssa
  15. Wszystko mnie wk...rwia ostatnio, jak można się tak męczyć, kiedy osoby bez zaburzeń o niczym nie myslą tylko o bzykaniu z kolejnym kolesiem czy kolejną dziewczyną. Żyją tylko seksem pracą żarciem płodzeniem i reszte mają wyj....ną A ja żyje ze swoimi wartościami które oi tak są o d...pe rozbić! i nic z nich nie wynika
  16. ladywind

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=lQQCg_pUIO0&feature=related][/videoyoutube]
  17. ladywind

    zadajesz pytanie

    ani zime ani lato - wiosne W jakim kraju chciałabyś/chciałbyś mieszkać?
  18. ladywind

    Co teraz robisz?

    nie chodzi mi o państwo w Pl to miasto to Brescia
  19. smile, coś z tym kortyzolem jest nie tak przy depresjach i nerwicach: Z tekstu książki "Pokonać depresję" Preston John: • Zmiany hormonalne. Głęboka depresja często prowadzi do zmian hormonalnych. Najczęściej zmniejsza się ilość hormo¬nu wzrostu, co sprzyja osteoporozie i podwyższeniu poziomu kortyzolu; u pacjentów pogrążonych w przewlekłej depresji zmiany hormonalne mogą prowadzić do chorób serca. Doświadczenia z dzieciństwa Wyobraźmy sobie, że dwie osoby mają się ścigać boso na parkingu wy¬sypanym żwirem. Jeden z zawodników od początku ma stopy pokryte pęcherzami. Dla obu biegaczy wyścig będzie się wiązał z dużym bólem, ale ten, który już na starcie miał obolałe stopy, ucierpi bardziej. Udo¬wodniono, że podobnie jest w życiu emocjonalnym: ktoś, kto w dzieciń¬stwie wiele wycierpiał, po osiągnięciu dojrzałości jest bardziej narażony na depresję. To nie znaczy, że bolesne przeżycia w pierwszych latach życia zawsze kończą się depresją w wieku dorosłym, jednak na pewno zwiększają podatność na tę chorobę. Doświadczenia z dzieciństwa, ta¬kie jak te, które opisuję na kilku następnych stronach, tłumaczą, dla¬czego w stresujących okolicznościach jedna osoba daje sobie radę, a inna popada w depresję. • Zaniedbywanie. Najnowsze badania pokazały, że zaniedby-wanie dziecka na wczesnym etapie rozwoju może doprowadzić do zaburzeń w rozwoju mózgu (szczególnie podwzgórza, co po¬woduje trwałe zwiększenie wydzielania pewnych związków chemicznych w mózgu, pobudzających produkcję kortyko-tropiny). Jeśli doszło do takich zaburzeń (szczególnie w pierw¬szych miesiącach życia), zmiany w funkcjonowaniu mózgu mogą być nieodwracalne, nawet gdyby okoliczności zewnętrzne się po¬prawiły. Osoby, które w dzieciństwie były zaniedbywane, w wie¬ku dorosłym są bardziej narażone na depresję. Dzisiaj wiemy, jak bardzo ważne jest przytulanie, dotykanie i kołysanie nie¬mowląt i małych dzieci.
  20. To ja z tych samych powodów stałam się ateistką. Choć przyznam z włąsnych obrerwacji, że łatwiej jest ludziom więrzącym, bo mają kogoś kto nad nimi czuwa, kontroluje ich itp. A my możemy liczyć tylko na siebie I chyba łatwiej im pogodzić się z chorobą i walczyć o siebie, tak mi się wydaje
  21. ladywind

    Co teraz robisz?

    Wspominam ubiegłe wakacje we Włoszech, jak byłam u siory i czułam się względnie, ogarnęła mnie nostalgia za tym miastem.
×