Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladywind

Użytkownik
  • Postów

    7 583
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladywind

  1. carmen1988, a była potrzeba by Ci zmienił na inny, tamten nie pomagał już?
  2. Zależy od osoby, u jednych leki zadziałają za 3 tygodnie a u innych jest to kwestia nawet kilku m-cy. Już gdzieś pisałam, że ja musiałam czekac na poprawe nawet 4 miesiące
  3. Carlsberg, to nic nie zmienia, moze to co masz jest nieco gorsze od samej neriwcy lekowej. W każdym razie trzeba to leczyć.
  4. ladywind

    forum

    aleks2graddy, nie uciekaj od nas
  5. jasaw, podaj mi w wolnym czasie kiedy bedziesz mogła tytuły tych ksiązek:) też uciekam i zycze Waszytkim dobranoc
  6. jasaw, a jakie masz metody na walke z nerwicą?
  7. aleks2graddy, oczywiście że tak. Lepeij znaleść zrozumienie, niż meczyć się samemu. -- 25 mar 2012, 17:57 -- aleks2graddy, oczywiście że tak. Lepeij znaleść zrozumienie, niż meczyć się samemu.
  8. Duran84, ale musimy mieć nadzieje że się poprawi. jasaw, fajnie że u Ciebie lepiej i zmiana miesjca polepszyła też samopoczucie Vett, ja też bardziej nie lubie zimy niz wiosny. Oby to się im nie sprawdziło
  9. Facet może lecieć i leci na to wszystko, ale jak ma zbyt mało do zaoferowania i za dużo oczekuje, to wtedy kobieta by się musiała poświęcić. A to też nierealne. No ciekawa dewagacja. Aczkowliek śmieszna i mało realna. A przykład: moja mama, która trafiła na niezaradnego chłopa: mój ojciec i musiała w całości poświęcić się rodzinie i wszystko robić i za kobiete i za faceta w domu. Także proszę Was nie ocenaijcie po stereotypach zanim napiszecie wyssane z palca bzdurki... -- 25 mar 2012, 17:12 -- o kurde ale dziadka sobie nie wezme bo dojrzał psychicznie, w takim razie wole samotność
  10. Tak ciekawe a meżczyźni stoją w miejscu..hmmm To jakieś nowe odkrycie naukowe na forum
  11. A ja się z Tobą zenonek nie zgodzę, bo akurat jako kobieta mam tak, że facet tez powinien pociagac mnie fizycznie a nie tylko mentalnie. A że my się musimy tuningowac, to nie znaczy że Wy faceci możecie chodzić jak fleje.
  12. Elissa, mnie kiedyś też lek z tym że paroksetyna bardzo długo pomagała, i pozwalała w miare normalnie funkcjonować, aż zapomniałam o czymś takim jak depresja i nerwica, aż tu nagle pach i przestałą działać, tak jak u Ciebie. Teraz ją biore w zwiększonej dawce i mimo tego już nie ma tych poztywnych efektów jak kiedyś.
  13. ladywind

    Pod Trzeźwym Aniołem

    Ja również za alkoholem nie przepadam, ale w gorszym stanie zdażało mi sie wypić wiecej niż jedno piwo, lub pół wina. Teraz nie pije tyle, na jednym piwku się teraz kończy, ponieważ picie nie odciąga tak naprawde od problemów, tylko na moment mozna o tym zapomnieć. Z tego wole małe dawki benzo, przynajmniej po nich ma dłuższy dystans, i nie mam gorszego samopoczucia jak po alkoholu kiedy przestaje już działać.
  14. SadSlav ma rację. Pomyśl o tym.
  15. tracershy, ja też mam tak z lekami, paroksetyna zawsze pomgała mi po ok 4 miesiącach, a wenflaksyna w ogóle nie podziałała chyba ze brałam za którko bo "tylko" 3 miesiące
  16. detektywmonk, myślę że szczęscie się usmiechnie do Ciebie że poznasz kiedyś kobiete swojego życia.
  17. Też bym mogła z jakiś młodym przed 20 r.ż. jeśli by mi się spodobał pod tymi wzgledami.
  18. dokładnie, kiedy się na dłuzszą mete nie da tak żyć.
  19. Rindpvp, nie wiem, mozliwe że tak, w każdym razie ja nie płakałabym z tego powodu, bo zycie przez nerwice i depresje bardzo mi obrzydło, jestem tym zmęczona już
  20. ladywind

    Hazard

    QueenForever, napewno, ale musisz być silny i nie ulegać temu. Trzymam kciuki by Ci się udało.
×