Skocz do zawartości
Nerwica.com

ninja

Użytkownik
  • Postów

    422
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ninja

  1. ninja

    Co teraz robisz?

    jem naleśniki z dżemem i smsuje ze znajomym, powiedzmy, napisał że stoi w zatoce i się nudzi, na co odpisałam, że może ma chociaż ciekawe widoki, a on że "woda, woda, woda". cholera, czasami to naprawdę jak błysnę blond inteligencją...
  2. izzie, ja też cisnę immunologię, mus to mus
  3. no wiecie co, chłopcy, ja nie wiem co wy tu koleżance insynuujecie ha, a ja chyba zostanę sama na weekend
  4. slow motion, ale jak to, ściany ci przewiewają? u mnie w łazience najgorzej, przez wentyl strasznie dmucha ;x
  5. no u mnie właśnie strasznie wiejeee, zniechęciło mnie to do wyjścia do sklepu
  6. witojcie, ja już po śniadaniu i kąpieli straszna wichura u mnie, myślałam, że mi okno wyrwie, jak otworzyłam, żeby wywietrzyć
  7. ninja

    Co teraz robisz?

    jeah, piona! moje cierpliwie czekają, aż się umyję i nimi zajmę no, przeglądam forum i inne strony które nalezy sprawdzić po wstaniu
  8. ninja

    Wkurza mnie:

    tak, to plus, że kot wskakuje na blat i rozchlastuje mój chleb. chleb nie spada z nieba, no i po nocy leżenia bez worka troche zesechł, no i kot jeszcze nie miał badań, także kto go tam wie...
  9. moja mama się tym zajmie napisze, zadzwoni, podręczy ich tam, więc szansa jest, że coś się uda
  10. L.E., żeby zobaczyć, że wyglądam dobrze no podła sprawa, oszuści jacyś =/ bardzo często korzystamy w rodzinie z grouponów i jeszcze nigdy się takie coś nie zdarzyło
  11. ohoho, jak dobrze pójdzie to pojadę do domu na 3 w porywach do 4 dni, jejku jejku, o rany w sumie powinnam zacząć się modlić, żeby coś tej pięknej perspektywy nie zniszczyło, ale chwilowo mam podjarkę
  12. namówiłam mamę żeby mi kupiła legginsy wyszczuplające, strasznie się tym jaram, a tu taki numer, że wysłali kupon 2 dni po fakcie i strona firmy wysyłkowej nie przyjmuje kodu. i cholera jasna, to jest straszne draństwo! bo nie dość, że ja nie dostanę tych legginsów, to mama straci 80zł, jeśli sprawa się nie rozwiąże. i to będzie moja wina. no jak tak można ludzi wychujać, no
  13. hmmm na 20 XD w sumie to znalazłoby się jeszcze więcej, ale prof powiedział, że powtórzy jakieś z poprzednich terminów... w sumie powinnam sobie pójść żeby mi lepiej szło, ale tylko z komputera mam muzykę
  14. Vett, to ładuj się ze mną do pociągu, jak będę jechać ja akurat gwaru nie lubię, choć nie do końca może rozumiem co masz na myśli, mnie się kojarzy z tłuuumami, których nie znoszę. strach mnie ogarnia, co będzie się działo podczas euro opracowałam jedno pytanie
  15. Vett, o rany i może jeszcze żeby ją prezentować na jakiejś auli kupie ludzi? brrrr. ano wiosna, ponoć pachnie wiosną, sucho, ciepło, słonko świeci dziś się zajarałam, jak obczaiłam kalendarz, że może w weekend za 2 tygodnie w końcu tam pojadę
  16. Vett, dzięki a jak tam nastawienie przed jutrzejszym (czy tak? czy coś pomyliłam?) wyjazdem do Gdańska? Dostałam dziś cynk, że tam wiosna się rozgaszcza
  17. Vett, a na kogo czatujesz? a ja cisnę naukę, spisałam sobie wszystkie pytania z egzaminu i będzie jazda :'>
  18. to, że sprawa wygląda dla mnie całkiem nieźle i jeszcze, że poszłam sama do tej znienawidzonej katedry i pogadałam z doktorkiem i mogłam oznajmić koledze radosną nowinę no i kupiłam jabłka, więc moje poczucie winy w związku z wpierniczaniem ton słodyczy zostanie wyrównane magią błonnika, hehheh
  19. kornelia_lilia, no właśnie nie! a wszyscy mieli taką nadzieję ale kawa i ciastka też nas usatysfakcjonowały
  20. ninja

    Co teraz robisz?

    slow motion, tak jest :)
  21. kornelia_lilia, miałam wykład na 8, ale nie poszłam za to po 11 muszę jechać do prodziekanki, na samą myśl nóż mi się w ręce otwiera. a wycieczkę miałam wczoraj do zakładu produkującego ziemniaki, hahah bez szału, w dodatku byłam cała mokra i przemarznięta, ale zakład zdobył uznanie studentów, gdyż przygotowali nam poczęstunek slow motion, nie nie przynajmniej u mnie, musiałam wyjść o 7 i była ulewa i ocean po ulicach i huragan Katerina dopiero tak po 10 się zaczęło robić znośnie witam nowoprzybyłych
  22. ninja

    Co teraz robisz?

    slow motion, kawa i 3 kanapki xD ale jako, że nie jestem twórcza na zakupach to zwykle mam wszystkie kanapki z tym samym, no a ostatnio rodzice mnie zaopatrzyli w jakieś sery i szynki, więc miałam każdą kanapkę inną, hyhy trochę brakuje do idealnego śniadania z filmów, ale jak na moje potrzeby...
  23. cześć wszystkim :) to ty wczorajszego poranka chyba nie widziałaś dziś w porównaniu z wczoraj to całkiem spokojny dzień patrzę, że trochę dziś też wieje, więc jest szansa że zrobi się ładnie
  24. ninja

    Co teraz robisz?

    e, e, synek! nie ma takiego wylegiwania! ja natomiast olałam poranny wykład, w związku z czym właśnie wstałam, zrobiłam piękne śniadanko i w sumie było z podtekstem "śniadanie do łóżka", ale przy biurku wygodniej ;D
  25. Vett, właśnie, taki spray to zniknie i z glowy, dosłownie też bym się machnęła, na różowo ja kiedyś zaufałam mojej siostrze i pozwoliłam jej obciąć mi włosy... TO dopiero była decyzja nie do wrócenia a żeby nie offtopować to pojęczę, że miałam chwilową wenę na naukę, ale to było kilka godzin temu i jakoś tak niezbyt mi się chce. iw ogóle spojrzałam na kalendarz i masakra, czas płynie za szybkooo.
×