Skocz do zawartości
Nerwica.com

Abbey

Użytkownik
  • Postów

    8 939
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Abbey

  1. Ja przed snem latam 445784865773454545278337783785 razy do toalety, nie umiem zasnąć przez to. Moje problemy zaczęły się od lęków nocnych we wczesnym dzieciństwie, więc jestem pewna, że u mnie jest to na tle nerwowym...
  2. Żałuję. Nie, nie tego, że to zrobiłam. Tego, że nie zrobiłam tego mocniej, można było ze sobą skończyć...
  3. Abbey

    Wkurza mnie:

    że poszłam na matfiza, a fizyki ni w ząb nie ogarniam, no po prostu coś mnie strzeli z tą nauczycielką od siedmiu boleści -- 24 paź 2012, 22:29 -- moja twarz to jeden wielki pryszcz
  4. Monar, 20km na północ od slow motion
  5. Ladywind skąd ja to znam I ja... Jak dla mnie, najgorsze w tym wszystkim jest to, że w jednej chwili zgrywa wielką przyjaciółkę, och, ach, by po chwili rzucać się za bóg wie co Nie wiem, wyrabia sobie średnią, żeby zbyt kolorowo nie było czy co...
  6. Sad_Bumblebee, mam 16 lat, w moim mieście nie ma możliwości terapii, a jak chciałam dojeżdżać 50km, oczywiście rodzice uznali, że to moje wymysły, kolejny wydatek, a najpewniej to jeździłabym do tego miasta w innym celu. Szkolna pedagog uznała, że nic nie będzie robić, bo 'nie chce zrobić mi gorzej'.
  7. Keji, jak się aktualnie czujesz? przeraża mnie, jak rodzice zmieniają drastycznie podejście do mnie w zależności, czy ktoś na nich patrzy czy nie... Wiem, że powinnam zaakceptować to, w jakiej jestem rodzinie, ale nie umiem...
  8. Pani pedagog w nowej szkole kazała mi zostać po lekcji. Myślałam, że coś wie, że może jakieś info ze starej szkoły... Póki co bada ze mną grunt, wypytywała czemu na integrację nie jechałam i takie tam. Ale w gaciach to miałam pełno Poza tym nadal nie wiem, czy czegoś nie zauważyła/nie dowiedziała się
  9. witam podbijam, bo długo mogę czekać na odpowiedź
  10. Byłam w miejscu, które jako-tako działa na mnie znakomicie... Ale jedynie w chwili pobytu tam... Wróciłam i cierpię... Chciałabym tam zostać, bez NICH, jakoś sobie poradzić, poukładać sobie wszystko... Przynajmniej spróbować, nie wytykać sobie całe życie, że stchórzyłam...
  11. a do tego da się przyzwyczaić...?
  12. Nie, to nie jest tak. Każda agresja (fizyczna/psychiczna) nawet w małej ilości źle na nas oddziałuje. Poza tym nie można mówić 'inni mają gorzej'. Równie można powiedzieć 'inni mają lepiej'. Nie chodzi tu, byś Ty (myślą 'inni mają gorzej') zbawiała cały świat. Żyjesz swoim życiem i musisz walczyć, by Twoja psychika była jak najmniej ruszona przez durne odpały rodziców. (w tym przypadku matki.) Pozdrawiam, Abbey z rodziny dysfunkcyjnej, lat 16
  13. IwantToBreakFree, a zabiegasz o jak najlepsze relacje z matką? Nie wiem, lgniesz do niej, a ona się do Ciebie rzuca?
  14. ostatnio obudziłam się z wydrapaną raną na nadgarstku... I biję się z myślami... Bo przecież nie zrobiłam tego specjalnie... Nie chciałam... Nie wiedziałam...
  15. Abbey

    Wkurza mnie:

    ja ostatnimi czasy znalazłam robaka w środku nocy... na monitorze...
  16. Czyżbyś się śmiała z moich lęków? :PP
  17. Nie wolno, ale chcę. Zamknąć w czterech ścianach i pozostać sama ze sobą, ze swoim sekretem...
  18. Cześć, jestem Abbey i bardzo mi się chce. Tak raz. Jeden raz. Jedyny raz. Troszeczkę. Niedużo. Trochę. Tylko raz, ani razu więcej. tak tak, zawsze tak sobie mówię
×