'witaj w klubie', identycznie postępuję/postępowałam jak Ty...
Powiem Ci jedno... Uciekaj stamtąd tak szybko jak się da... Wiem, że łatwo powiedzieć, a gorzej zrobić, wiem, mam tego świadomość... Ale oni Cię zniszczą w którymś momencie...
Ja osobiście zdaję sobie z tego sprawę i sama nie wołam o pomoc. Nie radzę Ci tego... Bo niedługo nie pozostanie z Ciebie nic...
I jeeeeezu, kolczyki...
Pozwoliłam sobie się wtrącić, ale tylko tak troszkę