Skocz do zawartości
Nerwica.com

Abbey

Użytkownik
  • Postów

    8 939
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Abbey

  1. 11.11, kwadrans do 16 Nienawidzę siebie i jest mi cholernie ze mną źle. Od jakiegoś czasu jestem strasznie niestabilna emocjonalnie i nad sobą nie panuję.
  2. nienormalna21, żeby się całkiem nie stracić...
  3. nienormalna21, jest. Przynajmniej to sobie wmawiam, bo myśleć to pewnie się domyślasz, że myślę inaczej...
  4. nienormalna21, pisz tu z nami, bądź...
  5. 'witaj w klubie', identycznie postępuję/postępowałam jak Ty... Powiem Ci jedno... Uciekaj stamtąd tak szybko jak się da... Wiem, że łatwo powiedzieć, a gorzej zrobić, wiem, mam tego świadomość... Ale oni Cię zniszczą w którymś momencie... Ja osobiście zdaję sobie z tego sprawę i sama nie wołam o pomoc. Nie radzę Ci tego... Bo niedługo nie pozostanie z Ciebie nic... I jeeeeezu, kolczyki... Pozwoliłam sobie się wtrącić, ale tylko tak troszkę
  6. Villain, leżę z fizy, a poszłam na matfiza. Nie ogarniam tego przedmiotu w podstawie, a co dopiero w rozszerzeniu Poza tym, zdążyłam już nauczycielce podpaść
  7. slow motion, mam tego świadomość, że albo wszystkiego nie wiem, albo dowiaduję się ostatnia
  8. slow motion, no bo nie rozumiem, a nie lubię nie rozumieć
  9. Abbey

    Jak powiedzieć "Kocham Cię" ?

    Mnie w domu zawsze uczono, że mówienie o tym co nas boli, co sprawia przykrość jest rzeczą najgorszą i najbardziej zasługującą na wstyd... Zresztą, o uczuciach miałam wpajaną identyczną prawdę. Głupio mi i nienawidzę się za to, że nie umiem im podziękować. Nigdy. Czasem przejdzie przez myśl 'dziękuję', ale jakbym miała blokadę... Nie umiem tego wydusić z siebie, powiedzieć na głos...
  10. Abbey

    Wkurza mnie:

    Że jako matfiz nie rozumiem fizyki, nauczycielka to wielkie dno i zdanie u niej matury z fizyki to niezły wyczyn. -- 08 lis 2012, 14:38 -- Żeby nie wyszło jaka to jestem sfrustrowana, bo nic mi nie idzie i tylko takie mam problemy - sytuacja w moim domu chyba jest znana, czekam tylko aż rodzice wrócą i zaczną mnie linczować. Ciekawe ile jeszcze wytrzymam
  11. tak bardzo się nienawidzę, że nie da się tego zmierzyć żadną miarą...
  12. Abbey

    Wkurza mnie:

    Siddhi, mają nawet dwa-trzy razy więcej lat ode mnie, stąd moja irytacja. Na serio deprymuje mnie fakt, że nawet w jednej pasji nie mogę być sobą, bo 'zachowuję się antypolsko i szczeniacko'
  13. Abbey

    Wkurza mnie:

    Siddhi, na jakiejkolwiek stronie poświęconej pewnej dziedzinie... Po prostu nie kibicuję jak trzeba
  14. Abbey

    Wkurza mnie:

    Absinthe, tyle, że ja tak nie umiem. Nie umiem napisać 'masz inne zdanie, więc jesteś idiotką' albo 'masz tyle i tyle lat, więc pewnie siedzisz po nocach i słuchasz Biebera albo robisz słit focie w toalecie'. A takiego pokroju dyskusje są cały czas
  15. Abbey

    Wkurza mnie:

    że ludzie oceniają mnie z góry ze względu na wiek i traktują jak byle gó*no
  16. Abbey

    Ostatni post

    Villain,
×