-
Postów
8 648 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez monk.2000
-
luk_dig, możliwe, ale ten Essence, jest specjalnie pod słuchawki, obsługuje dużo omów i ma wzmacniacz słuchawkowy, więc nie powinno być problemu.
-
zmienny, niestety dziewczyn mało, a te co są mi się nie podobają. Calineczka1990, siemka.
-
Overanalyzing, overthinking- jak sobie radzić?
monk.2000 odpowiedział(a) na temat w Nerwica natręctw
Ja też dużo analizuję, zdecydowanie za dużo. Niestety medytacja średnio na to pomaga. -
zmienny, taką sobie. Raczej z nikim się nie przyjaźnię. Stosunki neutralne.
-
Ponoć brzmienie można konfigurować zmieniając wzmacniacze operacyjne, które nie są drogie. Jeśli chodzi o dźwięk to wolę żeby był wierny, nie lubię żadnych "ulepszaczy" typu podbicie basów, itd. Equalizerem też się nie bawię, jeśli to niepotrzebne. Nie wiem jak rozumieć brzmienie ciepłe/zimne, ale jeśli tak jak z obrazem to jednak wolę trochę ciepłe, ale w granicach rozsądku. Jeśli chodzi odwzorowanie to linia pozioma, wszystko jak w źródle. Muzyki słucham rockowej/pop, bardziej w tych regionach. Kto wie, może kiedyś się przerzucę na inne gatunki, ale póki co te jeszcze mi się nie znudziły. luk_dig, co ma Dac, czego nie ma karta, to nie jest takie trochę utrudnianie sobie sprawy?
-
Taki przykład tylko z tymi kablami. Sprzęt słuchawkowy dobrej jakości można złożyć o wiele taniej niż zestaw, dobre głośniki + dobry wzmacniacz + dobre źródło, dlatego postawiłem na to pierwsze. Sugerowałem się tą listą: http://www.techfanatyk.net/polecane-komputerowe-karty-dzwiekowe/ Z racji że budżet to jakieś 1700 na całość, mógłbym kupić ostatnią kartę (Asus Xonar Essence), plus jakieś dość dobre słuchawki, tylko problem jest taki czy warto. Jeśli na prawdę będzie różnica między kartą za 200zł a tą za 700zł to jak najbardziej jestem gotowy wziąć to co lepsze, ale jak to jest jakieś 5% to nie ma sensu. A nie mam możliwości odsłuchu przed zakupem.
-
Mam problem. Chciałem kupić sobie nową kartę dźwiękową pod słuchawki ewentualnie pod wieżę, bo aktualnie mam zintegrowaną. Problem jest taki że nie wiem gdzie kończy przyrost jakości a gdzie zaczyna się sprzęt dla "audiofili" gdzie nie ma różnicy w dźwięku a jedynie szpan w stylu pozłacanych kabli. Zna się ktoś? Jakieś doświadczenia?
-
Ja jestem. Dzisiaj miałem wolne, ale jutro do szkoły
-
Odklei ktoś ten watek w końcu, czy będzie on tu stał to 2014?
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
monk.2000 odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
Strzyga, że ludzie to chodzące mięso, mam to w 100% -
Myślę, że nie zawsze tak jest że ludzie kradną bo są biedni. Wiele przypadków kradzieży to sytuacje, gdzie na przestępstwach ludzie dorobili się dużych pieniędzy i jakoś nie spieszy im się do zmiany postawy. To jest jak ze śmieciami, jak ktoś jest kulturalny i nie ma gdzie wyrzucić butelki to weźmie do plecaka i wyrzuci jak będzie kosz. A jak ktoś to cham, to nawet jak pod nos mu podstawić to będzie zaśmiecał. Nie licząc już tych którzy demolują. Taka mentalność. Jeśli chodzi np. o piractwo nie będę szukał usprawiedliwienia. Wiem że to nielegalne, ale uważam że to sytuacja społeczna, która ogranicza dostęp do kultury jest winna. Na sprzedaży płyt większość kasy zarabiają koncerny, menadżerowie itd. Tylko część trafia do artysty. Póki niektórych ludzi będzie cechowała pazerność, ludzie będą zmuszeni do "kombinowania". Może trochę nakręciłem. Jest taki dział nauki, jak teoria gier: ona ukazuje jak skomplikowane są relacje społeczne i jak trudno ocenić zachowanie człowieka. No i dochodzi jeszcze jedna sprawa, rozdźwięk między prawem, a moralnością. W kraju może być zwyczajnie chore prawo, zmuszające do zachowywania się według nieuczciwości. Chronienie Żydów w czasie wojny było przestępstwem, a jednak nikt nie powie że było to zachowanie niemoralne. Podobnie z posiadaniem narkotyków. Mógłbym kontynuować, ale dłuższe wywodów mało kto czyta.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
monk.2000 odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
beladin, zmienny, przeczytałem całą waszą dyskusję. Wniosek wyciągnąłem taki: beladin ma fajne romantyczne podejście do sprawy, natomiast zmienny podchodzi bardziej sceptycznie i z ostrożnością. Czyja wizja jest mi bardziej bliska? Od początku medytację traktowałem jako eksperyment, zajmuję się sprawą już od prawie dwóch lat. Mimo to nie wypowiadam się o tym tak jakbym rozumiał o co chodzi w medytacji. Dlatego właśnie, że nie zauważyłem wielu pozytywnych efektów, a piękne wizje obiecywane przez różnych guru nie spełniły się ani w 1%. Przeżyłem pewne rozczarowanie a nawet frustrację. Popieram zmiennego, bo poczynił słuszną uwagę, że guru biorą się stąd, że ludzie lubią się łudzić wizją osiągnięcia łatwego szczęścia. Też przez to przechodziłem -
Calineczka1990, widzę lubisz koty.
-
Calineczka1990, ja też tęsknie, ale wybieram się na spotkanie forumowej grupy z Poznania i raczej noc nie będzie należała do przespanych. Ale nie narzekam. :)
-
Calineczka1990, Też jestem.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
monk.2000 odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
zmienny, raczej nie. Chyba że dłużej, wtedy powstaje pewien dyskomfort i napięcie. -
obrażanie Boga w myślach przez nerwicę?
monk.2000 odpowiedział(a) na znerwicowana92 temat w Nerwica natręctw
znerwicowana92, cześć. Swój temat. Pomyśl sobie, że św. Faustyna kiedy przeżywała tzw. "noce wiary" też odczuwała nienawiść do Boga, a było to spowodowane, sam nie wiem czym, ale faktem jest, że pomimo takich faktów została uznana za świętą. A Kościół jest nieomylny w sprawach wiary więc poszła do nieba. Mówię ci o tym, choć sam podchodzę do życia przez pryzmat filozofii, a nie religii. Ale jak wierzysz, to możesz sobie jakieś wyjaśnienie znaleźć. Jednak moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem na takie lęki jest przyjęcie racjonalnego podejścia, tłumaczenie lęków zasadami działania psychiki a nie jakoś działalnością Szatana czy grzechem. Skoro jesteś wierząca to raczej nie chcesz tak myśleć. Dodam że dla mnie wyleczeniem z lęku przed Szatanem/potępieniem/karą/opętaniem/etc. było właśnie uświadomienie pewnych faktów i chłodne podejście bez angażowania emocji. -
Acha, czyli mi się udało. Czekam teraz na pieniądze, jak będę miał to od razu przekażę całość.
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
monk.2000 odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
O tym że myśli się "dzieją" łatwo sprawdzić, wystarczy sobie powiedzieć: "usiądę w ciszy i przestanę myśleć przez 10 minut". Na zasadzie zawzięcia się i oporu niemożliwe. Ale ja interpretuję to tak: człowiek ma mniej i bardziej uświadomione sfery psychiki, ta która się wtedy przebija to takie jakby my, ale nie do końca kontrolowalne w danej chwili. Samo pojęcie "ja" zakłada że z czegoś się to musi składać. Można jeszcze powiedzieć, że z niczego. Ale ja nie jestem przekonany do tego. -
Cześć, witam!
-
BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie
monk.2000 odpowiedział(a) na sbb88 temat w Socjologia
zmienny, ten jest ciekawszy od tego co podałeś, a wypowiada się ta sama osoba. Szkoda, że jest urwane w pół zdania. -
Calineczka1990, cześć
-
Lukrecja., no, trzymaj się jakoś. Ja też będę robił herbatę. Też siedzę w pracy,
-
Medytacja - nasza forumowa GRUPA WSPARCIA
monk.2000 odpowiedział(a) na Prometeus temat w Kroki do wolności
A myślałem, że ten wątek już zaginął na dobre. Mimo że mam doświadczenie z medytacją to nie czynie z niej złotego środka na wszystko. Nie mam pojęcia jak może wyglądać ten słynny medytacyjny wgląd. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
monk.2000 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
carlosbueno, jednym słowem osiągnąłeś stabilizację. Ja też mam dziwne poczucie czasu. Taka bilokacja w czasie. Możliwe że swoje robi monotonia.