Monar,    ze mną jest tak samo. Nawet po Pramolanie źle się czułam. Teraz oddałam się w ręce terapii wyłącznie. Oj, skłamałabym, czasem łykam ziołowy Kalms.. 
  
Moim sukcesem, nie wiem-czy małym, czy dużym, jest fakt, że w czasie ataku panki jestem świadoma co to jest...czekam, aż przejdzie, co, jak wszyscy wiedzą, bywa bardzo niemiłe  
  
-- 20 paź 2012, 17:23 -- 
  
Ale już wiem, że do przeżycia