Skocz do zawartości
Nerwica.com

jasaw

Użytkownik
  • Postów

    8 399
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jasaw

  1. Svafa, kasiątko, miło czyta się pozytywne posty, bo świadomość, że jest Wam dobrze, albo choć trochę lepiej i milej, sprawia radość i nam wszystkim
  2. Mój mocno dojrzały Brat został Ojcem, urodził Mu się Syn, który będzie miał imię nieżyjącego, naszego Taty - Staś.Chociaż nie jestem zwolenniczką późnego tacierzyństwa, ale patrząc na Jego radość, cieszę się z Nim, a właściwie z Nimi..
  3. Mightman, ja walczę bez leków, ale wiadomo, mogę sobie na to pozwolić, bo nie pracuję. Mnie terapia bardzo pomaga, ale wiem, że nie załatwi moich problemów, tylko wskaże, w jakim iść kierunku. Szukajmy własnych dróg wyjścia z tego - powoli, cierpliwie... Lubisz zajęcia na siłowni, spróbuj...bez przesady. Nie rezygnuj, nie uciekaj od tego co kochasz...
  4. Mightman, ja już nie zastanawiam się dlaczego to ja zachorowałam i w ogóle. Zastanawiam się, jak sobie poradzić z tym dziadostwem..
  5. slow motion, było trochę tego... Nie wiem, jakich butów poszukujesz, czy masz typowy rozmiar, itd, ale ja ostatnio zakupiłam kozaczki ocieplane na stronie http://butyok.com/ i jestem bardzo zadowolona, ceny dla mnie dostępne i wzory ciekawe. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nasze gusty różnią się , ale może???
  6. Candy14, pracowita z Ciebie Kobietka ... Ja dzisiaj mam domowy dzień, trochę sprzątam, ugotowałam obiad i nie czuję super /to problemy inne niż nerwicowe-chyba???/. Czekam na poprawę.
  7. Ja miałam na myśli i święta państwowe i rodzinne-kościelne. -- 11 lis 2012, 19:52 -- W dużym uogólnieniu oczywiście... -- 11 lis 2012, 19:58 -- Mój dzień, choć nie idealny, co jest oczywiście niemożliwe,mogę zaliczyć do zadowalających. Sama na spacerze z pieskiem, czułam się lekko osaczona przez lęk, ale pokonałam go. Popołudnie spędziłam z Synem i Jego Narzeczoną w ciąży....Wnuczątko rośnie pięknie.... czyli pozytywne bardzo bodźce, które dały mi sporo energii, choć bez emocji się nie obyło. Jednak już lepiej panuję nad nimi...
  8. bigfish, slow motion, ja też...to dla mnie takie sztuczne, wymuszone, udawane widowiska, czy to w kraju, czy w domach...
  9. Dzisiaj pojechałam z Mężem, po raz pierwszy od bardzo dawna, do salonu Cory. Ceny mnie zmroziły, już tam nie będę nawet zaglądać. Ważny jednak był sam wyjazd, wyjście z domu. To jedyna korzyść. Powrócę do zakupów na allegro i sklepów on line.
  10. Aranjani, to odważna decyzja, ale na pewno przemyślana, więc powodzenia Wam życzę
  11. amelia83, świetnie terapia naprawdę pomaga -- 09 lis 2012, 21:57 -- amelia83, świetnie terapia naprawdę pomaga
  12. slow motion, Ty jesteś taka szczuplutka... Domyślam się, że raczej chodzi Ci o zdrowe odżywianie w ogóle.... Czy w domu czujesz się lepiej???
  13. jasaw

    Co teraz robisz?

    amelia83, też widziałam ten film...wzruszający i dający dowód temu, że możemy znaleźć się przypadkiem po różnej stronie barykady życia...
  14. Svafa, Ja też mam dzisiaj gorszy dzień, ale wiem co jest tego powodem.
  15. jasaw

    Co teraz robisz?

    Gotuję obiad i zaraz mam zamiar położyć się...
  16. Tomcio Nerwica, przecież ja podchodzę do tego żartobliwie, bo tak naprawdę nie znam człowieka, a Jego polityką się nie interesuję. Oceniam tylko to, co widzę w telewizji, a więc miły uśmiech i sympatyczną Rodzinkę...
  17. Svafa, cieszę się z Tobą...może to początek czegoś ważnego??? Kto wie.... -- 07 lis 2012, 23:40 -- Ach zapomniałam, mnie ucieszył bardzo wybór ponowny Obamy na Prezydenta Lubię tego człowieka/????/
  18. Svafa, z płcią przeciwną?....przepraszam, jeśli uważasz, że to niedyskretne pytanie
  19. Jak zawsze, ważne spotkanie z p.Psycholog, później stresująca wizyta u weterynarza. Na szczęście wszystko OK.
  20. Przeżyłam szok, ponieważ duży pies sąsiadów zaatakował mojego małego, przecież, pekińczyka. Długo nie mogłam dojść do siebie. Mój układ nerwowy jest słabiutki. Na szczęście to nie był atak dosłownie, a raczej mój mały został skarcony...
  21. jasaw

    Co teraz robisz?

    Candy14, ja nie nauczyłam się, mimo wielu podejść, ponieważ mam wadę wzroku, która uniemożliwia koordynację wzrokowo-ruchową, w moim przypadku koordynację wzroku i rąk.
  22. Mushroom, to właśnie miałam na myśli , że zmieni się Twoje nastawienie.
×