Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. no nie wiem czy w tym konkursie bym Cie nie przebił
  2. Można tylko pogwizdać z radości. Kiedy ten lek dotrze do nas w przyzwoitej cenie ( generyki ) , pewnie już dawno wyłysieję .
  3. Używek ? Dobre . A znasz takie słowo jak ścierwo . Jeśli nie , to zatańcz sobie dobrze kilka dni z wyżej wymieniona używką i jak się skończy jej działanie to powiedz wtedy jak się fajnie czujesz. Trudno w ogóle jest sobie ( piszę sam o sobie ) wyobrazić , że można czuć się tak tragicznie żle jak po tym syfie . Człowiek by gówno zjadł wtedy , jakby wiedział ,że mu pomoże . A tak poza tym, to nie znam się za bardzo na receptorach ,ale wiem jedno ,że jak mi paro likwiduje fobie i tego typu fazki , to równie dobrze z drugiej strony pomaga się cieszyć życiem . I nie jest tak ( umnie ) ,że niszczy lęk razem z radością. To drugie oszczędza. Stan ten nazwałbym Nadzieją promienną>>> , ale może jeszcze dochodzi Metylo , Baclo i Lamo i Tysiąc supli.
  4. Dzięki Daga Szmacisko je+bane !Zawsze mnie czaruje swoja gołą, kształtną aptekarską pupą , wypina ją w najlepszy sposób jaki mnie kręci, zaprasza . ,,,,,,,, a potem po akcji okazuje się ,że to tylko ja jeden ( Oda do idioty) byłem analnie gwałcony, bez mydla ani innych środków poslizgowych . Tym razem koleżanko T. zostaniesz na dobre wydymana kilometrowo rocznym wibratorem . Nie będę się z tąbą wydziwusie leśny pier+olił . FUCK OFF!!! 7 dzień bez hu+jni T.
  5. Wąsy to u suma tylko fajnie wyglądają. Twój facet nie może byc sumem
  6. Brałem Xanax i Alprox ,Afobam , Zomiren . Wszystkie takie same w działaniu . Może tylko ten Zomiren z deka gorszy . Teraz jak juz biorę Alprox ,i jest OK. Berblac sporo bierzesz tego Alprazolamu. Zresztą Paxinu też sobie nie żałujesz .
  7. ,,,bezcenne , szczególnie to drugie .
  8. w większości niestety,,, to wojujący i zwalczający sie biznes. Jednak chcę wierzyć ,że są tam ludzie , ktorzy pomimo wszystko są moralni.
  9. mnie tam nie przybija, i nigdy nie przybijał ,,, i tak mi dopomoz Bóg! . Jedno co mnie nieznacznie martwi to to ,że kiedyś jacyś przekupni mądrale będą chcieli wycofać ten lek, jak zrobili to z w sumie dobrą imipraminą. A jeśli chodzi o metylofenidat to tylko sie boję ,żeby wizyty nie zdrożały i sam lek pozostał na tym samym poziomie cenowym. O resztę zestawu tak sie nie martwię , bo mam dobre dojścia Mazindol też był dobry , nawet bardzo ,,, ale komuś kasa przez to uciekała ,to cyk kurek dokręcił. Frajestwo!
  10. jako Metylowy Kaleb mogę Ci tylko powiedzieć ,że stokroć lepszy od edronaxu w tym temacie jest metylofenidat ,,,ale nie będę robił sztucznej reklamy .Najlepiej komponuje się z Sertaliną , Paroksetyną , i innymi SSRI ( zależy gdzie komu bije dzwon ), edronax też można z tym łączyć. Właśnie . To jeszcze powiem ,że metylo w sume rozkręca sie godzinę ,góra półtora i ma tutaj sporą przewagę nad SSRajtami. I nie uzależnia tak jak paroksetyna ,,, i na koniec--- wiem co mówię . I żryć sie po nim nie chce , jak po posranych mirtonianserynach.
  11. U mnie znowu zawsze była ta okrutna nadwrażliwość emocjonalna i żaden lek na tyle mnie nie " wyleczył " z emocji ( obojetnie jakich ),żebym mógł połozyć zwisa na wszystko wokół. No może w pewnym stopniu Paroksetyna , Metylofenidat i swego czasu Carbamazepina i zresztą wiele innych .Byc może każdy ma inaczej postawiony próg wrażliwości i stratuje z lekami z tego poziomu .
  12. Kokos , to może jakieś Panie z Forum maja doświadczenia ,,, z super dopalaczem o konsystencji krochmalu?
  13. Pomogłoby , gdybyś znalazł na tyle uczciwego lekarza , który by Ci zaszył prawdziwy Anticol . Z doświadczenia moich kolesi alkoholików wiem ,że ludzie płacą grube stówki za byle gówno , które w ogóle można zaraz po operacji przepić . Nie wiem , byc może lekarze sie boją i nie chcą brac odpowiedzialności za czyjeś życie i słabą wolę. Gdyby zaszywali prawdziwy anticol ,uwierz mi,że po pierwszym wypitym na próbę piwie drugiego byś juz nie spróbował. Prawdziwy anticol to masakra dla delikwenta , który chce go przepić . Wiem to z relacji koleżki , który tego próbował. Jak sądzisz ile teraz wytrzymasz dzionków bez syfu?
  14. Dokładnie tak jak piszesz Marek . Nie są to leki do CIĄGŁEGO stosowania ( chyba ,że ktos choruje na Parkinsona, zespól niespokojnych nóg ). Zdaję sobie z tego sprawę i bardzo ostrożnie podchodzę do ich łykania . Jak to mówią "od czasu do czasu" , a właściwie , kiedy jest taka potrzeba. Sam wiesz ,że na Paro ( i w moim wieku ) libido zaczyna szwankować,,, dlatego Bóg stworzył Pirybedyl ... a zresztą inna sprawa ,że nie samym chlebem i seksem człowiek żyje .
  15. ,,, ale czy wierzysz w to ? Czy jak bęziesz miał/masz Partnerkę , którą będziesz kochał/ kochasz to swoim nasieniem będziesz ją tak właśnie uszczęsliwiał/ wzmacniał ??? Wnioskuję ,że w grę wchodzą wtedy tylko metody naturalne , chyba ,że dziewwczyna lubi z połykiem ( ale wtedy to już chyba nie działa tak jak napisali" naukowcy ") .
  16. Oj straszebnie sie odradza . Skrzyknęło sie kilkudziesięciu amatorów ,potem nagłośnili to troche w telewizji , (bo to nowum) , a teraz tacy jak Ty gloszą w sumie reklamę owych "ewangeli " natury ,,, w której pewnie za wiele sam nie wiesz o co chodzi . Nie myśl sobie Detektywmonk ,że ja Ciebie powyższymi słowami atakuję. Po prostu jest to moja odpowiedż ,na Twój akurat taki argument.
  17. Kokos , troche z przymrużeniem oka traktuję artykuł , który przytoczyłeś. A Ty sam w to wierzysz ?
  18. Wedlug mnie od najlepszych : Pirybedyl , Ropinirol ,Dostimex, Bromergon, jest jeszcze pramipexol (ale tego nie brałem ). Dla mnie najlepszy Pirybedyl , najmniej skutków ubocznych i w sumie szybkie dzialanie .najlepsze znowu orgazmy daje ropinirol i tam takie . W ziółka typu tribulus to sie nie baw , bo dszkoda czasu i kasy. Nie są to drogie leki ( nie wiem jak z pramipexolem ) , gorzej z ich zdobyciem . I JESZCZE JEDNO MUSISZ ZNALEŻĆ NAJLEPSZĄ DLA SIEBIE DAWKĘ METODA PRÓB I BŁEDÓW . Nie działaja jako antydepresanty , za mało ich żle , bo efekt słaby , za duzo -sklonnośc do urojeń , maniactwo seksualne. leczą tym Parkinsona .
  19. Nie jest takie drogie, chyba ,że orginalne . Polskie generyki ( z Apteki ) za cztery tabletki po 100 mg ( są jeszcze dawki po 50mg ) płaciłem ostatnio jakoś 43 zł . 50 mg z powodzeniem starcza przed numerem. Tak więc za 8 akcji za 43 zł to niewiele. Patrzałem , nawet 37 zł. http://bazalekow.mp.pl/leki/item.html?id=26848
  20. Nie sądzę by ten lek był aż taki dobry w te klocki . Brałem , ale góra 50 mg na noc , zero efektu afrodyzjakalnego. Jak chcesz sobie dopomóc to weż się za agonistów dopaminy . te mają MOC ! I wiem co mówię, bom nie z pierwszej lapanki w tym temacie
  21. zupelna lipa jako "afrodyzjak" ta arginina. Wiagra w sumie nie dla takich ubokich bo te duperele wcale nie takie tanie. Nawet chińskiej tabletki niedawno próbowałem , takiej na sztuki , po 7 zł za sztukę wNecie . zupełnie jakbym zjadł 25 mg tritico ,a efektu O
×