Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kalebx3 Gorliwy

Użytkownik
  • Postów

    12 041
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kalebx3 Gorliwy

  1. Kalebx3 Gorliwy

    Ibogaina

    A wiesz ,że coś czuję ,ze mi sie UDA! . Czytałem kiedys zwierzenia o tej substancji pewnego znanego heroinisty ( teraz jest Terapeutą) ale zapomniałem Nazwiska , który to brał . OBIECUJĄCE , w każdym bądż razie pomogło mu to uwolnić sie z Hery . Ztego sklepu : http://www.shamanic-extracts.com/xcart/shamanic-ethnobotanicals/iboga/ Wie Ktoś jak się takie Rzeczy z zagranicznych portali zamawia ? Jesli tak bardzo proszę o kontakt na PW.
  2. Kalebx3 Gorliwy

    Ibogaina

    Wchodzę w TO , POSTANOWIONE!!! Jest jeszcze ktoś chętny na pozbycie sie swoich chorób psychicznych za około 40 dolarów.
  3. Ogolił cipkę ,,, no chyba ,że nie głowę na szyi.
  4. Mój koleś rozdziewiczył dziewczynę ( też dobrą koleżankę) , a potem jej ogolił mioda
  5. Z Wiki: " Prowadzone także są terapie doświadczalne w stosowaniu ibogainy w leczeniu depresji, wskazujące na wysoką skuteczność." Ile w tym prawdy , ten tylko sie dowie , kto spróbuje. Mam zamiar wypróbowac te substę . Słyszałem o Niej wiele dobrego . Nawet o proroczych snach po kilku dniach od jej za -życia . Może w końcu przysnią mi się PRAWDZIWE CYFRY w Lotto i mówie całkiem poważnie. Inna sprawa to moje uzależnienie od Tramali . Wolę I BOGAimię ( )niż grzyby czy jakieś psychodeliczne inne rzeczy. TAK TO JUŻ POSTANOWINE ! BIORĘ>>> Teraz tylko gdzie i z kim i kiedy ? To jeszcze to wkleję: " Działanie psychoaktywne[edytuj | edytuj kod] Dawki w okolicach 3–5 mg na kilogram masy ciała wywołują słabą stymulację. Doświadczenie z wyższą dawką – 10 mg na kilogram masy ciała (lub więcej) zwykle dzieli się na dwie wyraźne fazy – wizyjną i introspektywną. Faza wizyjna zwykle obejmuje efekty wizualne przy zamkniętych i otwartych oczach oraz oniryczne wizje. Przedmioty w polu widzenia mogą się wykrzywiać, układać we wzory, zmieniać kolory i teksturę. Po zamknięciu oczu mogą się ukazywać barwne, wyraźne i szczegółowe geometryczne wizje. Znane są subiektywne opisy ibogainowych wizji jako podobnych do marzeń sennych sekwencji symbolicznych obrazów czy filmowych retrospekcji z różnych scen z życia. W tej fazie często występują także: euforia, napady niekontrolowanego śmiechu i lęku, czasem występują też kłopoty z pamięcią krótkotrwałą. Trwa to zwykle jedną do czterech godzin, potem zaczyna się etap introspektywny. W fazie introspektywnej często występują: podniesienie nastroju, uspokojenie, zrelaksowanie oraz wyraźna intelektualna i emocjonalna klarowność. Możliwe jest osiągnięcie głębokiej introspekcji i głębszego zrozumienia zjawisk psychologicznych kierujących ludzką psychiką. W tej fazie zwykle występuje zanik potrzeby zażywania substancji psychoaktywnych, od których pacjent jest uzależniony. Może ona trwać od kilku godzin do kilku dni.>>>
  6. jak pomaga ? Nie jestem taki nad wyraz emocjonalny , impulsywny , ogólnie mniejszy lęk wobec życia , mniejsze fobie ( takie ,że częsciej niż nieczęściej, da się jakos zyć ). Na NN raczej zdecydowanie nie pomaga( te najbardziej zakorzenione wczasie rytuały ) , chociaż kto wie jakby to było jakbym nie brał. A i jeszcze , co bardzo ważne, nie wałkuję bez końca dręczących myśli , jak kiedyś , gdy miejscami zdarzało mi sie nie brać leków. Jak mnie wkur+wił teściu to dniami życzyłem mu w nerwach ,żeby złamał ryja ,,, taraz mam to w dupie po pół godzinie. Inna sprawa ,że do paro biorę inne leki w tym najważniejszy Metylofenidat . I tak patrząc wstecz mogę powiedzieć ,że poszło w dobrym kierunku całe owo leczenie psychiatryczne . -- 17 lis 2013, 12:46 -- tak , coś za coś. Nie wymyslono jeszcze leku idealnego . Libido na poziomie prawie zerowym .
  7. Twój Ojciec przypomina mi trochę Bin Ladena ( nie jako terrorysta ) . Ten faciu też był bogaczem , ale nie uzywał lodówki , kuchenki gazowej etc .Bardzo surowy tryb zycia pomimo ,ze stac go było na bardzo wiele. Jednak On to czynił raczej ze wzgledów religijnych.
  8. ale żeby wszystko było na be . Ja tam nie chcę się wtrącać ,ale ostro dajecie Tu popalić.
  9. to żes zaszalal w tę sobotni wiecór , bo w podpisie masz tylko 1mg . W każdym bądż razie niech Ci się przyśni 6 w lotto .
  10. Wczoraj w Radiu Zet słyszałem : < Dzwonią do Nieba ateiści .Aniołkowie odbieraja w sekretariacie i lecą ze słuchawką do Boga . Bóg ,niechcąc z nimi rozmawiać , mówi do aniołków : " powiedz im ,że mnie nie ma " > - hahaha
  11. Nie wiem i pewien nie jestem , ale już w niejednym miejscu czytałem ( i to u poważnych ludzi ) ,że Alprazolam działa antydepresyjnie . Kramer pisał ( w swojej słynnej " Wsłuchując sie w Prozac" ),ze ta benzodiazepina swoją budową przypomina budowę niektórych antydepresantów. Dla mnie osobiście Alpra jest to dobry szczyt wszelkiej "benzodiazepiny " i farmaceutyczny strzał w 10 . Czy uzależnia ? Pewnie niektórych tak . Ja jednak czasem kiedyś biorąc długimi tygodniami ten lek przerywałem go w jeden dzień i wszystko było OK , tzn. bez najmniejszych skutkow odstawiennych . Nie brałem dziennie więcej niż 1mg, i może dlatego u mnie jego " profil odstawienny "to tylko efekt psychologiczny.
  12. ja biorę i to od około 4 lat . Wyższe dawki robią mi więcej szkody niż pomagają . Czasami po tramalowych wpadach muszę jechać z dawką leku na 15-20 mg kilka dni , ale potem ( jak już wrócę do siebie ) znowu wskakuje na 10mg. Dawki wyższe niż 10 mg to u mnie spięcia mięśni , nerwowość ,i takie tego typu toporne odgrywki organizmu, brrr. Gdyby nie te wpadki, to myślę że 10mg,ew. czasem 15 mg zawsze by starczało. -- 16 lis 2013, 20:57 -- Nerwusik masz racje, trzeci dzień jest najgorszy . Już jestem ciekawy czy dasz rade po 3dniu jechac dalej na 30mg.
  13. Lepszego Ojca nie mogłem sobie wymarzyć .Dużo mi pomógł i pomaga. Wiadomo ,że każdy ma swoje wady , nie ma co od innych za dużo wymagać .
  14. napiiierdziela po tym serducho ,ze dzięki za takie fajności . Nie wiem może dawki za duże , ale weż tu odmierz z procha . Inna sprawa to czystość labolatoryjna tej substancji ,,,z RC.
  15. I żebys sie lepiej nie dowiedział Bo wiesz zasadnicza róznica jeśli chodzi o mnie a o Ciebie jest taka ,że ja sie tym truję,trułem) nie mając żadnego bólu , a dawki jakimi "operuję" ( mózgownicę ) w przeciągu dwóch dni nigdy nie są mniejsze niż 3000mg. Tak więc sam widzisz ,,, nie leży mi na wątrobie takie "leczenie". -- 19 lis 2013, 13:13 -- 18 dzień bez Tramala -- 21 lis 2013, 21:27 -- 20 dzień bez trucizny T. -- 02 gru 2013, 12:40 -- Po 26 dniach czystości , wpadka .- ( przez dwa dni ciągu poszlo 2000mg trutki ) ,tak sobie myślę KUŻWA JE+Bana- mać ,ile to jeszcze takich prób aż wytarmosi mnie padaczka , albo jakis wylew i będzie za-( nie) pózno.na wszelkiego typu powtórki . Ze tak sie przestraszę ,,, JEZU RATUJ ! dziś 3 dzień abstynencji
  16. Ja słucham Jamendo Platforma numer 1 . Jest tam wszystko i nawet nie wiem co się jak nazywa. Murzyny i biali ,a Niech leci ,,, muzyczny ka-ba-reci---k
  17. a tam gadasz . tutaj mówimy o czymś takim jak niemożność wstania z łóżka i gorszych jeszcze sprawach psychofizycznych.
  18. Kalebx3 Gorliwy

    Nawałki

    De Niro w każdym bądż razie jesteśmy o wiele lepsi od San Marino . Takich przeciwników nam trzeba .
  19. Objawienie niekoniecznie musi być przyjemne i pełne kojącego Światła . Często jest to rynsztok , bezdomność , delirium , jednym słowem ( jakie Ci pisane ) DNO . Moim Objawienie , Przebudzeniem z alkoholizmu było DNO!
  20. Kalebx3 Gorliwy

    Nawałki

    No właśnie , a co to za kompamija ? Owsiak jeszcze im potrzebny ,by wbijali gole ? To co wczoraj pokazali Ci podwórkowi arcymistrze przechodzi ludzkie pojęcie . Cały stadion w pewnym momencie śpiewał "Co Wy robicie ?" Żeby 40 milionowy kraj nie umiał zebrać 11 ludzi , którzy wiedzą jak kopać piłkę i strzelać bramki ? Do tego u siebie , z 42 tysięczną widownią . H+uj i Nędza sama ! A dopiero będzie Prwadziwa jak się sponsorzy zaczną wycofywać. Cały sytem szkolenia od ligi okregowej musi w tym kraju nawalać , skoro dzieja sie takie szopki jak wczoraj. Przecież pierwsza bramka to popis debilizmu , każdy szanujący się klub złapał by tych słowackich cieci na pułapkę ofsajdową.
  21. ja na Twoim miejscu Ewa raczej porzuciłbym wizję ratunku w lekach , w trujących fenelzynach ( szkoda wątroby , ją też masz jedną) i wziął się za elektowstrząsy . Niejednemu "beznadziejnemu " przypadkowi pomogły skutecznie . Zanim bym to jeszcze zrobił wypróbowałbym ekstraktu z dziurawca w mega dawkach . Oglądałem kiedys film o jednej kobiecie , którą leczono dosłownie wszystkim i ,,,gówno dało . Dopiero ekstrakty z dziurawca w dużych dawkach ( osobiście dołożyłbym do tego duże ilośści Kwasów Omega 3) i pojechał na tym zestawie koło miesiąca , póltora , jakby nie zaskoczyło , wtedy PRĄD.
×