Kalebx3 Gorliwy

może nie każda , ale zdecydowana wiekszość .

dobre pytanie Jetodik , mnie też to ciekawi.

Co człowiek to inna dawka ,,, co choroba to inna stawka( rymy) ,,,ale nawet 10mg przeżyjesz Jutro sie skonsultujesz z lekarzem i będziesz wiedział wszystko.

żaden sarkazm , absolutnie . Ja lubię sobie dobrze na święta pojeść i co mi po atmosferze jak dobrego jedzenia nie będzie . Co roku jest i w tym roku nie powinno zabraknąć. I najważniejsze , by nikt w Święta nie czuł się samotny .

Milady to faktycznie jesteś ewenementem. Nawet dech mi zaparlo i nie wiem co powiedzieć . A może lepiej nic nie mówić. W każdym bądż razie życzę spełnienia ,,, na swój sposób.

już taki ze mnie prymityw , w dodatku znerwicowany,,,uff żadnego popędu ? ,,,jakiś drugi grecki prymityw napisał 2 tysiące lat temu mądre zdanie ,że " Natura nie znosi próżni" , ale co tam .

zapomnialaś dodać ,że z karpiem na stole i z super jedzeniem .

na pewno . Jednak nie jestem lekarzem by Ci tu doradzać jak robić , skoro lekarz. Ja sam pobrałbym przez tydzień 5mg , następny tydzień 7, 5 mg , a potem ew. wskoczył na 10mg . W sumie to bardzo dobry lek ( jeden z najlepszych SSRI , obok Paroksetyny )i bardzo mocny.

Ja sam bym tak u siebie zrobił . Ale ja to nie Ty. Uzyskałbyś wtedy kosztem wydłużenia czasu pełnego zaskoczenia leku, mniejsze uboki . Dla mnie osobiście uboki to wielka udręka i mininalizuje je kosztem wszystkiego . Teraz to już w ogóle odkąd jeżdzę autem.Zero uboków ,zero neuroleptyków i innego zamulającego gówna.

i tak trzymaj .

aseksualny związek= koleżeństwo, ew. przyjażń.

wystartowałeś z 10mg , to sie nie dziw .Uboki z czasem powinny się zmniejszać ,ale zanim lek pozytywnie zaskoczy to mogą być nawet tygodnie , nie dni.

nie inaczej Jednak mój ścisk dupy , przy ścisku dupy ,kiedy jedna osoba jest napalona i mocno chce zaciumciać ,a druga nie daje , bo nie , to musi byc ścisk dupy do kwadratu , albo i większy .

-przeżyjesz . Jednak ja sam z jednego leku schodziłbym wolniej ,powoli dokładając ( też stopniowo )ten drugi.

acha rozumiem , takie ala " białe małżeństwo " . Zastanawia mnie tylko jedno , czy ta druga strona też musi być w takim razie aseksualna , bo jeżeli nie to chyba ścisk dupy

Milady , taka kochliwa jesteś ,,, a Kestrel ( bodajże On ) pisał ,że jesteś aseksualna?

Kasiątko , wyraziłem tylko swoje zdanie , ,, i jest ono jakie jest . 23 strony przekonywań Achmy , a Ona dalej widzi "zagrożenia".

Według mnie ten Wątek powinien być zablokowany po pierwszym wpisie Achmy . Miałem kiedyś wujka,będąc kilkuletnim dzieckeim ( jeszcze w rodzinie nie wiedzieliśmy,że człowiek ten choruje na schizofrenię). Jako ,że mieliśmy pierwsi w bloku kolorowy telewizor radziecki "Rubin " , ,, któregoś póżnego wieczoru przylatuje do nas wujek ( mieszkał z żoną ( ciotką ),za ścianą ) i krzyczy podniecony ,że jego czarno- biały telewizor ściąga nasze kolory . Wszystkich zwołał , i pokazuje , że tu , "o zobacz, Andzrzej " . wszyscy zaskoczeni wpatrują sie , komentuja jak to możliwe , może przez antenę i, itd. Nawet swoja żonę przekonał ,że tak jest . Z czasem jak zaczął coraz częściej wypnajdywać tego typu różnych dziwactw , wszyscy sie na nim poznali , i w końcu wylądował na oddziale . Ostatecznie ciotka po latach męki wzięła z nim rozwód . To wydarzenie nauczyło mnie, że z Psychozą nie należy prowadzić dialogu , tylko współczuc choremu. Ostatnio widziałem tego wujka na ulicy . Jezu miłosierny , jak On wyglądał , jakby wszystkie cierpienia świata go przygniotły . Masakra . Schizofrenia.

Deus , wspólczuję choroby . Mam wielką nadzieję ,że ją pokonasz . Co do Twojego zapytania , to przy dawkach jakie bierzesz żaden Zespół Serotoninowy Ci nie grozi , więc śmiało. 11 dzień bez trama. -- 14 lis 2013, 13:17 -- 13 dzień bez trama

ale w tym Wątku raczej nie .

jesteś pewny?

tu nie chodzi o wygląg( nikt nie jest idealny oprócz Pita ) , a raczej o pokazanie :" to ja mam jaja , " , a wy wszyscy to se pogadac co najwyżej możecie.

to ja Ci powiem tak . Kocham się kiedyś ( ze 20 lat temu ) na 69 z dziewczyną , a Ona do mnie taki tekst :" śśij mi łechtaczkę " , okur+wa mysle sobie jakie terminy anatomiczne . Wtedy nie myśląc długo odpowiadam ; " A Ty mi mosznę" . Tak więc mówię Ci nie ma różnicy , moszna, wacuś , czy wary

nie musi , ale wolałbym . Warkocze to niech dziewczyny sobie pletą na głowie a nie w majtach.

co tak oczy zamykasz ? Ogolona moszna bardziej wrażliwa na bodżce , a poza tym jak widzę włosy na pipice ,albo na walecznym to nawet mi sie odechcewa dziamdziania