-
Postów
6 163 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez dogomaniaczka
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
dogomaniaczka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
znowu mam ochotę wyć, nie daję rady, mam dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
mam takie same odczucia...
-
marcja, rok temu w kwietniu..ale wiesz...od tamtej pory siedzę zamknięta w domu, więc nie mam zielonego pojęcia czy mi minęło czy nie...
-
wiola173, a taaam, nie będę dziś o tym myśleć, dziś relaks, jutrem będę się martwić jutro, a co, dziś się udało, to i jutro się uda jakoś.
-
wiola173, obyś miała rację :)
-
głupki ja się dziwie że on ze mną wytrzymuje. jeszcze musi latać z plaży po obiad i z powrotem z obiadem zapylać na plażę dla mnie jak ja mu to wynagrodzę wszystko...nie dziwne że przy nim czuję się najbezpieczniej. mam nadzieję że jutro też nie zemdleję..
-
marcja, w górach świętokrzyskich szukaj
-
Bobolin 2011 - obóz przetrwania
-
jak wygrać z nerwicą bez lekarza ani leków?
dogomaniaczka odpowiedział(a) na usa11 temat w Nerwica lękowa
od ponad roku siedzę w domu. nie wychodzę nawet do sklepu. teraz jestem nad morzem. jest to dla mnie wielki szok, koszmar, ataki takie że....ale radzę sobie. bez leków. ale jest cholernie ciężko, jeśli leki by mi pomagały na pewno bym brała. ale one mnie tylko bardziej nakręcają, więc muszę sobie radzić bez. -
agusiaww, a mi miłość mojego chłopaka
-
Lady_B, tak..chyba musi bardzo mnie kochać...choć wiele osób stąd doradzało mi rozstanie przez inne nasze problemy..ale w takich chwilach jak ten wyjazd wiem że on mnie naprawdę kocha i dobrze robię że walczę o tę miłość...bo bez niego bym zginęła. dzięki, nie jestem aż tak dzielna jakbym chciała, ale no już nie będę marudzić
-
jednak poszliśmy na plażę. dałam radę. siedzieliśmy trochę przy parkingu, raz poszliśmy kawałek i wróciliśmy...po jakimś czasie znowu..i dałam radę!! cały czas na plaży miałam atak paniki jak wrócę ..ale graliśmy w scrabble i jakoś odwracało to uwagę... ale powiem wam że mam najlepszego chłopaka na świecie, tyle zrozumienia ile on okazuje jak na osobę która nie jest chora...jak ja każde jego słowo, każdy gest reaguje " o jezu jesteś zły na pewno jesteś zły nie to nie idziemy , wracamy ,zostajemy w domu" a on cierpliwie tłumaczy że nie jest zły, że możemy robić jak mi się podoba, że nic nie musimy, że świetnie sobie daję radę, nosi wszystkie rzeczy przez 400m plus ciągnącego psa, żebym ja mogła zasuwać do przodu i żeby było mi łatwiej....;( jest taki kochany. bez niego w życiu bym nie dała rady.
-
Lady_B, masz rację..tylko ta moja ambicja cholerna no...
-
Lady_B, obyś miała rację. odpuszczam dziś i jutro z rana ruszam pełną parą..mam nadzieję..
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
dogomaniaczka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
_asia_, mi w domu się zdarza jeśli jest bardzo duszno albo pod prysznicem jak za gorący wezmę, czy po chorobie....ale dla mnie najgorsze jest wybudzanie...najgorsze na świecie i to tego właśnie się boję najbardziej.... koszmar ;( to był błąd z tym morzem chyba...jeśli dziś nie pójdziemy w ogóle to się załamię. ;( nie jestem nic warta -- 06 lip 2011, 15:59 -- mam ochotę wyć z wscieklosci brzradnosci i lekow jak widze slonce za oknem i chce isc a tak sie boje ze lek mnie paralizuje..ta przekleta droga...a jak pomysle ze sprobuje chociaz to pojawia sie lek i w glowie ze nie chce...kurwa ......nie radze sobie dzis, chce do warszawy na co mi to bylo jestem beznadziejna -
dzień do dupy i chcę dziś umrzeć, dzień porażki
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
dogomaniaczka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
naranja, ja mam tylko jeden jedyny lęk i mam świadomość tego od zawsze. tzn boję się że zemdleję. a lęk jest uzasadniony bo zdarza mi się to. -- 06 lip 2011, 15:54 -- nienawidzę dziś siebie. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
dogomaniaczka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
bretta, wczoraj wzięłam i tylko pogorszyło sprawę bo się nakręcałam....chyba nie dam dziś rady ;( ;(;(;( -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
dogomaniaczka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
bretta, ale jak patrzę jak na zewnątrz wychodzi słońce a ja siedzę tutaj to....a potem myśl żeby iść mnie tak przeraża...beznadzieja... -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
dogomaniaczka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
to co pisze:( -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
dogomaniaczka odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
jestem beznadziejna. jestem nad morzem i siedzę w pokoju. ryczeć mi się chce. nie mam siły z tego pokoju wyjść mimo że tak chcę...jestem do dupy. -
bretta, właśnie dziś taką średnią...boję się jak cholera znowu...ale może damy radę...:)
-
czekam na obiadek. potem oglądamy house'a i próbujemy jechać nad morze na spacerek, porobić foty i może poleżeć trochę :)
-
kasiątko, wszyscy mi to powtarzają, bo po takim siedzeniu w domu jest to wyczyn..ale ja bym od razu chciała takie wakacje jak zdrowy człowiek czyli na plaże o 9 wracać na obiad i znowu na plażę. niestety nie jestem tak w stanie robić ;/ no ale...ważne że w ogóle udaje się na tę plażę dotrzeć..staram się to sobie powtarzać
-
okpol1006, tak to niestety jest...i bywa. ale ja się nie trzymam tych co nie potrafią zrozumieć. a dziś mam spadek formy. idziemy nad może dopiero koło 17, czemu ja od siebie tak dużo wymagam? jak patrzę obiektywnie na to ile zrobiłam w ciągu ostatnich kilku dni to jest to szok..ale co z tego jak ja wymagam od siebie więcej i więcej? głupia jestem.