Skocz do zawartości
Nerwica.com

kahir

Użytkownik
  • Postów

    517
  • Dołączył

Treść opublikowana przez kahir

  1. kahir

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=pfBaJ899-tQ][/videoyoutube]
  2. a czego się obawiasz w wizycie u psychologa looney?
  3. AprilA2, na co choruje Twoja brzydsza połówka? jeśli mogę spytać. często niechęć do leczenia wynika z lęku przed zmianą, bo wbrew pozorom choroba i cała jej otoczka daje poczucie bezpieczeństwa. w bardzo dziwnym sensie.
  4. KeFaS, film "11:14" polecam od siebie, a sam idę ulżyć mojemu mindfuckowi gorącą kąpielą. dobranoc.
  5. KeFaS, ciekawe, bo Irreversible polecił mi dzisiaj ktoś, kto mnie dobrze zna :) przyznaję niechętnie, ale lubię mindfuck.
  6. KeFaS, "Enter the void" - spodoba Ci się.
  7. mam nadzieję, że wybaczysz analizę :] bo może nienawidzisz uczuć, które towarzyszą myśleniu o uczuciu, którym, jak sądzisz, nigdy nie będziesz obdarowany? co by było całkiem naturalne w takiej konfiguracji.
  8. kahir

    [Toruń]

    nie czuję się specjalnie szczęśliwy, a pogadać zawsze mogę.
  9. pamiętajmy, że jesteśmy zwierzętami, a kora nowa to całkiem niedawny wynalazek. ludzie zachowują się jak się zachowują, bo rządzą nimi emocje/instynkty, nazwijcie to jak chcecie. nawet najbardziej elokwentni, oczytani, inteligentni w tłumie mogą stanowić tylko dzikie ogniwo. jak gatunek jesteśmy agresywni i dość bezwzględni. jako gatunek w końcu przeminiemy, a w naszym miejscu wyrosną nowe gatunki, agresywne i bezwzględne. natura gatunku nie jest usprawiedliwieniem, ale to coś z czym musimy się pogodzić: jesteśmy drapieżnikami i czasem wystarczą tylko odpowiednie cyrkumstancje by z nas to wyszło. ha! Lechowicz jest dobry, czasem wali prosto w sedno.
  10. kahir

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=4p9XCSz7gAQ][/videoyoutube] dam sobie co nieco może nawet uciąć, w sensie mały palec lewej dłoni np., za kawałek Ian'a Moore'a Stain. nigdzie nie mogę znaleźć, może ktoś wskazać kierunek?
  11. odwiedziny siostry, jej brzydszej połówki i psa :]
  12. kahir

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=0XoGcSw565U][/videoyoutube]
  13. kahir

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=GUcXI2BIUOQ][/videoyoutube]
  14. off-topa? temat jest o homeopatii, a ja pisałem o ogórkach szklarniowych (...) a nie - pisałem o homeopatii.
  15. jestem pewien, że część z tych ludzi strajkujących w kopalni lub stoczni to byli debile. takie były realia, debili był wtedy dostatek, ale nadal byli członkami rodzin, którzy chcą jakoś przeżyć ten miesiąc. z rodziną czy bez. czy też chcą się napić, bo im się kurw* należy. ale nie porównuj ich alienor do oszołomów od krzyża. ich emerytury się przez to nie zmienią, są trochę czym innym powodowani. popieram: psie gówna to kiepski fun.
  16. możliwe, że powielam, ale tym ludziom chodzi o cel i o wspólnego wroga, na którego można zrzucić winę za własne niepowodzenia, za stan państwa, za procesy historyczne, za to, że łopatka wieprzowa kosztuje coraz więcej, "a ja przecież cholera lubię łopatkę". gdy brakuje nam kontroli nad własnym ciałem, życiem, myślami, to próbujemy kompensować to sobie próbami kontroli otoczenia. prawda? im nie chodzi o prawdę, tylko o kreowanie tego co nią jest, może być, nie jest, a powinno. w olbrzymim uproszczeniu. część z tych osób, to osoby chore, niezdające sobie z tego sprawy. powodowane silnymi emocjami i powiedzmy, że wyraźnym celem, gromadzą się by kwitnąć na chodnikach i rzucać kurwami w ewentualnego wroga. każdy sposób rozładowania emocji jest dobry. jest to oczywistą nieprawdą, ale wątpię żeby ci ludzie mieli na tyle wysublimowany zmysł abstrakcji żeby rozważać kwestię napięcia i dróg jego ujścia. zjawisko ciekawe, ale myślę, że całkiem zgodne z tym co znaczy być zwierzęciem społecznym.
  17. kahir

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=e2w60I2zt3c][/videoyoutube]
  18. proszę regularną chłostę w takim razie!
  19. może to być forma autoagresji, możesz się chcieć ukarać, a może to być uzależnienie. od cierpienia też można się uzależnić.
  20. a posłuchajcie sobie, dla przykładu płyty "Beck - Mellow Gold". i Florence + The Machine, płyty Lungs.
  21. kocham ideę miłości, choć podejście mam dość syntetyczne. miłość/zakochanie/fenyloetyloamina, może życie uratować, choć może też zabić. jak to ładnie utalentowani poeci mawiają: miłość niejedno ma imię. a ja uwielbiam czytać o miłości, widzieć miłość i ją przeżywać. wielkie brawa dla natury, że dała nam ten bliżej nieokreślony twór fizjologiczny. ciężko mi sobie wyobrazić jak nieokrzesani byśmy byli gdyby nie miłość. jest problematyczna - to prawda. czasem nawet bardzo. i niebezpieczna. ale jest najlepszym ze stanów. boże mój, jakież prawię banały.. :]
  22. ja przestałem grać: na gitarze i przy stole z piłeczką. to drugie robiłem, można powiedzieć zawodowo (choć charytatywnie). nie wiem czy to przez lęk sam w sobie, raczej nie. pograłbym.
  23. mogę Wam przekazać oficjalne stanowisko środowiska medycznego w Polsce "nie ma żadnych prac naukowych, popartych badaniami empirycznymi, które potwierdzałyby faktyczne działanie, na poziomie fizjologicznym, preparatów homeopatycznych" lub podobnie. efekt placebo naturalnie występuje, ale musisz wierzyć w działanie leku. jednak dobrze, że homeopatia istnieje, bo większość przechodzonych infekcji nie wymaga podawania leków. są nawet niewskazane, zbijają reakcję broniącego się organizmu, więc lepiej napić się roztworu nieistotnej ilości jakiejś substancji niż zbijać gorączkę faktycznymi lekami i wydłużać proces zdrowienia. dlaczego ludzie biorący leki homeopatyczne na przeziębienia zdrowieją szybciej? zwyczajnie nie powstrzymują odpowiedzi organizmu, jak się to dzieje w przypadku leków przeciwgorączkowych i szybciej możesz wyjść na dwór żeby złapać kolejną bakteryję lub innego wirusa. większości infekcji nawet nie rejestrujemy - odpowiedź immunologiczna szybko powstrzymuje dalszy rozwój choroby. gorzej jeśli bierze się leki homeopatyczne, a faktycznie jest konieczność zbicia gorączki, inaczej mózg ewentualnego denata się ugotuje. wybaczcie mi, ale nie czytałem całego tematu, więc mogę Was nudzić i robić powtórkę. a żeby pozostać w zgodzie z tematem, to leki homeopatyczne (same w sobie), nie mają nic wspólnego z Waszym duchem, jeśli w takowego wierzycie :) sam dostawałem jako dziecko te roztwory i faktycznie choroba przechodziła, ale w takim samym czasie jak w przypadku niebrania leków. byłem grzecznym dzieckiem mimo wszystko.
  24. kahir

    Na co masz ochotę?

    na nowe buty, wygodne tym razem.
×