-
Postów
2 435 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kaja123
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
kaja123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
A dlaczego „oni” mają sobie coś z tego robić jak Ty masz to w pizdzie? Dlaczego komuś w dodatku obcemu ma na Tobie bardziej zależeć niż Tobie ? Ciągle coś musisz sobie zapodać żeby czuć luz, spokój i być szczęśliwym i to jest wolność? Jesteś uwiązany jak pies na krótkim łańcuchu – zabraknie tabletki czy procentów to jesteś czarnej dupie. Siedzisz w pierdlu i masz dożywocie! -
czemu by nie mógł? Skoro coś Ci się stanie, gorzej się poczujesz a on uzna że to zagraża życiu to nawet powinien
-
Chłopie albo Ci źle i idziesz się leczyć albo kombinujesz. Do lekarza nie idzie się z gotową diagnozą to lekarz diagnozuje i proponuje leczenie. Mam nadzieję ze nie że nie sądzisz że w 2 tyg rozwiąże się Twój problem w dodatku że uzależniłeś się od leków. Nie myśl za dużo tylko idź.
-
Spróbuj na ogólnym forum naświetlić problem .
-
a co to za różnica czy to przez to czy przez tamto ... wpakowałeś się w benzo, masz objawy które Ci przeszkadzają normalnie funkcjonować. Idź się leczyć i powoli to ogarnij.
-
byłoby dziwne jakby było inaczej bo się najwyraźniej uzależniłeś... stąd te nasilające się objawy
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
kaja123 odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
jak dajesz radę to odpowiednio, każdy ma inaczej, byle powolutku bez napinki i słuchania wiecznie czyiś opinii czy dobrze czy źle. Ważne to świadomość i chęci a swoim torem powolutku dasz radę. -
Co takiego robimy ? Problem Twój jest stosunkowo "młody" i szybko oczekujesz efektów szczególnie działania leków. (kto Ci je przepisał?) Skorzystaj z porad specjalisty bo tu Ci nikt diagnozy nie postawi nawet jakbyś rozpisał się bardziej obszernie., a tym bardziej nie przewidzi na co się ewentualnie rozchorujesz
-
no właśnie to miałam na myśli. To nic złego mieć różne stany ale chyba łatwiej i przyjemniej jest być stabilnym emocjonalnie. Takie skrajności wykańczają dodatkowo z Twoich postów wywnioskowałam że raczej dłużej trwa Twój stan depresyjny. Powodzenia
-
Obawa przed plotkującymi psychoterapeutami
kaja123 odpowiedział(a) na Asembler temat w Psychoterapia
no ale co z tego Ty nie plotkujesz ? Przecież to też ludzie muszą się wygadać jeden przed drugim. Jak nie zdradzaja danych pacjenta to o za różnica co sobie gadają przy kieliszku czy kawie czy czym tam jeszcze Muszą sobie jakoś humor poprawić -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
antylopa, teraz piszesz jak rozkapryszone dziecko. Bo ty chcesz i tup tak ma być. Jak nie ma szans w mieście to jedź na autostradę albo na rajd jak potrzebujesz adrenaliny. Dlaczego masz narażać nie tylko siebie ale innych niewinnych ludzi w mieście? -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
zakazy, nakazy, ograniczenia są w naszym życiu zawsze bo żyjemy w społeczeństwie w którym obowiązują pewne ramy. Widocznie jeździsz niebezpiecznie i mogłabyś zrobić krzywdę nie tylko sobie ale i innym - tak to rozumiem. -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
dasz dasz jesteś super taka jaka jesteś wystarczy trochę popracować żebyś się dobrze czuła ze sobą, drobny szlif i już ... w czym byś rady miała nie dać? Wywalisz emocje to i się przestaniesz ciąc - to jak nabrzmiały ropień który boli, wzbiera, pulsuje, smierdzi a jak pęknie to ulga wyleje się ropsko i zagoi po czasie -
Obawa przed plotkującymi psychoterapeutami
kaja123 odpowiedział(a) na Asembler temat w Psychoterapia
i co z tego? Niech sobie plotkuje byle by danych moich nie zdradził bo to jest już naruszenie zasad. Ale jak sobie "poplotkują" o różnych przypadkach to wymieniają sie spostrzeżeniami, doświadczeniami, może spuszczą sobie z wentyla - -
nie sądzę ... tacy właśnie "mędrcy" sami kręcą "bata" na siebie. Nie on pierwszy nie ostatni. Swoim pisaniem dowodzi właśnie jak zachowuje się człowiek uzależniony. To najlepszy żywy przykład alkoholika i motywacja dla innych żeby wyjść z nałogu . Może jeszcze coś mądrego napisze np o szufladkach
-
Magoria, piszę o osobie dorosłej (ciotka to swietny pomysł ) ponieważ łatwiej jej będzie pomóc Ci coś załatwić, porozmawiac ze specjastą w razie czego. Dorosły który potwierdzi Twoją "wersję" piekła na ziemi w sytuacji kiedy to tajemnica (też tak miałam, horror odbywał się za zamkniętymi drzwiami nie wolno było mówić bo to wstyd) to taki świadek poniekąd. Wygadanie się spuszcza trochę z tego napiętego wentyla więc klikaj ile chcesz
-
Magoria, Cześć. Smutne to co piszesz i bardzo Ci współczuję, bo jesteś w takim okresie gdzie potrzebujesz mamy. Ale fakty są takie jakie są. Mamy nie zmienisz i nawet nie próbuj bo Twoja energia pójdzie na marne, wykorzystaj ją dla siebie. Mama na pewno Cię kocha ale z powodu uzaleznienia, zaburzeń nie potrafi tego wyrazić bądź ma już spaczony obraz i jest skupiona wyłącznie na sobie. Sugeruję porozmawiac z tatą, ciocią, babcią kogoś chyba masz? Dorosła osoba da Ci wsparcie, pokieruje, poszuka dobrego specjalisty, walcz o siebie. Z Twojego wpisu widać że jesteś mega inteligentna, to że masz problemy z jedzeniem czy okaleczaniem się to nic dziwnego w takiej sytuacji bo nie potrafisz inaczej sobie z tym radzić a takie wzorce masz jakie masz. Poproś o pomoc dorosłą bliską osobę, nawet jak Ci sie to wyda absurdalne, trudne, bez sensu - spróbuj i poproś nic nie tracisz a możesz zyskać. Pozdrawiam cieplutko
-
Zwyczajnie iśc do specjalisty. Nie ma przepisu babuni tym bardziej przez internet. Tym bardziej że nie napisałeś co dokładnie Ci dolega, dręczy, męczy.
-
Masz święte prawo, racja. napisałam do ciebie bo skoro już się urodziłeś i tu naskrobałeś myślałam że potrzebujesz jakiejś pomocy, albo chcesz ją dać. Ale Ty ani jedno ani drugie więc sorki. Przyjemności życzę
-
To dopeiero Twoim celem będzie się napić. Z Twoim podejściem i kosmicznymi teoriami faktycznie nie ma sensu dalsza dyskusja. Chcesz się staczać to się staczaj. Droga wolna każdy ma wybór.
-
No wiesz chyba raczej przeszkadza bo: trzeba sie napić żeby normalnie, lepiej się poczuć bo bez alko gorzej funkcjonujesz więc trzeba mieć zapas jakiś na wszelki wypadek. Nie można usiąśc za kółkiem, pracować bo w pracy pod wpływem też nie można być. To nie sa przeszkody? To wręcz męczące musi być, ciągle regulowac sobie uczucia % gdzie wielu rzeczy pod jego wpływem nie wolno bądź nie powinno się robić.
-
Skąd tutaj może ktoś wiedzieć czy ów pan jest uzależniony? I do czego Ci ta wiedza? a picie nie przeszkadza w funkcjonowaniu???
-
Smacznego niealkoholiku. Jeszcze napisz że dobrze sie z tym czujesz no bo w sumie jak lubisz
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
kaja123 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
antylopa, miałas gorączkę salvorin, ale po co mam Ci tłumaczyć? A na "sektę" chodzić nie musisz skoro masz tyle kontrargumentów nawet sie dziwię że dalej chodzisz - z takim nastawieniem. Nigdzie nie jest napisane że wszyscy ludzie na świecie muszą się dobrze czuć sami ze sobą. Każdy ma wybór i szansę.