Skocz do zawartości
Nerwica.com

atrucha

Użytkownik
  • Postów

    1 804
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez atrucha

  1. kiedy widze cos takiego odechciewa mi sie dyskutowac pzdr Zaskoczona jestem Zabrzmiało to niemal jak "trzeba dbać o czystość rasy".. To dlatego, że rasiści racjonalizują swoją nienawiść do innych ras przypisując im wszelkie negatywne cechy. Rasizm i nazizm opiera się na kłamstwie. Myślisz, że dlaczego polityka dbania o czystość rasy uzyskała taką popularność? Dlatego, że mordowanie niewinnych i przypadkowych ludzi przedstawiono jako eliminację przestępców i spiskowców. Sorrow..Twoja odpowiedz nie satysfakcjonuje mnie. Agresja budzi agresję..Dlaczego chcesz zabijać jednostki,które przejawiają rasizm,nazizm..? Nie uważasz,ze w tym momencie stajesz się równy ich poziomom..? Wet za wet?
  2. kiedy widze cos takiego odechciewa mi sie dyskutowac pzdr Zaskoczona jestem Zabrzmiało to niemal jak "trzeba dbać o czystość rasy"..
  3. Nigdy nikt kto mnie poznawał nie przypuszczał,że mogę być chora na coś takiego. Zawsze jest to zaskoczeniem dla wszystkich. Jeżeli kogoś informuje o swojej chorobie to robię to tak,by nie przerazić na dzień dobry.Pikantne szczególiki choroby zachowuję dla siebie. Ludzie mało zorientowani są w temacie nerwicy lękowej,więc nie jest to trudne. Jeżeli chodzi o bliskich znajomych - wszyscy wiedzą (bo nie ukrywam tego). Już dawno nauczyłam się otwarcie rozmawiać o swojej chorobie. Jedyne co mnie drażni to ironiczne uwagi na temat zbędnego "faszerowania się psychotropami". Zwykle ucinam szybko temat. Cóż mogą wiedzieć,skoro sami tego nie doświadczyli.. Ale ogólnie nikt na mnie nie patrzy jak na wariatkę. Jestem traktowana jak kazdy inny człowiek. Kazdy ma jakieś swoje choroby..ktoś ma tarczycę, łuszczycę..a ja mam nerwicę Dużo zależy od środowiska w jakim żyjemy. Moje jest otwarte na innych i w miarę tolerancyjne. Być może nie każdy ma takie szczęście..Ja mam.
  4. Mam wrażenie, ze sama też już zaakceptowałam swoją chorobę. Czasem wydaje mi się,ze jej juz nie ma a potem wraca jak bumerang. Jeśli ktoś pisze,ze wyzdrowiał to zawsze wątpię w to. Szczerze wszystkim życzę sukcesów..ale wiem,ze kiedy znowu cos się załamie w życiu to nerwica wróci.
  5. Ooo..to dobrze;) Nie powinno się odstawiać wczesniej niż po trzech miesiącach. Sama jem Efectin szmat czasu.. Nie wiem,czy będziesz jakoś specjalnie fruwał ze szczęscia ale napewno poprawi Twoj stan. W sumie już powinny być widoczne jakieś zmiany. Nie oczekuj jednak że świat będzie piękniejszy ..
  6. Lith bawiłeś się kiedyś w graffiti..? Twoje prace mają podobny klimat. Fajne
  7. Qrcze..patrzę i niedosyt czuję Moze teraz coś w całości..? Hm..?
  8. No to pobiłeś wszystkich.. Moja subiektywna ocena.
  9. Czekam i czekam na Hollow'a twórczość..i nic. Nie żebym naciskała..
  10. Założe się,ze 99% osób na forum tak ma. Radzić potrafimy. Wiemy o co w tym "syfie" chodzi,ale gdy nerwica zaczyna nam samym podgryzać ochoczo gardło to wymiekamy Ja tak mam.. Przyznaje się bez bicia
  11. Rafik,świetna robota Dzięki wielkie bo już sama gubiłam się w temacie ..
  12. A moja "państwowa" pani doktor jest swietna. Dużo jej zawdzięczam. Czasem potrafiła nawet mnie ochrzanić konkretnie mówiąc,ze mam się zmobilizować i nie jęczeć I co? Podziałało Raz zadzwonił do mnie kumpel i powiedział,ze własnie siedzi sobie na moście i zastanawia się czy skoczyć. Przekaz był tak poważny,ze lekko zwątpiłam (tymbardziej,ze wiedziałam że zycie mu się zawaliło w ostatnich dniach). Spanikowałam i zadzwoniłam do mojej lekarki (z którą on rozmawiał kilka dni wcześniej). Pani doktor ze stoickim spokojem powiedziała,zeby zostawić kolegę samego ze swoimi myslami w tej chwili,bo on nie skoczy.. Była tego niemal pewna. Nie wiem czemu. Bałam się jak cholera..ale gość nie skoczył.
  13. Daje Siemens'a.. oferta zamknęta.. reiu do łózka!
  14. A nie można o tym pomyśleć? Na innych forach stosuje się ten sposób. Skoro mozna przekleić...to i wkleić da się Shad..?
  15. Niby tak.. Ale sprawniej by było,gdyby każdy "wrzucał się" sam w odpowiedni wątek. Mniej pracy dla moderatorów.. Ostatnio np urodziło się sporo tematów w subforum LEKI o Efectinie.. Bałagan totalny. Lepiej dopisywać do istniejących wątków. Nie trzeba korzystać z opcji SZUKAJ by trafić na swój lek.
  16. Jowita..jestem pewna,ze dasz sobie rade Nie znam osobiście leku,który wcześniej brałaś,ale mogę Cie zapewnić,że Efectin to bardzo łagodny lek (jesli chodzi o uboczne reakcje). Nie słyszałam o żadnych drastycznych reakcjach na organizm. Trzymam kciuki
  17. atrucha

    Jestem nowa

    Hej goga0612 ! :) Rozgość się i ucałuj ode mnie moją imienniczkę
  18. Oooo! I tu trafiłeś w sedno sprawy,kochający. "Afirmuj" i te dwa zdania. Nie zbawisz tego forum. A jeśli chodzi o Dark Angel'a..-różnica między Wami polega na tym,ze ten pierwszy ma więcej pokory w sobie. Ale ponoć życie tego uczy - wszystko przed Tobą.
  19. Brzmi sekciarsko. Nie czujesz tego kochający..? Aż się dziwię..
  20. Mizer..świetne. Naprawdę podoba mi się Twoja twórczość..
×