 
        atrucha
Użytkownik- 
                Postów1 804
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez atrucha
- 
	65/100 to u mnie standardzik..
- 
	Takie życie.. Cóż..szefowi życzmy zdrowia
- 
	Michal78 w sumie to nic dziwnego bo Efectin pobudza do działania. Nerwica sama w sobie też nie należy do spokojnych Sprawdź sobie kiedyś ciśnienie.. Martwiłabym się tylko tym wyraźnym pogorszeniem nastroju. Nie wiem czemu akurat teraz..Być może to zwykły zbieg okoliczności i nie ma związku akurat z lekiem. Jesli chodzi o dawkę - dla mnie zawsze optymalna wynosiła 75mg na dzień. Ale wszystko jak zawsze zależy od organizmu i stopnia nasilenia choroby.. Kasica73 trzymam kciuki
- 
	0,75mg? Przypuszczam,ze chodzi o 75mg :) Powiem jak ja odstawiałam. Otwierałam kapsułkę i odsypywałam np.kilkanaście kuleczek.. Pozostałą zawartość zjadałam. Trzy dni później odsypywałam np.połowę kapsułki. I tak do końca.Najważniejsze aby rozłożyć to odpowiednio w czasie. Im wolniej,tym lepiej. Zauważyłam,ze organizm zaczynał buntować się,kiedy dostawał mniej niż połowę kapsułki. Przypuszczam,ze pod koniec trzeba trochę przecierpieć. Ale naprawdę nie jest to aż tak drastyczne jak w przypadku np.xanaxu.
- 
	Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamkniętaatrucha odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa Nie no..szczęka mi opadła Aż tyle???! U mnie tylko: tranksene, hydroksyzyna, doxepin, xanax i..efectin (zamiennie z velafaxem) => Efectin => bingo!
- 
	Cześć art.. Przeczytałam. Mądry z Ciebie człek i dlatego uważam,ze dasz sobie radę. Każdy z nas dźwiga nieciekawy tobołek doświadczeń. Mniejszy lub większy.. Trzymam kciuki
- 
	Problemy z logowaniem zaczęły się mniej/więcej wtedy,kiedy robiłeś gruntowne zmiany w szacie graficznej. Aby za pierwszym razem zalogować się, klikam na sprawdzanie wiadomości..i przechodzę dopiero do spisu tematów. "Zaloguj" nie działa..
- 
	Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamkniętaatrucha odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa zeyland ta choroba raczej o wiek nie pyta.. Młodsza jestem od Ciebie (uuufff..wreszcie mogę to napisać ).. Reiu też w liceum zaczynał ..
- 
	Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamkniętaatrucha odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa Według mnie nerwica lękowa.. Przynajmniej typowe objawy. Nie zgadzam się jednak z moją przedmówczynią i radzę Ci pozostać pod opieką psychiatryczną. Dobry lekarz to połowa sukcesu. Psycholog drugie 50%..
- 
	Dark! No nie wiem.. Byłam Twoją ulubioną dzierlatką,a tu ostatnio przeczytałam,ze rodzinę założyłeś Z taką ekipą to ja daleko nie zajadę
- 
	Aguś.. cały rok ciężko pracuję. Myślę,ze te kilka dni to rekompensata;) Wiesz,jak jest.. Zauważyłam,ze nic nas tak nie zbliża (ja & moje dziecko) jak wspólne wakacje. To jak walczyk Madzi:).. Zabrałabym Cię ze sobą
- 
	Xanax uzależnia! Bardzo! Nie polecam.. Poczytaj subforum "leki".
- 
	Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamkniętaatrucha odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa Niestety moja mama zawsze była bardzo znerwicowaną osobą.. Będąc dzieckiem myślałam,ze to norma...a wszystko co robi,jak reaguje i co mówi do mnie - to prawda.. Uciekałam do taty.. Tata dawał mi poczucie bezpieczeństwa. Tak jest do dziś,mimo tego,że jestem dorosła i mam swoją rodzinę..
- 
	Zarezerwowałam 10 dni na początku sierpnia nad morzem :) Nie mogę się doczekać W sumie to jedyny punkt wybiegający w przyszłość.. Reszta to monotomia dnia codziennego..
- 
	Jak walczycie z nerwicą lękową? Czy ktoś wyleczył się?atrucha odpowiedział(a) na Tygryska temat w Nerwica lękowa Taaa.. Miałam niedowład lewej części ciała. Leżałam na udarowym. Jakoś trudno wtedy "olać to". Czcze gadanie.
- 
	Zgadzam się z melissą.. Jeśli nerwica wraca jest lżejsza z tego powodu,ze znamy się ).. Pewnie gdybyśmy jeszcze zaprzyjaźniły się (hoho!) problem przestałby istnieć ) Madzi gratuluję i trzymam kciuki :)
- 
	Według mnie powinnaś brać dawkę zaleconą przez lekarza na początku czyli 75mg ER. Z własnego doświadczenia wiem,ze przynosi zdecydowanie lepsze rezultaty. Nie rozpuszcza się Efectinu! W sumie nie słyszałam by nawet ktoś to praktykował.. Dawka 37,5mg działa szybko i krótko. Zwykle organizm buntuje się dostając takiego "kopniaka" i różnie reaguje. U mnie uściskiem w gardle i mdłościami.. ER rozkłada działanie na cały dzień i dolegliwości są mniejsze.
- 
	Kolejne doświadczenie.. Wróciłam do Efectinu. Niestety okazało się z czasem,że źle sie czuję po Velafaxie. Nie ma przedłuzonego działania i zaraz po wzięciu tabletki miałam spore odruchy wymiotne. Ogólnie fatalnie się czułam..Gorzej niż bez tabletki. Podobnie jak Magda. Po Efectinie - nie ma tak nagłego i mocnego uderzenia. Rozkłada się to w czasie. Łagodnie i skutecznie.
- 
	W zasadzie prawie kazdy lekarz dostaje darmowe opakowania leków (nie mam 100% pewności skąd - więc przemilczę). Osobiście dostałam dwa razy bezpłatnie lekarstwa. Raz od pediatry,a raz od psychiatry. Na opakowaniu widniała pieczątka "nie do sprzedaży". Leki te maja identyczną wartośc jak te zakupione w aptece (wystarczy sprawdzić tylko termin ważności)
- 
	Hi! W sumie ja też klnęłam siarczyście na to choróbsko
- 
	Hi Gabik!