Skocz do zawartości
Nerwica.com

atrucha

Użytkownik
  • Postów

    1 804
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez atrucha

  1. Przede wszystkim: witaj na forum:).. Temat był juz wielokrotnie poruszany. W moim przypadku nerwica głównie dotykała układu pokarmowego. Gdyby nie to,zapewne nie podjełabym żadnego leczenia. Miałam wykonane wszystkie możliwe badania (łacznie z gastroskopią,która wykazała tylko podraznienie sluzówki ścianek żołądka). W sumie byłam zdrowa.. a jednak żołądek bolał niemal każdego dnia. Po leczeniu Efectinem wszystko ustąpiło. Czasem,sporadycznie coś zaboli;)..
  2. Zapewniam wszystkich,ze połykanie granulek bez osłonki w przypadku Efectinu nie szkodzi. Rozkręcałam je dłużej niż rok i w takim stanie zjadałam.Nie było (i nie ma) żadnych problemów,a lek działał identycznie jak w osłonce. Dużo ostatnio piszecie o objawach ubocznych. Też je odczuwam ale nie są one intensywne i nie przeszkadzają dramatycznie w życiu. Zauważyłam natomiast,ze moje samopoczucie ulega pogorszeniu kiedy pogoda szaleje. Wtedy "klucha w gardle" jakaś większa,ręce dygoczą,głowa obolała.. Może poobserwujcie i u siebie ewentualne powiązania z warunkami atmosferycznymi. Być może Efectin nie ma z niektórymi dolegliwościami nic wspólnego .. Poraz setny napiszę,że to jeden z najlepszych leków nowej generacji. Ps. Nawet nie wiecie,jak się cieszę,że ten temat rozrasta się z dnia na dzień i żyje własnym życiem;)..Pozdrawiam wszystkich.
  3. atrucha

    [Kraków]

    Jestem za! :) Ale pod koniec sierpnia najwcześniej..
  4. Ciekawe zagadnienie :) W sumie można zapytać "czy przy nerwicy mozna umrzeć" Podobny mechanizm. Raz zemdlałam. Tyle,że nerwica zadziałała na mój żołądek,a on tak bolał,że odpłynełam. Czyli tylko pośrednio nerwica była powodem.
  5. atrucha

    Edycja..

    Fajno Thx.
  6. atrucha

    Zmiana postów

    To ta nieszczęsna "edycja". Shadow,większość chce inaczej..:) Forum żyje swoim życiem:)..
  7. 1000 myśli biega mi po głowie.. Napiszę tylko,że w pełni zgadzam się z tymi słowami. Nie ma to odniesienia co do samej Czarownicy,ale do tego typu sytuacji.
  8. atrucha

    Opuchnięte palce

    Mam opuchniety mozg.. Ktos ma podobnie..? (pyt.retor.) Popieram stwierdzenie,ze sztuka jest smianie sie z samego siebie.
  9. atrucha

    Opuchnięte palce

    Zawsze myslalam,ze anielskie włosy porastają Wasze głowy Fuuuuuj...
  10. atrucha

    Cytowanie

    Hollow ! Słowo k....a,również "gwałci" język polski. Popraw się! Bo weźmiemy Cię pod okular! (tzn.lupę)
  11. atrucha

    Opuchnięte palce

    Lith! Dziwnym zbiegiem okoliczności własnie od kilku dni mam takie problemy z kostkami. Są opuchnięte i trochę bolą. Nie mam pojęcia "why". Nie łącze tego w żadnym wypadku z nerwicą,ale nie zmienia to faktu,że zaczęłam się martwić. Zmiany reumatyczne w takim wieku..?! Qrde.. Ps. Nie zamykajcie tego tematu.. W sumie prostą drogą dedukcji,i opuchniete kostki mogą człowieka doprowadzić do nerwicy lękowej..
  12. atrucha

    Leki dla dzieci...

    Wielki znak zapytania. Poszukuję informacji w tym temacie. Będę wdzięczna za opinie.
  13. No to niewiele wiemy o tym leku Ponoć stosowany jest już u dzieci poniżej 5 roku życia. Nie jest "groźnym" lekiem i niewiele łączy go z lekami które my dorośli stosujemy. Ponoć bezpieczny i sprawdzony przez pediatrów i psychiatrów dziecięcych. Potrzebuję więcej informacji na temat Thioridazinu. Ktoś z Was stosował..? [ Dodano: Pią Cze 30, 2006 6:19 pm ]
  14. Hollow postanowiłam zostać Twoją wilbicielką Protesty na nic się zdadzą
  15. joł.. masz fantazję. ..ale obawiam się,ze nie masz racji. Gdyby ta recepta na zdrowie była tak oczywista i przynosiła zadawalające efekty - nie byłoby tego forum
  16. Kali wg mnie,to przede wszystkim musisz porozmawiać ze swoją dziewczyną o wszystkich wątpliwościach. Tak robią dorośli ludzie.. Bycie ze sobą dwojga ludzi powinno przynosić same korzyści..a Ty najwyraźniej męczysz się. Skoro ją kochasz to zaakceptuj ją taką jaka jest (razem z dyskotekami). Inaczej nici z Waszego związku. Nie ma co rozkładać tego wszystkiego na czynniki pierwsze. Raczej nijak się to ma do nerwicy lękowej. Pozdrawiam serdecznie i życzę większej wiary w siebie i swoje mozliwości.
  17. atrucha

    [Kraków]

    Coś nam się ekipa rozpada..
  18. atrucha

    Witam

    Hi Czarna! :)
  19. Takie są uroki naszej choroby. Nie ma się co załamywać! Trzeba przywyknąć
  20. Taaa.. Afirmujcie.. Zaraz Was dopadnie ręka admina PW,dziewczynki
  21. Znalazłam w "afirmacji" coś takiego: 1.Przyciągam dużą ilość pieniędzy 2.Otwieram się na wysokie zarobki 3.Otwieram się na dobrobyt 4.Jestem wystarczająco inteligentny/tna, by zarobić satysfakcjonującą mnie ilość pieniędzy Fajne..? Tylko wyjaśnijcie mi dlaczego wszędzie piszczy bieda.. Z góry zastrzegam,ze odpowiedzi typu "bo nie afirmują" nie wchodzą w grę Pozdrawiam serdecznie dwa obozy - ten afirmujący i ten skupiony bardziej wokół realiów
×