Skocz do zawartości
Nerwica.com

atrucha

Użytkownik
  • Postów

    1 804
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez atrucha

  1. atrucha

    Cześć Wam ! ;*

    Cześć Maju! Świetnie,że tu jesteś z nami..ale tak czy siak - życzę Ci żebyś kiedyś odeszła z tego forum zapominając zupełnie o tej chorobie.. Zapewne nie jest to możliwe,ale pomarzyć zawsze można .. Pozdrawiam serdecznie.
  2. atrucha

    Szemka!!!

    Uwielbiam "klasycznych debili" i "wsiowych głupków" z dużą dawką elokwencji Nie ma to jak między swoimi Cześć Pajęczyco!
  3. atrucha

    Szemka!!!

    Uwielbiam "klasycznych debili" i "wsiowych głupków" z dużą dawką elokwencji Nie ma to jak między swoimi Cześć Pajęczyco!
  4. atrucha

    witam

    lukeYan wszystko co napisałeś jest cholernie smutne.. Problemów życiowych nikt za nas nie rozwiąże. Niestety. Można jednak postarać się o lepszy komfort emocjonalny,nawet jeśli to miałoby oznaczać na początku farmakologię. Myślałeś o antydepresantach..? Nie mówię o Prozacu (są leki nowsze,skuteczniejsze),ani o Xanaxie (dobry w zwalczaniu głównie lęków). Poczytaj opinie o lekach na naszym forum.Wiem,że chemia nie zdusi Twojego bólu..ale zawsze to jakieś wyjście awaryjne dobre na początek. Zapewne nie pocieszy Cię to, ale większość ludzi z forum ma za sobą równie nieciekawe doświadczenia życiowe. Nie wolno się poddawać. Zawsze istnieje jakieś wyjście. Trzymaj się.
  5. atrucha

    witam

    lukeYan wszystko co napisałeś jest cholernie smutne.. Problemów życiowych nikt za nas nie rozwiąże. Niestety. Można jednak postarać się o lepszy komfort emocjonalny,nawet jeśli to miałoby oznaczać na początku farmakologię. Myślałeś o antydepresantach..? Nie mówię o Prozacu (są leki nowsze,skuteczniejsze),ani o Xanaxie (dobry w zwalczaniu głównie lęków). Poczytaj opinie o lekach na naszym forum.Wiem,że chemia nie zdusi Twojego bólu..ale zawsze to jakieś wyjście awaryjne dobre na początek. Zapewne nie pocieszy Cię to, ale większość ludzi z forum ma za sobą równie nieciekawe doświadczenia życiowe. Nie wolno się poddawać. Zawsze istnieje jakieś wyjście. Trzymaj się.
  6. Malcolm na Mistera! .. A poważnie - chciałam napisać,ze zupełnie nie widać że mam nerwicę. Kiedy o tym wspominam niewtajemniczonym - są lekko zdziwieni
  7. Malcolm na Mistera! .. A poważnie - chciałam napisać,ze zupełnie nie widać że mam nerwicę. Kiedy o tym wspominam niewtajemniczonym - są lekko zdziwieni
  8. Trochę się pośmiałam czytając ten temat .. Qrcze,jakieś trzy lata temu nie było mi do śmiechu,kiedy straciłam czucie w lewej części ciała i obcięło mi pole widzenia jednego oka.. Trudno wtedy nie spanikować Nawet wiedząc,ze to tylko nerwica ,instynkt samozachowawczy zmusza do działania. Internista też spanikował, neurolog (w jednym z najlepszych szpitali neurologicznych pd Polski) też się bał i zostawił mnie na udarowym. W sumie byłam tam dość długo,przeszłam paskudne badania (po których czułam się jeszcze gorzej),po to tylko,zeby wykluczyć poważne choroby.. Bo przecież nerwica lękowa śmiertelna nie jest.. Leżąc w domu na pół sparaliżowana (bez konsultacji z lekarzem),chyba wmówiłabym sobie śmierć.. Pawulon nie byłby potrzebny W sumie ciekawe,jakby to się skończyło..
  9. Trochę się pośmiałam czytając ten temat .. Qrcze,jakieś trzy lata temu nie było mi do śmiechu,kiedy straciłam czucie w lewej części ciała i obcięło mi pole widzenia jednego oka.. Trudno wtedy nie spanikować Nawet wiedząc,ze to tylko nerwica ,instynkt samozachowawczy zmusza do działania. Internista też spanikował, neurolog (w jednym z najlepszych szpitali neurologicznych pd Polski) też się bał i zostawił mnie na udarowym. W sumie byłam tam dość długo,przeszłam paskudne badania (po których czułam się jeszcze gorzej),po to tylko,zeby wykluczyć poważne choroby.. Bo przecież nerwica lękowa śmiertelna nie jest.. Leżąc w domu na pół sparaliżowana (bez konsultacji z lekarzem),chyba wmówiłabym sobie śmierć.. Pawulon nie byłby potrzebny W sumie ciekawe,jakby to się skończyło..
  10. atrucha

    ODPISZCIE PROSZĘ

    Fakt..Choroby najbliższych potrafią niszczyć psychicznie człowieka.. Przerabiałam ten temat.. Idz do psychiatry. Internista zwykle nie ma tak dobrej wiedzy jak specjalista w dziedzinie psychiatrii. Dla mnie to też typowe objawy nerwicy lękowej.. Głowa do góry. Będzie dobrze :)
  11. atrucha

    ODPISZCIE PROSZĘ

    Fakt..Choroby najbliższych potrafią niszczyć psychicznie człowieka.. Przerabiałam ten temat.. Idz do psychiatry. Internista zwykle nie ma tak dobrej wiedzy jak specjalista w dziedzinie psychiatrii. Dla mnie to też typowe objawy nerwicy lękowej.. Głowa do góry. Będzie dobrze :)
  12. atrucha

    cd.. endometrioza

    Endometrioza to nie koniec świata. Są całkiem skuteczne sposoby leczenia. Osobiście miałam zbyt zaawansowane stadium i hormony nie pomogły. Przeszłam zabieg operacyjny (nie laparoskopowo-tradycyjnie). Rzecz działa się 2 lata temu i do tej pory wszystko ok. Tak więc,nie ma co się łamać i przybierać sobie do głowy czarne scenariusze. Jeżeli miałabym wybierać pomiędzy nerwicą lękową a endometriozą to zdecydowanie wolałbym leczyć się z tej drugiej Pozdrawiam.
  13. atrucha

    cd.. endometrioza

    Endometrioza to nie koniec świata. Są całkiem skuteczne sposoby leczenia. Osobiście miałam zbyt zaawansowane stadium i hormony nie pomogły. Przeszłam zabieg operacyjny (nie laparoskopowo-tradycyjnie). Rzecz działa się 2 lata temu i do tej pory wszystko ok. Tak więc,nie ma co się łamać i przybierać sobie do głowy czarne scenariusze. Jeżeli miałabym wybierać pomiędzy nerwicą lękową a endometriozą to zdecydowanie wolałbym leczyć się z tej drugiej Pozdrawiam.
  14. DarkAngel, cholercia.. Nawet nie wiesz,jak bardzo brakowało tu Twojego polotu .. Dobrze,żeś przyfrunął
  15. DarkAngel, cholercia.. Nawet nie wiesz,jak bardzo brakowało tu Twojego polotu .. Dobrze,żeś przyfrunął
  16. Basti76 uważaj przy redukcji dawki. Lepiej schodzić małymi kroczkami,odsypując kulki z kapsułki. Przypuszczam,ze organizm zbuntuje się,kiedy ograniczysz nagle Efectin o 50%. charlotte zrozumiesz słowo "psychotrop",kiedy będziesz chciała odstawić zupełnie lek. Drastyczna opcja - braknie Ci tabletek niespodziewanie. Wtedy zaczyna się koszmar. Całe szczęście,że Efectin nie należy do benzodiazepin. Te dają dopiero popalić..
  17. Basti76 uważaj przy redukcji dawki. Lepiej schodzić małymi kroczkami,odsypując kulki z kapsułki. Przypuszczam,ze organizm zbuntuje się,kiedy ograniczysz nagle Efectin o 50%. charlotte zrozumiesz słowo "psychotrop",kiedy będziesz chciała odstawić zupełnie lek. Drastyczna opcja - braknie Ci tabletek niespodziewanie. Wtedy zaczyna się koszmar. Całe szczęście,że Efectin nie należy do benzodiazepin. Te dają dopiero popalić..
  18. atrucha

    Witam i o zdrowie pytam

    Hej Kubełek! Mam nadzieję,ze jednak nic wielkiego nie dolega Ci ..
  19. atrucha

    Witam wszystkich na forum!

    Cześć Piotruś.. Rozgość się ..
  20. atrucha

    hej

    Cześć Kasiu..
×