 
        atrucha
Użytkownik- 
                Postów1 804
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez atrucha
- 
	Cześć Maju! Świetnie,że tu jesteś z nami..ale tak czy siak - życzę Ci żebyś kiedyś odeszła z tego forum zapominając zupełnie o tej chorobie.. Zapewne nie jest to możliwe,ale pomarzyć zawsze można .. Pozdrawiam serdecznie.
- 
	Uwielbiam "klasycznych debili" i "wsiowych głupków" z dużą dawką elokwencji Nie ma to jak między swoimi Cześć Pajęczyco!
- 
	Uwielbiam "klasycznych debili" i "wsiowych głupków" z dużą dawką elokwencji Nie ma to jak między swoimi Cześć Pajęczyco!
- 
	lukeYan wszystko co napisałeś jest cholernie smutne.. Problemów życiowych nikt za nas nie rozwiąże. Niestety. Można jednak postarać się o lepszy komfort emocjonalny,nawet jeśli to miałoby oznaczać na początku farmakologię. Myślałeś o antydepresantach..? Nie mówię o Prozacu (są leki nowsze,skuteczniejsze),ani o Xanaxie (dobry w zwalczaniu głównie lęków). Poczytaj opinie o lekach na naszym forum.Wiem,że chemia nie zdusi Twojego bólu..ale zawsze to jakieś wyjście awaryjne dobre na początek. Zapewne nie pocieszy Cię to, ale większość ludzi z forum ma za sobą równie nieciekawe doświadczenia życiowe. Nie wolno się poddawać. Zawsze istnieje jakieś wyjście. Trzymaj się.
- 
	lukeYan wszystko co napisałeś jest cholernie smutne.. Problemów życiowych nikt za nas nie rozwiąże. Niestety. Można jednak postarać się o lepszy komfort emocjonalny,nawet jeśli to miałoby oznaczać na początku farmakologię. Myślałeś o antydepresantach..? Nie mówię o Prozacu (są leki nowsze,skuteczniejsze),ani o Xanaxie (dobry w zwalczaniu głównie lęków). Poczytaj opinie o lekach na naszym forum.Wiem,że chemia nie zdusi Twojego bólu..ale zawsze to jakieś wyjście awaryjne dobre na początek. Zapewne nie pocieszy Cię to, ale większość ludzi z forum ma za sobą równie nieciekawe doświadczenia życiowe. Nie wolno się poddawać. Zawsze istnieje jakieś wyjście. Trzymaj się.
- 
	Malcolm na Mistera! .. A poważnie - chciałam napisać,ze zupełnie nie widać że mam nerwicę. Kiedy o tym wspominam niewtajemniczonym - są lekko zdziwieni
- 
	Malcolm na Mistera! .. A poważnie - chciałam napisać,ze zupełnie nie widać że mam nerwicę. Kiedy o tym wspominam niewtajemniczonym - są lekko zdziwieni
- 
	Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamkniętaatrucha odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa Trochę się pośmiałam czytając ten temat .. Qrcze,jakieś trzy lata temu nie było mi do śmiechu,kiedy straciłam czucie w lewej części ciała i obcięło mi pole widzenia jednego oka.. Trudno wtedy nie spanikować Nawet wiedząc,ze to tylko nerwica ,instynkt samozachowawczy zmusza do działania. Internista też spanikował, neurolog (w jednym z najlepszych szpitali neurologicznych pd Polski) też się bał i zostawił mnie na udarowym. W sumie byłam tam dość długo,przeszłam paskudne badania (po których czułam się jeszcze gorzej),po to tylko,zeby wykluczyć poważne choroby.. Bo przecież nerwica lękowa śmiertelna nie jest.. Leżąc w domu na pół sparaliżowana (bez konsultacji z lekarzem),chyba wmówiłabym sobie śmierć.. Pawulon nie byłby potrzebny W sumie ciekawe,jakby to się skończyło..
- 
	Nerwica lękowa - Co zrobić? Moja historia część 1, zamkniętaatrucha odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa Trochę się pośmiałam czytając ten temat .. Qrcze,jakieś trzy lata temu nie było mi do śmiechu,kiedy straciłam czucie w lewej części ciała i obcięło mi pole widzenia jednego oka.. Trudno wtedy nie spanikować Nawet wiedząc,ze to tylko nerwica ,instynkt samozachowawczy zmusza do działania. Internista też spanikował, neurolog (w jednym z najlepszych szpitali neurologicznych pd Polski) też się bał i zostawił mnie na udarowym. W sumie byłam tam dość długo,przeszłam paskudne badania (po których czułam się jeszcze gorzej),po to tylko,zeby wykluczyć poważne choroby.. Bo przecież nerwica lękowa śmiertelna nie jest.. Leżąc w domu na pół sparaliżowana (bez konsultacji z lekarzem),chyba wmówiłabym sobie śmierć.. Pawulon nie byłby potrzebny W sumie ciekawe,jakby to się skończyło..
- 
	Fakt..Choroby najbliższych potrafią niszczyć psychicznie człowieka.. Przerabiałam ten temat.. Idz do psychiatry. Internista zwykle nie ma tak dobrej wiedzy jak specjalista w dziedzinie psychiatrii. Dla mnie to też typowe objawy nerwicy lękowej.. Głowa do góry. Będzie dobrze :)
- 
	Fakt..Choroby najbliższych potrafią niszczyć psychicznie człowieka.. Przerabiałam ten temat.. Idz do psychiatry. Internista zwykle nie ma tak dobrej wiedzy jak specjalista w dziedzinie psychiatrii. Dla mnie to też typowe objawy nerwicy lękowej.. Głowa do góry. Będzie dobrze :)
- 
	Endometrioza to nie koniec świata. Są całkiem skuteczne sposoby leczenia. Osobiście miałam zbyt zaawansowane stadium i hormony nie pomogły. Przeszłam zabieg operacyjny (nie laparoskopowo-tradycyjnie). Rzecz działa się 2 lata temu i do tej pory wszystko ok. Tak więc,nie ma co się łamać i przybierać sobie do głowy czarne scenariusze. Jeżeli miałabym wybierać pomiędzy nerwicą lękową a endometriozą to zdecydowanie wolałbym leczyć się z tej drugiej Pozdrawiam.
- 
	Endometrioza to nie koniec świata. Są całkiem skuteczne sposoby leczenia. Osobiście miałam zbyt zaawansowane stadium i hormony nie pomogły. Przeszłam zabieg operacyjny (nie laparoskopowo-tradycyjnie). Rzecz działa się 2 lata temu i do tej pory wszystko ok. Tak więc,nie ma co się łamać i przybierać sobie do głowy czarne scenariusze. Jeżeli miałabym wybierać pomiędzy nerwicą lękową a endometriozą to zdecydowanie wolałbym leczyć się z tej drugiej Pozdrawiam.
- 
	DarkAngel, cholercia.. Nawet nie wiesz,jak bardzo brakowało tu Twojego polotu .. Dobrze,żeś przyfrunął
- 
	DarkAngel, cholercia.. Nawet nie wiesz,jak bardzo brakowało tu Twojego polotu .. Dobrze,żeś przyfrunął
- 
	Basti76 uważaj przy redukcji dawki. Lepiej schodzić małymi kroczkami,odsypując kulki z kapsułki. Przypuszczam,ze organizm zbuntuje się,kiedy ograniczysz nagle Efectin o 50%. charlotte zrozumiesz słowo "psychotrop",kiedy będziesz chciała odstawić zupełnie lek. Drastyczna opcja - braknie Ci tabletek niespodziewanie. Wtedy zaczyna się koszmar. Całe szczęście,że Efectin nie należy do benzodiazepin. Te dają dopiero popalić..
- 
	Basti76 uważaj przy redukcji dawki. Lepiej schodzić małymi kroczkami,odsypując kulki z kapsułki. Przypuszczam,ze organizm zbuntuje się,kiedy ograniczysz nagle Efectin o 50%. charlotte zrozumiesz słowo "psychotrop",kiedy będziesz chciała odstawić zupełnie lek. Drastyczna opcja - braknie Ci tabletek niespodziewanie. Wtedy zaczyna się koszmar. Całe szczęście,że Efectin nie należy do benzodiazepin. Te dają dopiero popalić..
- 
	Hej Kubełek! Mam nadzieję,ze jednak nic wielkiego nie dolega Ci ..
- 
	Cześć Piotruś.. Rozgość się ..