Nie wiem dlaczego,tak mocno ta książka jest rozreklamowana.. Kiedyś byłam w posiadaniu jej i mogę zagwarantować Wam,że nie ma ona aż tak ogromnego znaczenia. Nie ma tam cudownego środka na wyleczenie się z nerwicy lękowej. Liczy się tylko praca nad sobą. Autorzy zakładają że tylko pełna akceptacja uczucia lęku jako czegoś naturalnego może doprowadzić do zaniku nerwicy. Takie swoiste oswajanie paskudnego uczucia.. Koloryzując - pokocham swój lęk i każdym kolejnym razem będę ucieszona z faktu,że mnie nawiedza
Nie oczekujcie zbyt wiele po tej książce..
[ Dodano: Pon Paź 30, 2006 9:05 am ]
Pozwolę sobie zacytować pewne słowa..Idealnie wskazują założenia tej książki: