Skocz do zawartości
Nerwica.com

~Maja

Użytkownik
  • Postów

    310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia ~Maja

  1. Dziękuję wszystkim, którzy kiedyś pomagali mi się wyciągnąć z tego bagna. Naprawdę to mnie zmotywowało do walki i dlatego chciałam walczyć i poza forum. Udało się. Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Jesteście wspaniali, dzięki Wam wiedziałam, że sama nie jestem, teraz odchodzę stąd raz na zawsze ( i tak pewnie mnie nikt nie pamięta.. :) ) i życzę Wam wszystkiego najlepszego, ze szczerego serca. Powodzenia. Mi się udało... To Wam również się uda. Kocham Was. Ps. "Męczę" teraz inne forum . Dotyczące anoreksji. Byłam dwa razy w szpitalu przez zaburzenia w odżywianiu, ale jestem dobrej nadziei. Świat bez nerwicy jest piękny... Żyjcie i cieszcie się życiem! :)
  2. Jak wiecie, miłość jest wytworem zachodzących związków chemicznych w naszym organizmie. My, nerwicowcy, mamy ponoć czegoś tam za dużo. No to jak wpływa to "uczucie motylków w brzuchu" na nas? Niekórzy skarżą się na spotęgowanie odczucia, które nie jest za miłe... uciski w klatce i ogólnie stan trochę niepokojący. Jak to jest z Wami?
  3. Wietrzyku, mądrze piszesz. Co do tych zer... (pozwólcie, że się wtrącę . ) Wszyscy, którzy uważają, że są zerami i mają naprawdę zaniżone, kiepskie poczucie własnej wartości - zrobiliście komuś coś złego? zabijacie? kradniecie? ogółem, ranicie ludzi dla własnej przyjemności i jesteście tego doskonale świadomi? Nie? To dlaczego uważacie, że ludzie uważają Was za "0" ? Nie miejcie poczucia winy za siebie. Nic złego nie robicie. Tylko chcecie być lepsi... A kto Was faktycznie uważa za zera, to jest jeszcze mniej niż zerem. Ale co do tego drugiego to już jest prawda.
  4. ~Maja

    Artykuły, poradniki

    Aniu, masz rację, ale On nie wypowiedział się do nas jako do jednostek, lecz przyjął to jako ogół. Ale z drugiej strony to też obraża sam siebie.. Co Wy na to, byśmy zwerbowali go na to forum? Mam nadzieję, że nie wywinęłaby się z tego jakaś krwawa jatka... Miło by było, gdyby to on przedstawił, jak to widzi. I , oczywiście, skąd to wie. Bo nie chciałabym żyć w niewiedzy. Ale... eee tam. Mi to jest obojętne. Dodałam w tym temacie parę swoich groszy (he...) No i jest mi to obojętne, czy mam więcej komórek mózgowych, czy mniej. Nawet, jeśli chodziłoby to o różnicę 1.000.000 komórek. Eh. Piękne umysły
  5. ~Maja

    Artykuły, poradniki

    śliwka_kalifornijska, racja.. Wielu wielkich ludzi miało jakieś "malutkie" problemiki na tym tle. Np. Einstein i Newton cierpieli na autyzm (ale to już coś innego, tylko porównuję, że akurat oni .... no wiadomo. ) ... potwierdza cytat z jakiejś tam strony: No to już wychodzi na to, że... prędzej nam do "pięknych umysłów" ? Hehe Racja, ale nie plotkujmy już tak o nim.. ;> (chociaż oko za oko, ząb za ząb )
  6. ~Maja

    Artykuły, poradniki

    Aniu, masz rację ! Tak w ogóle to autor tego bloga przeczy tym definicjom na wikipedii, ponieważ prawie bije od Niego ta "świętość", a tam podana jest sprzeczność. Nie przejmujmy się, i tyle. Zwykła prowokacja z jego strony . Pozdrawiam. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 10:37 pm ] Ja rozumiem, że gdyby chodziło o głębszy szok, albo jakiś pourazowy... to racja, mogłyby zajść jakieś ciężko odwracalne skutki w PSYCHICE, ale to już naprawdę w skrajnych przypadkach ! Więc nie dajmy się zwariować, nic nam nie grozi.
  7. ~Maja

    Artykuły, poradniki

    Po drugie - po długim okresie chorowania raczej pisalibyśmy posty w stylu : "Ja myśleć że Ty racja nie mieć, ja być ynt.. inty... inteligę..ntntny dalej" (To było napisane tak z przymrużeniem oka. ) Hipokamp - (łac. hippocampus, Róg Amona Cornu Amoni) element układu limbicznego odpowiedzialny głównie za pamięć, drobna struktura nerwowa, umieszczona w płacie skroniowym korze mózgowej kresomózgowia. Składa się ze stopy (charakterystyczny kształt zwierzęcej łapki), koryta i strzępka. Ma decydujące znaczenie dla pamięci świeżej. Odgrywa dużą rolę w procesach uczenia się, ponieważ to w nim następuje przenoszenie wspomnień z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej. Z wiekiem, funkcje hipokampu ulegają pogorszeniu. Dlatego też osoby starsze lepiej pamiętają wydarzenia sprzed lat, niż sprzed kilku dni. Zakończenie hipokampu filtruje sygnały, odbierane przez człowieka ze środowiska. To dzięki niemu nie tracimy świadomości w gwarnym centrum miasta z powodu przeciążenia sygnałami. Dowiedziono także naukowo, że osoby pozbawione hipokampu mają wielkie trudności z wyobrażeniem sobie abstrakcyjnych pojęć oraz nie odczuwają potrzeby odwołania się do istoty wyższej (brak religijnej świadomości). wikipedia.org Nooo i cytacik : "osoby pozbawione hipokampu nie odczuwają potrzeby odwołania się do istoty wyższej (brak religijnej świadomości). " Czyli jak jestem ateistką, to brak mi hipokampu? EJ , ZARAZ , ZARAZ ! A czy przypadkiem na tym blogu nie ma żadnych sakralnych obrazków i informacji?
  8. Trochę mnie to dalej przeraża, ale... W końcu prawdziwa przyjaźń prze3ma wszystko (: Jak już się przyjaźnimy te 9 lat.. to czemu miałybyśmy się nie przyjaźnić za te następne, (...), i następne dziewięć? Miałam trochę głupi sposób patrzenia na tą sprawę, bo nic innego nie potrzebowałam, niż TEJ przyjaźni. Mam tylko ją, chciałabym dalej być jej najelpszą przyjaciółką, ale w głębi to tak naprawdę chciałabym się otworzyć bardziej... Gdyby np. ona gdzieś wyjechała, a ja miałabym też jeszcze grono innych przyjaciół to i tak byłabym nieszczęśliwa do końca życia. Boże, jednak jako nerwicowiec jestem strrasznie lojalna i wierrrna. Przyjaciółki.. Będziemy nimi na zawsze i nic tego nie zmieni. ~ . . . Dziękuję Wam! . :*
  9. ~Maja

    Artykuły, poradniki

    Nie wierzę w to! Mamy niby mniejszy .. no, ten organ, który wytwarza szare komórki, co oznacza... że niby jesteśmy głupsi, czy coś? Nie. Nie jestem uszkodzona pod względem intelektualnym, Wy też nie.
  10. [Trochę źle nazwałam temat. Pokręciłam go w "nienajlogiczniejszy" sposób. ] No właśnie.. Co będzie dalej? Panicznie boję się przyszłości. Codziennie rozmyślam, czy coś się w końcu naprawi. Czy będzie inaczej, lepiej. Wątpię w to, bo np. za rok będę już w 3 gimnazjum. Zawsze byłam ze swoją przyjaciółką w klasie ( Ona jest naprawdę dla mnie największa ostoją.. ) i aż słabo mi się robi, że mogłoby być inaczej. Boję sie, że nie przeżyję bez Niej.. pfff.. idiotyczne, wiem... Ale ja sobie bez niej nie poradzę! Mam cały rok na ewentualne "porządki" w swojej duszy, ale gdybym ją straciła, nie miałabym NIC! żałosne. . .?
  11. ~Maja

    Przytulanki w offtopie.

    Mnie nikt nie przytulił. ;( (smutno mi. ;( haha ) No to na ile mi pozwolą moje ramiona, przytulam Was wszystkich. Na przekór. *tuuuli* ...No i Toshiro, którego już tutaj nie ma. Czemuuu?
  12. ~Maja

    Życzenia urodzinowe

    Snae!! Z bukietem róż... nie mogę przyjść, by złożyć Ci życzenia Lecz w słowach Tych myśli, niech się spełnią Twe marzenia Dużo sukcesów oraz uśmiechów, spełnienia marzeń i radości ...Ogółem wszystkiego Naj i niech szczęście w Twym sercu gości ! :**
  13. ~Maja

    Ile śpicie?

    Ja z kolei to skowronkiem nie jestem. Gdy następnego dnia idę do szkoły, to zazwyczaj kładę się o 23. Wstaję o 7 i jakoś wyrabiam. Dziwne, że jestem bardziej wsypana, jak położę się o 2 i wstanę ok. 9 . . . Zaś budzę się kilka razy, tak sama z siebie, lub przez mojego chrapiącego tatę. Pozdrawiam (:
  14. Sotom, proszę przestań tak mówić, bo każdemu może się zdarzyć odbiegnąć od tematu. Pisz, jak Ci się podoba, tylko aby we właściwych działach. A co do mojego dzisiejszego dnia : Moje przeżycia pewnie nie równają się Waszym, ale i tak to strasznie przeżywam... Więc : siedziałam od rana na kurnik.pl , potem poszłam po przyjaciółkę lecz okazało się, że Jej nie ma , więc zrezygnowana zdecydowałam się przejść (sama!) .. ale tylko dookoła pobliskich budynków. Miałam iść na miasto... Nie potrafiłam odpędzić od siebie myśli, czy ( i czemu) ludzie się na mnie gapią. Porażka na całego. Pozdrawiam.
  15. ~Maja

    Życzenia urodzinowe

    dziękuję Wam ;* Buziakii ;*
×