chojrakowa

Snejana, kurczę, za daleko, gdyby nie to, już bym gnała A jaka ta czekolada? (co prawda mam uczulenie na kakao i orzechy ale jak mnie najdzie biorę leki na alergię i wpieprzam )

Zjadłam obiad, a ciągle chce mi się żreć, i to SŁODKIEGO

Saiga, łoj nieciekawie w takim razie

Saiga, oooj tam, się poprawi się.

pinda, humor do dupy, jakby po mnie armia radziecka tabunem czołgów zapierdalała przez całą noc. Plus jestem przed okresem. Plus dzisiaj zjadłam 20mg parogenu mniej, i oczy mi się kleją niesamowicie. A wory jakie pod tymi oczami Z nimi to się na miss nadaję

szarlotka z lodami rano kawa czy śniadanie?

pinda, sieeeeemaaa Ale mnie muli na tej 40 parogenu

Aranjani, jedna z wielu moich "wielkich pasji' Ale nie odpuszczę, bo to mnie odstresowuje, a mam je zawsze pod ręką. Jeśli o kulinariach mowa - ja i K na obiadek dzisiaj jemy karkóweczkę ze śliwką i morelą

JużTuByłem, pół roku przepisywała mi je bez mrugnięcia poprzednia psychiatra, potem musiałam naciskać, prosić... Gdzieś z rok czasu pewnie, ale sama doszłam do wniosku, że to bez sensu.

zielona miętowa, ja się zerwałam o 10 i mam nadzieję, że zasnę. Ale nie wzięłam już dzisiaj jednej tabletki parogenu, tak jak dilerka kazała i mnie muli niesamowicie, a tu jeszcze coaxil dwa razy wziąć trzeba... Nie lubię zamulenia, spania po lekach. Czuję się wtedy nieprzydatna, niepotrzebna i w ogóle do śmieci.

Aranjani, nuuuudy jeśli nie bawisz się w akwarystykę Ale się pochwalę: kupiłam dwa wkłady do filtra zewnętrznego (jeden standardowo zmiękczająco-zakwaszający, i jeden, który jest nowością na rynku, musiałam spróbować), jeden jakiś granulat la paletek, jeden dla bojownika, testy do wody też standardowo, skałkę do nanoakwarium, bo założyłam sobie niedawno, leki dla paletek bo chorowitki ostatnio niestety i dostałam węgiel w płynie gratis Matko, buty też kocham, i torebunie, ale akwarium to akwarium

Jak tam dzieciaki? :) Ja posprzątałam, nakarmiłam zwierzaki i oczy mi się kleją. Zrobiłam trochę zakupów w sklepie akwarystycznym i nastrój nieco się poprawił (ach te zakupy ), co prawda jestem bez kasy, aaaale....

Lilith, może. W każdym razie nie jesteś sama kochanie, ja się trzęsę razem z Tobą...

Dupa. Staram się pozbierać do kupy, wychodzi jak zwykle wielkie nic. Najgorsze, że muszę wyjść do bankomatu. Skąd u mnie znów te lęki? Poza tym, czeka mnie odławianie kilograma krewetek z ogromnego akwarium, bo muszę poleczyć dyskowce, a krewetki nie tolerują tych leków.

Eh... nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Żebym była sama w domu to porozpalałabym światła, zrobiła herbatę i w dupie. Niestety mój mąż, oraz mama w drugim pokoju smacznie śpią i huk, czuję się jak ostatni wyrzutek i popapraniec jakiś...

I słucham... Lady Gagi A tak serio - bardzo dobre pianino Lady Gaga Piano Hits, no ciastuchno z kremem

dogomaniaczka, nie warto kochanie. I dziękuję za tulaski. Kuźwa, jeszcze mnie żołądek rozbolał.

virgo21, no mam, i dwa psy, dwa koty i CO? Całe towarzycho śpi

dogomaniaczka, utul chojrakową

virgo21, eh Mąż śpi, dwie suczki śpią, kocury śpią, szczur Rudolf śpi, a ja? Płakać mi się chce... Na dodatek w aptece, w której byłam nie mieli xanaxu ;/ Tak już dawno bym zjadła ze 3mg i spała...

virgo21, właśnie kończy mi się górka, czuję się jak kupa gówna, a łóżko odpycha

Mam zasraną górkę o 1 w nocy. I to paskudną, bo już osiągnęłam szczyt i powoli schodzę w doł. I nie mogę spać. Jestem zła.

boże kurwa, ześlij mi sen

Helvetti, kochanie, co to za pierdolenie głupot i to w takim miejscu

zielona miętowa, ja też mam górkę...