-
Postów
7 765 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez chojrakowa
-
Saiga, spokojnie to tak jak i ja. Snejana, jak zwykle gadamy o bzdurach, ja już się wyrzygałam w innym temacie więc mogę bezkarnie pier*dolić o bzdurach. Odpalam fajka, kto ze mną?
-
czekolaaaadaaaa
-
virgo21, to miało być pieszczotliwe
-
Dark Passenger, człowieku, jak u mnie w Płocku na oddziale pewnie nie wiedzą co to jest... Swoją drogą, cóż to znaczy po polsku? (wiem, że mogę wpisać w google, ale skoro pytasz na pewno jesteś w temacie i lepiej przetłumaczysz chojrakowi )
-
dobry wieczór dziecioki, jak się macie?
-
Candy14, raaaaany, czym zasłużyłam?
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
chojrakowa odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
Helvetti, Anka, co to ma być? Po co robisz i piszesz takie rzeczy? Żebyśmy chórem zaśpiewały "oooo wspaniale!"? Nie to forum. Żebyśmy użalały się i klepały cię po plecach, że będzie ok? Nic z tego, nie będzie. Jesteś wciąż na takim etapie, że możesz zrobić co zechcesz, możesz zdecydować czy chcesz jeść i żyć, czy umrzeć chuda jak szkielet. Nie jesteś wyniszczona tak, że nie wiadomo czy nawet jak zaczniesz jeść coś z ciebie będzie, ani nie masz lęku przed przytyciem tak wielkiego, że paraliżuje całe twoje życie. Twoje ostatnie posty w różnych tematach świadczą o tym, że chcesz się "pochwalić" tym, że nie jesz, że rzygasz etc. Oczywiście imo. Są inne, zdrowsze sposoby zwrócenia na siebie uwagi niż robienie sobie krzywdy nie jedząc. Nie mogę na to patrzeć, więc wybacz mi te słowa, chociaż mam nadzieję, że weźmiesz je sobie do serca. Przykro mi, ale musiałam to napisać a wiem, że jesteś silną dziewczyną i dasz radę. To początek Aniu, czuję pismo nosem i wciąż możesz zawrócić z tej drogi, bo onanie prowadzi do nikąd. -
Dark Passenger, łoł, to sława jakaś mnie kopnęła czy cuś linka, cześć kochanie, jak tam żyjesz? Stęskniłam się za wami dzieciaki najdroższe, jednak jestem sentymentalna (też mi nowość
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
chojrakowa odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
zielona miętowa, aaaaaa okok -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
chojrakowa odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
zielona miętowa, nie jestem w temacie, o co chodzi, coś zrobiłam źle? -
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
chojrakowa odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
lalalolo, też mam takie wrażenie po kilku pobytach na różnych rodzajach oddziałów. Mimo wszystko wybieram się na dzienny, chociaż przez kilka ostatnich dni myślę o zamknietym. Sęk w tym, że u nas w Płocku ten całodobowy jest kieeepski, psychiatrów znam, bez szału, psychoterapeuci bez komentarza. I co zrobić? Przynajmniej by mi leki ustawili, ale znów zostawić K samego... Ani w te ani wewte. Nie mam już siły, znów się pogarsza i zaczynam niszczyć to wszystko, co udało mi się zbudować (niewiele, spokojnie). Rzygam tymi modami, ja mogę komuś mojego bordera oddać do adopcji, jeszcze dopłacę. -
Mihau, a i owszem
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
chojrakowa odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Saiga, no problem. OK, minęły mi już zaczątki dobrego nastroju. Jestem wkrwiona do granic możliwości i rozżalona. Pier*dolenie takie, mam już dość krwa tego wszystkiego, rzygać mi się chce. Nie, nie pójdę z tobą, ja, ja, ja i ja, nie to zły pomysł, nie, nie mamy kasy, jedno wielkie NIE, zrób obiad, idź z psami i umyj podłogę kobieto bo od tego jesteś. Ale nie idź na dzienny, bo tam faceci będą inni. I ch*uj. Rzygam tym, zaraz się utopie w tych rzygach. -
pier*dolenia mojego męża
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)
chojrakowa odpowiedział(a) na atrucha temat w Zaburzenia osobowości
pisanka, a gdzieś czytałam, że najłatwiej leczy się osobowość pbd poprzez przekształcenie jej za pomocą terapii w osobowość narcystyczną, która jest mniej uciążliwa i łatwiej wyleczalna przez kolejne lata terapii. Ja też border, DDA, ed i chu*j wie co jeszcze, moja psychiatra w każdy razie powiedziała, że wyjątkowo cięża i paskudna mieszanka się zrobiła... -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
chojrakowa odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Bianka78, siemaneczko kochana Lecę mężusiowi zrobić bawarkę, bo zaraz i on nadciągnie z roboty -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
chojrakowa odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
Saiga, nooo może nie takie znów rano, nie myśl, że dopiero wstałam Poodkurzałam, pozmywałam, psy wysikane. Swoją drogą jadna z moich znajd to mieszanka husky'ego, więc odkąd spadł śnieg, każdy spacer to walka o przetrwanie -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
chojrakowa odpowiedział(a) na shadow_no temat w Off-topic
heloł szkraby, wysyłam do was trochę tulasków i całusków z samego rana, bo jakimś cudem czuję się całkiem całkiem -
Mihau,
-
Saiga, e tam no nie aż taki młody, żeby ufać od razu Snejana, moje dwa spałyby ze mną do południa...
-
Saiga, haha, on ma dopiero pół roku, takie paskudne pomysły mu nie w głowie Snejana, tak, słodkie są, szczególnie jak Hipolit wytarza się w kuwecie i przyłazi do mnie, żebym mu powyskubywała żwirek z sierści
-
Snejana, niemożliwe, zeżarłam o 22.00... Takie 100mg to ja powinnam co rano brać na uspokojenie Mój kot Hipolit robi milion pierwsze podejście do laptopa, czy aby na pewno nie da się położyć tak, żeby mi nie przeszkadzał, nie dociera jak mówię, że się nie da
-
Snejana, jasne, że nie ma, a przynajmniej żadnego większego Łyknęłam 100-tke hydroxyzyny z nadzieją, że mnie nieco zmuli i pomoże zasnąć a tu dupa blada. Uspokoiła mnie tylko, ale nie jakoś super nawet Jestem beznadziejna, recepta na xanax leży sobie a mi się nie chciało wykupić, bo po co...
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
chojrakowa odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
Podjadłam na noc, na pewno w cycki pójdzie Ja tak sobie wcinam wcinam, ale już niedługo trza się odrobinę ogarnąć, co by na wiosnę jakoś wyglądać -
Skoro myślisz, że masz schizofrenię to jej nie masz. To prosty mechanizm. Gdybyś ją miał to z reguły nie byłbyś tego świadomy. Otóż to. Za to depresja z objawami psychotycznymi - jak najbardziej możliwa. Wiem bo miałam i to i psychozę, ale spokojnie, pogadaj z psychiatrą i zaradzicie.