brokenwing, i co ja jej powiem? Byłam zdaje się 17, niedawno dzwoniłam, żeby poinformować ją, że wzięłam benzo bo inaczej bym zdechła, a teraz zadzwonię i co? Przykro mi, nie daję rady, mam lęki, chociaż nie wiem czy to co czuję już pod lęki się kwalifikuje i czy mogę przyjść teraz zaraz już bo KONAM?
To rozmowa raczej na pw, jeśli masz ochotę rzecz jasna...