Skocz do zawartości
Nerwica.com

korres1

Użytkownik
  • Postów

    693
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez korres1

  1. bethi, czy Ty pracujesz w normalnym miejscu? Mam wrażenie, że od domu, gdzie jest schiz idziesz do roboty, gdzie jest hm... tak jak opisałaś. Żadnej ucieczki. Myślałaś, żeby ją zmienić? A może się mylę. Tylko nie próbuj drugi raz.
  2. Nigdy nie radziłam sobie w takich sytuacjach. Zrywałam znajomości. Ale czy jeśli te przyjaciółki takie najlepsiejsze, to czy nie powinny walczyć ? Zawsze mnie to nurtowało. Lepiej chyba wierzyć, że ludzie z borderline są pieprznięci i dlatego to się kończy. Inaczej musiałanbym przyznać, że nigdy nie miałam prawdziwych przyjaciół.
  3. Bethi, chwilę mnie nie było i co? Wracam i co? Oj niedobrze. Czy już jest lepiej po tym gorzej?
  4. Arielko, to znaczy, że te gwałty się powtarzały? PS. Ci znajomi to potwory. MOże masz bradziej normalnych, albo rodzinę. Zszokowało mnie i to, i to, co napisała ksenia o ludziach, którzy olali jej gwałt (policjant!!!). Naprawdę aż mi się strasznie zrobiło.
  5. hej bethi, co się dzieje konkretnie? Nie wpadaj, napisz.
  6. Ma rację tomek. Sen jest nawet lepszy niż alkohol.
  7. Z tego co apmietam to Rokosa nie lubil NIedzwiedzki. Parodiowal go, ze taki plastikowy, ze hurra itepe.
  8. Mini-słowniczek ukraiński jest w przewodniku Pascala i chyba w Bezdrozach. Na wypad wystarczy.
  9. dzieki, ,moze w przyszle wakacje sie wybiore.
  10. Dzięki Wam wszystkim za słowa pocieszenia. Dziś jestem po kolejnym razie. Powiem, że trochę nabrałam do laski zaufania, jest spokojna, słucha (rzeczywiście słucha). Tyle plusy. Minusy: nadal się nie uśmiecha. Poprzednim razem to ja musiałam czekać, bo ona miała pacjenta (5 minut). Nie tłumaczyła się (...). Dzisiaj specjalnie się spóżniłam aż DWIE MINUTY i czekałam aż cos powie. Nie powiedziała. To tyle z mojego ćwiczenia się w asertywności.
  11. dżejem, współczuję Ci bardzo, bo jak każdy rasowy borderline wiem doskonale jak wygląda podobna sytuacja. POdziwiam Cię, że byłaś w stanie napisać jej takiego maila, a ją - że mimo wszystko była z Tobą szczera (lepiej póżno...). Ja w podobnej sytuacji nie odważyłabym się spytać co się stało. No, ale to chyba nie jest dla Ciebie najlepszym pocieszeniem. Pozdrawiam serdecznie.
  12. Nie prorocze, tylko post factum raczej. Ona powstała jak się już pogodzili (i pokasili:))
  13. Przykro mi ze Degasa i Renoira także Zresztą 20 lat od swojej europejskiej wojaży nadal myślał o sobie jako o "impresjoniście". I jeszcze trochę z Felixa Vallottona- nabisty. Trochę Cię podpuściłam Tak na marginesie - jego miejskie scenki nie maja w mojej ocenie precedansów :))) tzn może mają ale nie TAKIE.
  14. He, he, he. Polecam hotel "Kniażyj" na ulicy Wołodymyra Wyłykowo we Lwowie. Jest to stare przedszkole przerobione na "hotel" Pojechaliśmy w październiku. Wody prawie w ogóle nie było. A jeżeli się pojawiła w kranie, to była lodowata. Powiedzmy, że przez ten tydzień przeszłam pierwszy stopień wtajemniczenia dla morsów Zupełnie inna bajka to hotel "Edem" w Krzemieńcu. Tam luksusy: dwuosobowe pokoje z łazienką [i ciepłą wodą w kranie!!!], telewizor itd. Spało się cudnie, ale w nocy miejscowi obrabowail nasz autokar Skończyło się na wybitej szybie, skradzionym magnetowidzie autokarowym oraz statywie do aparatu fotograficznego. a Gdzie ten hotel we Lwowie doikładnie? I ile kosztowały lukjsusy w Krzemieńcu? (postaram się nie zabierać ze sobą kosztowności:))
  15. Słuchałam, słuchałam! I jak zwykle, poszerzyłam swą wiedzę. O co się pokłócili, że się rozstali? O kasę. Smutne. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 9:49 pm ] PS. jestem fanką Grzesia. Najbardzioej lubię "Astronoma obcego
  16. Oczywiście, że pb jest troche we mnie. Ale powiem Wam coś Dzisiaj przyszłam do niej o 16:48, czyli spóżniona TRZY minuty. A ona: Czy mogłaby Pani wytłumaczyć powody swojego spóżnienia? Schiz, podsatwówka po p-rostu. Co, miałam jej powiedzieć, że szukałam kibla? Po drugie, właśnie sobie zjadłam loda i musiałam wziąć gumę, bo mnie zęby bolą jak coś zjem a nie żuje gumy(cop jej wytłumaczyłam). A ona: wolałabym nie, bo była umowa: zero jedzenia ani picia podczas wizyt! K..., a gdy mi zaschnia w gardle bo gadam i gadam, to będę musiała czekać do końca wizyty, żeby łyknąć wody? Ludzie! Po trzecie, ta babka W OGÓle soię nie uśmiecha, nawet jak mówię coiś naprawdę śmiesznego . To dziwne.
  17. hm. Czyżbys był kolejnym przykładem tego, że psycholodzy mają największe problemy ze sobą :))
  18. NIe wiem czy to ja mam schiz czy ten system zdrowia jest nie bardzo. trafiam juz do drugiej terapeutki i po raz drugi to mloda dziewczyna (prosilam o doswiadczonego terapeute...), przed ktora po prostu nie moge sie otworzyc i mysle, ze cala terapia na nic, bo skoro nie ma sie zaufania do mozliwosci lekarza... W zwiaku z tym mam pytanie - czy terapeuci sa zawsze tacy mlodzi?? I czy to musza byc kobiety?
  19. korres1

    Muzyka...

    Oni zawsze mieli takie spokojne, usypiające piosenki ... może grupa Myslovitz też choruje na nerwicę a może nie pozdrawiam Może bardziej na depresję. Słuchając ich, wiele osób przyznaje, xe ma ochotę się pociąć (ze smutku). Coś w tym jest.
  20. No cóż. To może powiecie mi jaką matkę i ojca miał Edward Hopper? Tylko bez impresjonistów mi tu.
  21. korres1

    Samotność...

    dobra. mam nadzieje, ze podolam, bo rzadko korzystam z gg.
  22. korres1

    Samotność...

    Pusto Kochanie!!! Znowu nie dochodzą do mnie PW? Uła [] Ok. Na[pisałam że w ten weekend nie mogę, ale jueśli Twa oiferta jest nadal aktualna, możemy spotkać sie w przyszły w BB, np. w sobotę.
  23. korres1

    Samotność...

    BETHI, zerknij na pw. Co do liczenia się z głosem innych, a nie swoim: po prostu tak mam i nic na to nie poradzę. Oczywiście tych, z których głosem się liczę, najpierw selekcjonuję.
×