depresyjny86

Mocca nie wiem co sie z Tobą dzieje,ale najwyrażniej coś złego. Zostaw moderatorów w spokoju.

Po raz kolejny dowód na to,ze milosc to przerąbane uczucie..

Jeszcze gorzej by było,gdybys dostała patelnią!

Soulfly mmmmmm tarzająca się w śniegu...mmmmmmmmmmmmmmmm ..Przepraszam rozmarzyłem się Mogłaś mogłaś ,seks to tylko chwila przyjemności....

Jeju ja mam schizy na punkcie wylewu......boje sie ze ktos tak o mnie napisze...:OOOOBOJE SIE;/ Chyba zwariuje zaraz....moze miala ona cos z cisnieniem,ze stale wysokie albo krwiak,bo mam nadzieje ze nie umarla ot tak bo jej sie podwyzszylo raz nagle Boje sie.............

Ale jednak myśłisz o innych więc...warto przemyśleć czy ten związek ma sens.

Dla mnie również.

EE sorry ale Ty chyba nie szanujesz samej siebie..taka drobna refleksja

dawno temu z kim ostatnio uprawiales/as sex?

Na ostry sex z 4 osiemnastkami

Wmawiasz sobie,że jej nie kochasz to normalne przy nn,nie martw się tym.Poza tym troche przesadzasz...jak nie ta to byla by inna...ale tak jak mowie:to co teraz masz to normalne dla nerwicy natrectw nie martw się tym.

1 powód do zerwania z nim,skoro coś ukrywa to musi być to coś bardzo bardzo ważnego związanego z Waszą relacją. 2. Związki na odległość to coś w co nie warto się pakować,zwłaszcza,że jak napisałaś,ostatnio widzieliście się 2 miesiące temu....w czasie tych 2 miesięcy wiele rzeczy mogło się zmienić i nie nastawiał bym się tutaj na happy end. 3. Chorobliwa zazdrość- kolejny powód do zerwania 4. No sama widzisz,że zaczynasz myśleć o innych facetach.Facetach którzy pewnie są,że tak to określę - "na miejscu".

A co by bylo gdybyś jej nie kochał? Nadal był byś z nią prawda?

Margaryna po pierwsze nie "taka" tylko dla Ciebie Pani Korba jak już Po drugie Twoje tematy są po prostu historiami wyssanymi z pornoli klasy b.

ee buahahahahahhhhahhhahhahhahh Przepraszam,ale.... .A wyszła z konteneru?

Powiedz jeszcze,że małomówny facet z żółtymi zębami i osyfionym grubym ryjem:) - mówie o sobie

To wszystko brzmi tak dobrze,że aż w takie rzeczy nie wierzę też...

Agnieszko wrzuć koniecznie!

O czym my tu w ogóle rozmawiamy,nie ma czegoś takiego jak milość przecież.Jest wzajemna namiętność,przyjażń....ale miłości takiej jak na filmach nie ma

A byłaś tak ubrana jak pisałaś w moim dzisiejszym dniu?...mmmmmmmmmmmmm

Ale nie można poznać kogoś całkowicie przez internet....Poza tym nigdy nie wiesz na kogo trafisz... Ja mogę np. pisać komuś, że jestem kobietą i mam na imię Basia, mam sexy ciało i mam 19 lat.

Ja ja nawet nie mam sily żeby coś sensownego napisać.......mam mega doła,ludzie,chce ludzi więcej ludzi w moim życiu,więcej wszystkiego......czegoś co by pozwolilo zapomnieć o atakach paniki......ja jestem już wrakiem człowieka..

buahah kocham Cie poprzez emotke z serduszkiem

Miłość przez internet?No way!. Zgadzam się z tym co napisała Doksy,że:

Masz "bardzo kulturalną" dziewczynę... Ja bym zakończył znajomość.