Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba

Użytkownik
  • Postów

    12 850
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korba

  1. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    czy ktoś może tego nie poczuć...???? [videoyoutube=JugGmkvhsKQ&ob=av2e][/videoyoutube] to spokojne wejście.... i te mocne, dramatyczne wzloty....
  2. jezdem, choć nie wiem, jak długo... ciężki dzień dziś był...
  3. Korba

    czego aktualnie słuchasz?

    przypomniał mi brokenwing czego słuchałam z moją pierwszą miłością..... Radiohead... thanx... [videoyoutube=TBRdet5Ehyo&feature=related][/videoyoutube]
  4. Korba

    zadajesz pytanie

    Misiek_NL, bardzo ładnie, bardzo. brązowy albo czarny, zależy kiedy ;P kim chciałbyś być w przyszłym wcieleniu?
  5. Bacha, .... ale u mnie jak wjedziesz windą na 11, to schodami wejdziesz na dach.... byłam tam.... Monika, z netu ściągnęłam, ale chyba leciało na axn albo foxie, nie pamiętam.
  6. Korba

    zadajesz pytanie

    dzisiaj? fight club czego słuchasz teraz?
  7. Korba

    zadajesz pytanie

    24 albo 34... jak to było, kuffa nie pamiętam.... a Ty?
  8. trafiłeś w sedno. mam już dość tentegowania w głowie.... chociaż.... a jak mi powiedzą, że jestem zdrowa? hahaaa. o tym nie pomyślałam. wtedy dopiero będę miała rozkminę i powód do skoku z 11-go.
  9. Korba

    zadajesz pytanie

    czuję się bo-ja-wiem.... a Ty?
  10. Korba

    zadajesz pytanie

    walnąć ją ze 2 razy z prawego sierpowego, a potem zastosować na niej tygrysa i żurawia - myślę, że takie zbicie jej wystarczy jaka jest definicja świra?
  11. Misiek_NL, zaburzenia-osobowo-ci-t17950-1748.html
  12. Polecam serial "Mental". Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym.
  13. Korba

    zadajesz pytanie

    nie zgadłeś, bo B i C yyy na pewno A. albo nie - C... for sure C ale może jednak B.... kufffaaa sama nie wiem..... zgadnij czego słucham: A/ pavarottiego B/ britney spears C/ marshalla mathersa
  14. Korba

    zadajesz pytanie

    więc nie można!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nienawidzę obchodzić czegokolwiek. zgadnij co piję: a/ rumianek b/ wapno rozpuszczalne c/desperadosa
  15. przepraszam, jeśli kogoś uraziłam dzisiaj. ale to jest forum dla niezbyt zdrowych ludzi. dodaję przypis do tekstu o zalegalizowanej prostytucji: przemawia przeze mnie rozgoryczenie i spaczone poczucie wyższości...... nie widać tego? będę od dziś dodawać przypisy do swoich po pier dolonych tekstów. peace & love
  16. hmmmm, wiecie, że jak któraś z nas by zechciała się zabić, to jest to dla niektórych strasznie śmieszne?
  17. lol słuchajcie... ja nie wiem, czy oni tam mają aż 3 izolatki [Dodane po edycji:] Ola, mi się też wydaje, że stamtąd na pewno nie wyjdę normalna... ale moja psych. przekonuje, że to warto, bo psychoterapia codziennie i poobserwować mogą..... bo ja wiem, czy ja bym się tam była w stanie dobrze czuć. byłam tam. tam jest brzydko...
  18. Korba

    Znaczenie wyglądu.

    Goldielocks, nie wiedziałam nawet, że jest polska edycja tego programu... ale oglądałam edycję amerykańską i brytyjską... padają słowa krytyki, ale na zupełnie innym poziomie, naprawdę super konstruktywna krytyka, nawet ta najostrzejsza. rywalizacja nieziemska, a jeżeli ktokolwiek kogoś gnoi, to dziewczyny siebie nawzajem. muszę sobie to obejrzeć... PS. Wodianowa jest zjawiskowa.
  19. Bacha, ja nie chcę iść do szpitala. ale takiej gównianej egzystencji też nie chcę. chciałabym tam być z Wami. na samą myśl o całkiem obcych babach (z całym szacunkiem dla mojej miejscowości w której mieszkam) w jednym pokoju dostaję drgawek. [Dodane po edycji:] byleby nie Lot nad kukułczym gniazdem
  20. LOLuś, bo brałam kiedyś.... otumaniały mnie... ja już się tak boję kolejnych leków. na sertralinę się zgodziłam, bo już jadąc byłam nastawiona, że jej chcę jeszcze spróbować. zresztą sama jej podsunęłam, że tego jeszcze nie brałam nigdy.... może spotkamy się w Szopienicach na 3-cim pietrze.......
  21. Korba

    zadajesz pytanie

    o kur** je**na mać czy ludziom można ufać?
  22. hej dziewczynki. wróciłam od psychiatry. bałam się, co powiedzieć, ale wszystko powiedziało się samo. już w drodze zaczęłam beczeć. jechałam samochodem i im byłam bliżej, tym bardziej wyłam. w efekcie weszłam do gabinetu z załzawionymi ślepiami i czerwonym nochalem. no i potem już poszło. na koniec przeprosiłam ją, że się rozkleiłam, a ona zapytała dlaczego ją przepraszam. więc powiedziałam, że to nie wypada i że to mazgajenie i takie tam bla bla bla. a ona powiedziała że to złe wzorce z dzieciństwa i że słabościa nie są emocje. gdy emocje są tłumione dopiero w efekcie powstaje słabość. już jak byłam w drzwiach to powiedziała, że się cieszy, że się rozkleiłam, bo jest mi po tym lepiej. i to była prawda. nie zmienia to faktu, że wracając od niej najpierw ryczałam, a potem popadłam w agresję i tak pokazałam jednemu kierowcy faka, z innym się ścigałam, a kolejnemu migałam długimi, żeby mi zjechał z lewego pasa, chociaż sama twierdzę, że to chamówa. whatever.. gdy zapytałam co mi jest, odpowiedziała, że mam nawracające epizody depresyjne + nerwicę lękową. i że to jest kwestia zaburzenia, ale ona nie wie pod jaką osobowość należy to przypiąć. i dostałam skierowanie do psychologa diagnosty, który zrobi mi nie jeden, ale szereg testów plus odniesie się do ich wyników w rozmowie ze mną. oczywiście pytała, czy muszę koniecznie wiedzieć, co to jest. przekonała się, że muszę, gdy jej powiedziałam, że jak się nie dowiem, będę w nieskończoność szukać odpowiedzi w internecie i książkach, a chyba nie tędy droga. dostałam sertralinę w miejsce citabaxu. cała reszta shitu została, po powiedziała, że boi się mi teraz odstawić wenlafaksynę, kiedy jestem w rosypce. zobaczymy się za 3 tygodnie i wtedy pomyślimy. mam również jej przynieść wszystkie wyniki badań, które teraz robię i jej pokazać. zastanawia się nad wprowadzeniem stabilizatora nastroju (nie chcę tego...) a na marginesie to chce mnie wziąć do siebie na oddział. powiedziałam jej, że jak sertralina nie zadziała, przyjdę do szpitala. pieprzę już wszystko inne. pójdę.
×