-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
morales, Miałam na myśli psychoterapię. Czekanie....niczego nie zmieni!
-
Szkoda,że nie wracasz do swojego, w którym nic i nikt Cię nie irytuje. Ale jesteś młoda, piękna, jeszcze się wszystko może wydarzyć na plus dla Ciebie! I takich chwil, o których napisałaś powinnaś mieć jak najwięcej! :*
-
Xevoc, Napewno Twoje trudnosci wzięły się już z wcześniejszych lat. Domyślam się, że "winowajcami" mogli być rodzice. Bo wiele zależy od relacji z nimi, niestety, czy stety. Wszystko to przepracujesz na psychoterapii, dowiesz się też skąd wynika Twój brak pewności siebie. Nie chcę snuć domysłów. Życzę powodzenia!
-
antek85, Jesteś świadomy, są efekty... dlatego się cieszę. A możesz jeszcze powiedzieć w jakim nurcie masz psychoterapię? I z jaką częstotliwością na nią uczęszczasz? Tak z ciekawości pytam. Bo moja jest w nurcie psychodynamicznym i chodzę na nią od 22 miesięcy.
-
Byłoby super Raficzku. Bo Wiola piękną laską jest!
-
czarna roza, Pomyśl, pomyśl. Rozumiem, że kolejne otwieranie się przed nową osobą, w tym przypadku terapeutą będzie trudne. Ale tak jak napisała essprit, wizyty u psychiatry to nie to samo , co psychoterapia. Trzymaj się! :* Gdzie jest nasza Korbusia?
-
Ka_Po, Kasiu, a ja się cieszę, że zobaczyłaś,że życie też może być piękne, nie tylko u boku kogoś, kto Cię nie do końca rozumie. Mam nadzieję,że się na mnie nie obrazisz za te słowa. Bo ja chcialabym, żebyś w końcu była przeszczęśliwa!
-
kprusak, Kij ma dwa konce, trzeba o tym pamiętać! Wiadomo,że dzieci mają tylko jednego-biologicznego ojca. A ojcem dla dzieci jest czlowiek, który je wychowuje, dając poczucie bezpieczeństwa , milości i akceptacji. Ktoś, kto się zajmuje dzieckiem, dba o nie, rozumie je. Nie wiadomo czy kontakty z ojcem-ćpunem były dobre dla dzieci, o tym decyduje cała rzesza ludzi, począwszy od psychologów, zakończywszy na kuratorze. Niestety tak działa prawo. Ale jest też tak, że wielokrotnie matki będące złe na swoich byłych mężów, życzą sobie....co jest dla mnie kompletnym idiotyzmem ograniczania praw rodzicielskich ojcom z uwagi na układanie sobie nowego życia-cokolwiek to oznacza. To,że rodzice nie potrafią się ze sobą dogadać, nie oznacza,że mają na tym cierpieć dzieci. Ale to wyższa szkoła jazdy. Niedojrzałość emocjonalna rodziców jest wielką krzywdą dla niewinnych dzieci, które stoją między młotem , a kowadłem przez "widzimisię" matki (bądź też ojca).
-
manipulowanie dzieckiem i nerwica
*Monika* odpowiedział(a) na kprusak temat w Problemy w związkach i w rodzinie
kprusak, Witaj. Ad1. Myślę,że tak. Dziecko jest bardzo szczere, zwłaszcza w tym wieku, kieruje się emocjami. Są różne techniki stosowane przez dziecięcych psychologów, klinicystów, żeby zbadać stosunki i relacje oraz więź dziecka z rodzicami. Jeszcze może być tak,że dziecko pokaże swoją złośc na matkę w związku z tym, że ustawia dziecko przeciwko ojcu. Nie martw się. Jeśli kochasz swoje dziecko, a Ono Ciebie nie masz powodów do zmartwień! Ad.2. Może zataić. Ale dobry i kompetentny psychoterapeuta wyłapie, uwierz mi wszystko. To zależy czy matka będzie chciała się dalej terapeutyzować. Jak zakończy terapię...to nici. Nie wiem dlaczego...ale z góry założyłam,że jesteś ojcem dziecka. Ale mogę się też mylić. -
czarna roza, jesli Twój psychiatra nie wie co Cię nęka i przepisuje tylko leki....to przykro mi to powiedzieć, ale same leki nie załatwią sprawy Tobie naprawdę jest potrzebna porządna, intensywna psychoterapia. Jeśli tylko będziesz potrzebowała pomocy, z mojej strony....bo nie chcę sie wypowiadać za innych, ale w głębi czuję, że inni użytkownicy też Cię wesprzą, to pisz, pytaj, otwieraj się. Zawsze będzie raźniej razem. Ja Cię naprawdę namawam na terapię. Jesli wstydzisz się powiedzieć psychiatrze, to mu nie mów, poszukaj dobrego terapeuty. Taki specjalista naprawdę będzie wiedział jak prowadzić z Tobą sesje terapeutyczne. -- 17 lip 2011, 23:56 -- czarna roza, dziwię się, że nie zaproponował Ci sam od siebie psychoterapii, przecież mu powiedziałaś. Sluchaj......Ty potrzebujesz regularnych, intensywnych sesji, raz, dwa razy w tygodniu, może nawet codziennie. Psychiatra nie jest psychoterapeutą, to nie to samo. Są psychiatrzy, owszem, którzy prowadzą terapię i są licencjonowanymi psychoterapeutami. Byłabyś gotowa,żeby podjąć takie wyzwanie? Pójść na terapię?
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
*Monika* odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
element, Oj, często nasze zaburzenia płatają nam tego rodzaju figle. Dobrze,że jesteś pod opieką psychiatry. Jeśli czujesz sie zaniepokojony, to idź do niego i powiedz co sie wydarzyło ostatnio, jak sie czujesz. A na terapię idź koniecznie. Ona pomoże Tobie wrocić do zycia, czynności. Co Twoi rodzice na to wszystko? Wiedza,że borykasz się z takimi trudnościami? Jak wygląda Twój dzień, odkąd otworzysz rano oczy? -
czarna roza, To straszne. Bardzo Ci współczuję, naprawdę. Rozumiem,że przeszłaś i przechodzisz przez piekło. Tak jak napisała malibu brat wyparł wszystko, jednak ja uważam, że nigdy nie wiadomo czy zawsze już tak będzie, ze będzie udawał, że nic takiego się nie wydarzyło. Dobrze, że wyrzuciłaś z siebie wszystko. To już pierwszy poczyniony przez Ciebie krok, który na pewno spowodował, że sama przed sobą przyznałaś się,że masz problem. Uważam też, że Twoja mama wyparła ze swojej świadomości to,że zostałaś skrzywdzona. To taki mechanizm wyparcia. Nie mogłaś liczyć nawet na najbliższą rodzinę. To bardzo przykre. A brat zabronil Ci wizyt u siebie w obawie,że pewnie dowie się Jego żona. Myślę,że powinnaś naprawdę poszukać pomocy. Bo problem jest naprawdę ciężkiego kalibru. Zobacz...tyle lat upłynęło, a Ty rozpamiętujesz, nie umiesz sobie poradzić. I to jest zrozumiałe. Bo przeżyłaś traumę. Nie odreagowałaś jej. Tamte wydarzenia rzutują na Twoje dotychczasowe życie. Uważam, że Twój brat powinien też pójść się leczyć. A może On też boryka się z myślami? Nigdy o tym nie rozmawialiście. Proszę...idź do psychologa/terapeuty, on naprawdę będzie wiedział co zrobić. Wiem, że jest to dla Ciebie krępujacy temat, ale uwierz.....specjaliści-psychologowie wiedzą jak postępować w takich przypadkach jak Twój. Naprawdę, szkoda życia w takim cierpieniu. Możesz to wszystko przerwać, odreagować, zacząć normalnie funkcjonować.
-
Była Dziewczyna z depresją próbowała popełnić samobójstwo
*Monika* opublikował(a) temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Zły człowiek, Znienawidziła z dnia na dzień, może wszystko zbierało się w NIej od dłuższego czasu. Nie wiem bo nie znam sytuacji. Czy Ty jej wyrządzileś jakąś krzywdę? Wg Ciebie? -
natręctwa? "Autofobia"..nie wiem jak to nazwać.....
*Monika* odpowiedział(a) na alehandro temat w Nerwica natręctw
alehandro, Wydaje mi się, że gdybyś nawet kupił samochod prosto ze salonu, to też dopatrywałbyś się wad Które z kolei to Twoje auto? Ojciec też miał samochód? Też go tak prześwietlał jak Ty teraz? Czy Cię nie dopuszczał? Pytam całkiem poważnie! -
natręctwa? "Autofobia"..nie wiem jak to nazwać.....
*Monika* odpowiedział(a) na alehandro temat w Nerwica natręctw
alehandro, Nie wiem co powiedzieć.Nic do glowy mi nie przychodzi, naprawdę. A ile czasy poświęcasz rodzinie? żonie? obowiązkom domowym? -
Xevoc, Zmienić tryb życia przede wszystkim, doczytalam,że miałes pójść do psychologa. Myślę,ze pod okiem dobrego terapeuty dasz radę uporać się ze swoimi trudnościami. Bo samemu może być ciężko.
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
*Monika* odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
element, Tak, o wszystkim powiedz psychiatrze, o tym upiciu się też. To jest lekarz, najwyżej trochę pokrzyczy. Tak, możesz mieć trudności z każdą czynnością, też tak miałam. Ale chodzę na psychoterapię. I Ty też będziesz chodził więc się nie martw, będzie lepiej. Potrzeba czasu. -
antek85, Miło czytać takie posty, naprawdę!
-
dune, Fajna I popatrz... podoba się Tobie! Tyle plusów, zalet nowej torebki wymieniłaś!
-
Tomasz93, Nie możesz swojego istestwa uzależniać od drugiej osoby. Nie w tych kategoriach. Bo to brzmi tak,że jak nie będziesz miał wokół siebie kogoś do rozmów...to nie będziesz szczęśliwy. Masz jakieś pasje? zainteresowania? Czy calymi dniami siedzisz na necie?
-
dune, Eeeeee, no dobra, nie wiem, że Ty wiesz dobrze co powinnaś , a czego nie Dawaj tą torebkę!
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
sens, Wybacz, ale tych słów na pewno nie usłyszałaś Dlaczego nie zapytasz o to wprost, jak jesteś traktowana, albo nie porozmawiasz o tym otwarcie? Słuchaj...tak sobie myślę teraz.....Jak traktowali Cię Twoi rodzice? Jak podchodzili do Twoich problemów? -
Nerwica Natręctw - Moja historia, objawy, co zrobić...
*Monika* odpowiedział(a) na madeline20 temat w Nerwica natręctw
Elfii, Myślę,że powinnaś pójść po skierowanie na psychoterapię, żeby tych natręct wcale nie było. -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
sens, Nie wszyscy ludzie są tacy sami, z pewnościa nie będą Twoją byłą terapeutką. A wiesz czemu? Bo każdy jest inny.