-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
mateusz21, Witaj! Możesz zarejestrować się do Poradni Zdrowia Psychicznego do psychiatry i poprosić o skierowanie na terapię. Wtedy będzie na NFZ, darmowa. Możesz też udać się prywatnie do psychoterapeuty, nie potrzebujesz skierowania, ale sesje są płatne. Ja chodzę prywatnie od dwóch lat. Czy masz jakieś pasję? Zainteresowania?Uczysz się?
-
Pomóżcie, bo już nie wiem, co robić.
*Monika* odpowiedział(a) na ogrodnik temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Vian, Bardzo rzeczowo przedstawiłaś punkt widzenia problemów ogrodnika. Zgadzam się z Tobą, niczego nie dopiszę od siebie, ponieważ lepiej tego ująć nie można było. -
nikt_z_nikąd, 27 lat....powinieneś zamieszkać osobno.
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
*Monika* odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
ona_22, NIe przerywaj leczenia: Psychiatra i psychoterapia w dalszym ciągu! -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
ona_22, -
Nerwica wegetatywna (somatyczna). Kto ją ma?
*Monika* odpowiedział(a) na Honey_lady temat w Nerwica lękowa
onyx, zrób może dodatkowe badania. Na forum jest wątek na temat boreliozy. post590778.html?hilit=borelioza#p590778 post167970.html?hilit=borelioza#p167970 -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
ona_22, Napisz też jak Ci poszło! -
nikt_z_nikąd, Witaj! Rzeczywiście Twoja matka zamiast Cię wspierać, skupia się na wadach. A przecież każdy je ma. Ona też. NIc nie napisałeś o ojcu, jak on reaguje na tą sytuację. Może jest tak, że matka Cię samotnie wychowuje? To wiele by tłumaczyło. Singlem można być, z wyboru, ale teraz tak mi przyszło do głowy....., że może uciekasz od kobiet? Na zasadzie przeniesienia wiele z zachowań u kobiet przypomina Ci zachowania Twojej matki i nieświadomie od nich uciekasz. NIe każda kobieta jest Twoją matką! Co do błędów wychowawczych Twojej matki.....rzeczywiście, są rażące. Matka może być sfrustrowaną osobą, nie radzącą sobie ze swoimi ambicjami. I też pewnie ma trudności. Ja proponowałabym Tobie podjąć terapię, to wiele może u Ciebie wyjaśnić. Zaczniesz dostrzegać więcej. Twoja samoocena jest znikoma. Powodem może być właśnie matka. Wiecznie Cię krytykująca, wymagająca, stawiająca poprzeczki. A Ty...jesteś tylko człowiekiem, jej dzieckiem. Przemyśl tą terapię. Być może jest tak, że Twoje mechanizmy pod wpływem kanonów wychowania są nieprawidłowe, masz teraz przez to trudności. Należałoby zacząć od zmian. Ale skoro nie jesteś świadom tego, co miałbyś zacząć zmieniać.....dlatego tu wskazana byłaby terapia. Zgadzasz się ze mną?
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
inka87, Miło czytać. Trafiłaś na kompetentną terapeutkę. Życzliwy człowiek. -
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.II
*Monika* odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
homeboy, Strata w postaci utraty pracy wywołała u Ciebie depresję, była czynnikiem wyzwalającym. Jest już jakiś wniosek, że masz tego rodzaju trudności w takich właśnie sytuacjach. Może zmiana stabilizatora? Na pewno w CHAD stabilizacja i brak większych zmian jest czynnikiem ważnym w tej chorobie. Masz możliwość, że znajdziesz pracę? Może wszystko wróci do normy jak zaczniesz znowu się realizować w pracy? Żona Cię wspiera? -
Nerwica wegetatywna (somatyczna). Kto ją ma?
*Monika* odpowiedział(a) na Honey_lady temat w Nerwica lękowa
onyx, Możesz mieć ten objaw od przewiania. Czy Ty się leczysz za pomocą psychoterapii? -
selfmademan666,
-
Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że Jaś bardzo boi się ładnych kobiet. Ma następujące objawy: dostaje natychmiastowej czkawki połączonej z nagłym zarzucaniem tylnej nogi,samouszkodzenia w postaci bezbarwnego tatuażu. Jasiu był Pis'owcem wyznającym odżywianie się światłem. Wyznawał też tezy
-
zujzuj, Nie zrozumieliśmy się. Ty mnie nie zrozumiałeś. Tu nie chodzi o to, że terapeuta ma zastępować rodziców, że to jego obowiązek. NIe chodzi też o fakt, że to wymaganie pacjenta, żeby terapeuta zastępował mu matkę czy ojca. Miałam na myśli nieświadome zastępowanie rodzica/rodziców w mniemaniu pacjenta. Pacjent nieświadomie traktuje terapeutę jako rodzica, matkę lub ojca. Akurat jestem w temacie z uwagi na tematykę i problematykę mojej ostatniej sesji. NIe ma co uogólniać. U każdego terapia wygląda inaczej. Jeśli chodzi o to czy psychoterapia jest formą wsparcia...jak najbardziej. To jest tzw. pomoc psychologiczna.
-
Raczej nie sugerowałabym się wypowiedzią kicikici, nie jest psychiatrą czy psychoterapeutą. Ma swoje zdanie na ten temat. Jeśli napisałeś o swojej trudności, to znaczy, że coś jest nie tak, że czujesz się zaniepokojony, tym bardziej, że izolujesz się od ludzi. Na Twoim miejscu zaczerpnęłabym opinii psychoterapeuty/psychiatry.
-
klaudia1233, Witam Cię na forum!
-
Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F
*Monika* odpowiedział(a) na mała defetystka temat w Psychiatria
zakręcona, Witaj! Poprzeglądaj proszę ten wątek. -
Współlokatorka o osobowości anankastycznej
*Monika* odpowiedział(a) na anankastyczna temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
anankastyczna, Obawiam się, że Twoja diagnoza może być nietrafiona, lekarzem psychiatrą nie jesteś. Mogę jedno doradzić-porozmawiaj z nią na ten temat. Jeśli rozmowa nie pomoże, spróbuj poszukać innego lokum. -
placek767, Witaj. Miałam lęki dokładnie z tego samego problemu co Ty. Było to 13 lat temu. Guz tarczycy. PO terapii uspokoiło się. Natomiast w 2009 r. miałam usuwany jeszcze jeden guzek.Moje zaburzenia wróciły. Czeka mnie 3-cia operacja, mam 3 guz do usunięcia. NIe mam nadczynności i niedoczynności, hormony w granicach normy. Uczęszczam na terapię dwa lata. Myślę, że problemy z guzkami uruchamiały u mnie lęki, plus do tego jeszcze inne trudności akurat u mnie się nałożyły. Na terapię uczęszczam od 2 lat. Są efekty, jest poprawa. Proszę przejrzyj ten wątek.
-
Szykuję się do Pana Mieczysława, mojego naturoterapeuty. Idę na akupresurę i po nowe zioła.
-
to już wiesz Tak, już wiem. Też bym się cieszyła Ucałuję obie dwie.Na razie wybyły jak przyjdą to zrealizuję. Dziękuję. Dla Ciebie też całusek:*
-
Ucałuj proszę obydwie ode mnie
-
paradoksy, Tak, masz rację. Leki w takim przypadku to tylko zakopywanie problemów dotyczących swoich trudności pod dywan. No, ale decyzja należy do Lukrecji.
-
paradoksy, Ja sobie myślę, że przypadek Lukrecji 28 nadaje się na terapię pod kątem syndromu DDA. Leki tu mogą pomóc, ale nie wyeliminują przyczyn.