wuj dobra rada,
zujzuj, Nie, nie wydaje się Tobie.
Myślę podobnie.
I w związku z powyższym nie mam siły, żeby polemizować. To poniżej krytyki.
Bo argumentów z palca wyssanych , nie popartych odpowiednią literaturą jest tu cała masa..Żeby dyskutować, należałoby podpierać się rzeczowymi argumentami, a nie swoimi ...negując całkowicie naukę.
Jak dla mnie...żenada.