Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. Sabaidee, Jacku... Mam wizję...zaczynam sobie wyobrażać Ciebie w blond włosach! Może zrób najpierw próbę w foto shopie?
  2. *Monika*

    Jestem nikim...

    kam80, Witaj na forum! Bardzo mnie przygnębiło to, co o sobie napisałaś. Aż tak jest z Tobą źle? Mogłabym jakoś pomóc?
  3. milunia:), Daj znać czy załatwiłaś sobie tą terapię. Trzymam kciuki!
  4. kicikici, Możesz mieć swoje zdanie. Nikt nie zakazał Tobie nie mieć swojego punktu widzenia. Rozgranicz dwie sprawy: - swój pogląd - sposób przedstawiania swojego zdania/poglądu Chodziło o Twój niegrzeczny ton wypowiedzi. Rozumiesz już?
  5. kicikici, nie mam żadnego problemu. Nie mam też kółeczka wzajemnej adoracji. Stwierdzam tylko fakty. Kicikici popatrz tylko w jaki sposób Ty piszesz, piszesz, żeby tylko dociąć, to takie odbijanie piłeczki. Wiesz co znaczy kultura słowa? Akurat w tym przypadku bardzo dobrze dostrzegam tą różnicę. Nie przyjmujesz żadnej krytyki do siebie, chociaż zdajesz sobie sprawę z tego, ze Twoje posty są kontrowersyjne. Czytam je dość regularnie od pewnego czasu. Grzeczności nigdy nie za wiele.
  6. kicikici, Trochę przyhamuj kicikici. Bardzo niegrzecznie z Twojej strony pisać w taki sposób. To już są osobiste wycieczki do dune. Krytyka bywa czasem konstruktywna, wiesz o tym? Prosiłabym o zmianę tonu wypowiedzi. Można coś komuś przekazać dbając jednocześnie o formę przekazu. To co Ty zrobiłaś ...to było poniżej krytyki.
  7. Nie wiem. Może przepisze. Poproś go o skierowanie na psychoterapię, gdyby sam nic o niej nie wspomniał.
  8. 19Marcin87, Wykonaj podstawowe badania i się dowiesz.
  9. Roksiaa, Przy stwierdzonej nn, potwierdzonej rzetelną diagnozą przeważnie przepisuje się leki. Niewykluczone, że możesz dostać skierowanie na psychoterapię. jak-wyglada-wizyta-u-psychologa-psychiatry-psychoterapeuty-t584-1848.html
  10. Dobrze, nie róbmy off topu, wróćmy do tematu głównego wątku dzieciowstręt / dzieciofobia
  11. Roksiaa, Czekasz na wizytę u psychiatry? Czy u psychoterapeuty? A może zaczynasz terapię na oddziale dziennym?
  12. Roksiaa, No, ale kto miałby zamknąć np.Ciebie? Boisz się tej wizji? Skąd te pytanie?
  13. A ja lubię widok zadbanej mamy i zadbanego dziecka. Mam na myśli kwestię wizualną. Teraz czasy się zmieniły, kobiety-matki dbają o swój wygląd. Widzę to na co dzień, aż miło popatrzeć.
  14. Roksiaa, Boisz się, ze Cię zamkną w szpitalu? Skąd taki temat wątku?
  15. Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że Jaś bardzo boi się ładnych kobiet. Ma następujące objawy: dostaje natychmiastowej czkawki połączonej z nagłym zarzucaniem tylnej nogi,samouszkodzenia w postaci bezbarwnego tatuażu. Jasiu był Pis'owcem wyznającym odżywianie się światłem. Wyznawał też tezy, które wielu ludziom nie podobały się, a nawet budziły odrazę i wstręt.Doszło nawet do tego ,że kilka razy ktoś próbował obrzucić go zgniłymi pomidorami,ale na nim nie robiło to większego wrażenia. Delektował się smakiem przecieru pomidorowego, który wpływał na cerę w sposób wyjątkowo agresywny. Kobiety Jasia omijały szerokim łukiem, gdyż waliło od niego starym capem. Cuchnęło mu też spod tego fałdka, z najmroczniejszych zakamarków jego pofałdowanego, pomarszczonego ogonka. Tego niesprawnego narządu nie można było w żaden sposób użyć do celów, używać onegdaj do przesuwania. Niesprawny narząd sprawiał,że Jasiu stawał na rękach oraz na głowie, by ułatwić sobie ruchy posuwiste. Narząd byl niestety kapryśny, odmawiał posłuszeństwa. Jajka spożywane w celu zwiększenia potencji. Jasiu nie wiedział,że w życiu ważne są tylko chwile, których jeszcze nie przeżył nikt oprócz jego samego. Chwile ulotne jak ulotka. Chwile piękne jak piersi pewnej pani, która kochała się w pewnym polityku o egzotycznie brzmiącym nazwisku.Polityk ten pobił Jasia za głosowanie na inną partię, mama Jasia wyciągnęła wałek i żwawym krokiem podążyła,żeby wrednemu politykowi przywalić. Polityk wystraszył się i uciekl do pobliskiego burdelu. Tam czekała go niezwykle urokliwa niespodzianka.Mamuśka przebrana w biustonosz z piór, zaprosila go do sprośnych zabaw. Polityk nie bacząc na stan swojego sprzętu powalił ów niewiastę na wielkie łoże.Niestety miał pecha, łoże zawaliło się.
  16. Kocham dzieci. Uwielbiam je. Lubię z nimi wdawać się w dyskusję, zadawać pytania, zaszczepiać ziarnko ciekawości. Dzieci są bardzo szczere, nie kłamią. Mam na myśli przede wszystkim te w wieku przedszkolnym. Lubię gdy się do mnie przytulają, głaskają, siadają mi na kolana. Lubię gdy bawią się moimi włosami. Wtedy jestem klientką przychodzącą do fryzjera. Bawimy się tak. To nic, że potem mam włosy jak Chopin po koncercie, nie przeszkadza mi to. Sama też lubię okazywać im swoje uczucia. Są wtedy prawdziwe, czyste jak łza...tak mogłabym to określić. Tylko dobrocią, sercem można do nich dotrzeć. Mogę powiedzieć, że one też mnie lubią. Ich sympatię da się wyczuć. Kiedy wchodzę na zajęcia, prawie wszystkie rzucają się na mnie. Jest mi wtedy bardzo miło. Mówią "Będziemy się dziś znów bawić w zaczarowaną kuleczkę?" Są sytuacje, w których nie pochwalam ich zachowania, wtedy im to mówię. To nie zaburza moich relacji z nimi i odwrotnie. Nie wyobrażam sobie siebie, pozbawioną kontaktów z dzieciaczkami. A niemowlęta.....no cóż...nie będę ukrywała, ze pochylam się nad każdym wózkiem ,żeby zobaczyć takiego małego słodziaka. Często biorę takie maleństwo na ręce i uśmiechamy się do siebie nawzajem.
  17. No i bardzo dobrze, że jest zwolenniczką radzenia sobie z trudnościami bez leków przy pomocy terapii. Mądra z niej kobieta. Całe życie rodzina kolo Ciebie nie będzie mogła być. Widać to, jak bardzo jesteś z nią związany. Niby to nic złego. Powinieneś rozważyć decyzję pani doktor.
  18. Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że Jaś bardzo boi się ładnych kobiet. Ma następujące objawy: dostaje natychmiastowej czkawki połączonej z nagłym zarzucaniem tylnej nogi,samouszkodzenia w postaci bezbarwnego tatuażu. Jasiu był Pis'owcem wyznającym odżywianie się światłem. Wyznawał też tezy, które wielu ludziom nie podobały się, a nawet budziły odrazę i wstręt.Doszło nawet do tego ,że kilka razy ktoś próbował obrzucić go zgniłymi pomidorami,ale na nim nie robiło to większego wrażenia. Delektował się smakiem przecieru pomidorowego, który wpływał na cerę w sposób wyjątkowo agresywny. Kobiety Jasia omijały szerokim łukiem, gdyż waliło od niego starym capem. Cuchnęło mu też spod tego fałdka, z najmroczniejszych zakamarków jego pofałdowanego, pomarszczonego ogonka. Tego niesprawnego narządu nie można było w żaden sposób użyć do celów, używać onegdaj do przesuwania. Niesprawny narząd sprawiał,że Jasiu stawał na rękach oraz na głowie, by ułatwić sobie ruchy posuwiste. Narząd byl niestety kapryśny, odmawiał posłuszeństwa. Jajka spożywane w celu zwiększenia potencji. Jasiu nie wiedział,że w życiu ważne są tylko chwile, których jeszcze nie przeżył nikt oprócz jego samego. Chwile ulotne jak ulotka. Chwile piękne jak piersi pewnej pani, która kochała się w pewnym polityku o egzotycznie brzmiącym nazwisku.Polityk ten pobił Jasia za głosowanie na inną partię, mama Jasia wyciągnęła wałek i żwawym krokiem podążyła,żeby wrednemu politykowi przywalić. Polityk wystraszył się i uciekl do pobliskiego burdelu. Tam czekała go niezwykle urokliwa niespodzianka.Mamuśka przebrana w biustonosz z piór, zaprosila go do sprośnych zabaw. Polityk nie bacząc na stan swojego sprzętu powalił ów niewiastę na wielkie łoże.
  19. Rindpvp, oczywiście, że każdy boi się zmian. Mówimy o tzw. trudnościach adaptacyjnych do nowej sytuacji. Jeśli chodzisz na terapię......super. Myślę, że pod jej wpływem rozwiniesz skrzydła. Bo terapia to też swego rodzaju samorozwój.
  20. Guzik, Mówi się o tak zwanej regulacji nerwowo-hormonalnej. Gdy zaburzony jest w organizmie poziom hormonów bo jakiś gruczoł dokrewny nie działa tak, jak powinien wtedy możemy odczuwać dyskomfort psychiczny i fizyczny. Przed rozpoczęciem diagnozy u specjalisty(psychiatra, terapeuta) dobrze jest przebadać się wzdłuż i w szerz,żeby wykluczyć schorzenia ciała, że już tak się wyrażę. Chociaż wg medycyny chińskiej , a nawet podejścia ówczesnych lekarzy stress wpływa na pojawienie się choroby. Zdania są podzielone co do przyczyn zaburzeń, istnieje wiele teorii. Ale tak jak wcześniej napisałam poziom hormonów odgrywa dość znaczącą rolę w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu.
  21. Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że Jaś bardzo boi się ładnych kobiet. Ma następujące objawy: dostaje natychmiastowej czkawki połączonej z nagłym zarzucaniem tylnej nogi,samouszkodzenia w postaci bezbarwnego tatuażu. Jasiu był Pis'owcem wyznającym odżywianie się światłem. Wyznawał też tezy, które wielu ludziom nie podobały się, a nawet budziły odrazę i wstręt.Doszło nawet do tego ,że kilka razy ktoś próbował obrzucić go zgniłymi pomidorami,ale na nim nie robiło to większego wrażenia. Delektował się smakiem przecieru pomidorowego, który wpływał na cerę w sposób wyjątkowo agresywny. Kobiety Jasia omijały szerokim łukiem, gdyż waliło od niego starym capem. Cuchnęło mu też spod tego fałdka, z najmroczniejszych zakamarków jego pofałdowanego, pomarszczonego ogonka. Tego niesprawnego narządu nie można było w żaden sposób użyć do celów, używać onegdaj do przesuwania. Niesprawny narząd sprawiał,że Jasiu stawał na rękach oraz na głowie, by ułatwić sobie ruchy posuwiste. Narząd byl niestety kapryśny, odmawiał posłuszeństwa. Jajka spożywane w celu zwiększenia potencji. Jasiu nie wiedział,że w życiu ważne są tylko chwile, których jeszcze nie przeżył nikt oprócz jego samego. Chwile ulotne jak ulotka. Chwile piękne jak piersi pewnej pani, która kochała się w pewnym polityku o egzotycznie brzmiącym nazwisku.Polityk ten pobił Jasia za głosowanie na inną partię, mama Jasia wyciągnęła wałek i żwawym krokiem podążyła,żeby wrednemu politykowi przywalić. Polityk wystraszył się i uciekl do pobliskiego burdelu. Tam czekała go niezwykle urokliwa niespodzianka.Mamuśka przebrana w biustonosz z piór, zaprosila go do sprośnych zabaw. Polityk nie bacząc na stan swojego sprzętu
  22. O przepraszam, tego nie napisałem;) Owszem masz prawo do własnej opinii, ale nie rozumiem dlaczego w miejscu takim jak to forum zdumiewa Cię aż tak bardzo odmienne stanowisko innych (?). Nie napisałam, że zdumiewa. Skoro ktoś o tym pisze otwarcie, znaczy, że nurtuje go ten temat. Nie lubienie dzieci wiąże się z pewnością z faktem ich nie posiadania. A to już szeroki temat. Planowanie przyszłości bez macierzyństwa i ojcostwa. Ale tak jak napisałam. Mam swoje stanowisko dotyczące tego tematu. I nie mam zamiaru kogoś przekonywać do tego, żeby ktoś zaczął lubić dzieci.
  23. Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że Jaś bardzo boi się ładnych kobiet. Ma następujące objawy: dostaje natychmiastowej czkawki połączonej z nagłym zarzucaniem tylnej nogi,samouszkodzenia w postaci bezbarwnego tatuażu. Jasiu był Pis'owcem wyznającym odżywianie się światłem. Wyznawał też tezy, które wielu ludziom nie podobały się, a nawet budziły odrazę i wstręt.Doszło nawet do tego ,że kilka razy ktoś próbował obrzucić go zgniłymi pomidorami,ale na nim nie robiło to większego wrażenia. Delektował się smakiem przecieru pomidorowego, który wpływał na cerę w sposób wyjątkowo agresywny. Kobiety Jasia omijały szerokim łukiem, gdyż waliło od niego starym capem. Cuchnęło mu też spod tego fałdka, z najmroczniejszych zakamarków jego pofałdowanego, pomarszczonego ogonka. Tego niesprawnego narządu nie można było w żaden sposób użyć do celów, używać onegdaj do przesuwania. Niesprawny narząd sprawiał,że Jasiu stawał na rękach oraz na głowie, by ułatwić sobie ruchy posuwiste. Narząd byl niestety kapryśny, odmawiał posłuszeństwa. Jajka spożywane w celu zwiększenia potencji. Jasiu nie wiedział,że w życiu ważne są tylko chwile, których jeszcze nie przeżył nikt oprócz jego samego. Chwile ulotne jak ulotka. Chwile piękne jak piersi pewnej pani, która kochała się w pewnym polityku o egzotycznie brzmiącym nazwisku.Polityk ten pobił Jasia za głosowanie na inną partię, mama Jasia wyciągnęła wałek i żwawym krokiem podążyła,żeby wrednemu politykowi przywalić. Polityk wystraszył się i uciekl do pobliskiego burdelu. Tam czekała go niezwykle urokliwa niespodzianka.Mamuśka przebrana w biustonosz z piór, zaprosila go do sprośnych zabaw. Polityk
  24. Na forum psychologicznym istnieje przekonanie, że każdy może liczyć na pomoc bliźniego.Dlatego też Jasio postanowił wejść z swoim nieprawdopodobnym problemem, który polega na atakach paniki. Nie bacząc na nic wszedł na forum i spotkał się ze swoimi znajomymi. Okazali się oni bardzo pomocni w załatwieniu pewnej bardzo dyskretnej sprawie. Okazało się, że Jaś bardzo boi się ładnych kobiet. Ma następujące objawy: dostaje natychmiastowej czkawki połączonej z nagłym zarzucaniem tylnej nogi,samouszkodzenia w postaci bezbarwnego tatuażu. Jasiu był Pis'owcem wyznającym odżywianie się światłem. Wyznawał też tezy, które wielu ludziom nie podobały się, a nawet budziły odrazę i wstręt.Doszło nawet do tego ,że kilka razy ktoś próbował obrzucić go zgniłymi pomidorami,ale na nim nie robiło to większego wrażenia. Delektował się smakiem przecieru pomidorowego, który wpływał na cerę w sposób wyjątkowo agresywny. Kobiety Jasia omijały szerokim łukiem, gdyż waliło od niego starym capem. Cuchnęło mu też spod tego fałdka, z najmroczniejszych zakamarków jego pofałdowanego, pomarszczonego ogonka. Tego niesprawnego narządu nie można było w żaden sposób użyć do celów, używać onegdaj do przesuwania. Niesprawny narząd sprawiał,że Jasiu stawał na rękach oraz na głowie, by ułatwić sobie ruchy posuwiste. Narząd byl niestety kapryśny, odmawiał posłuszeństwa. Jajka spożywane w celu zwiększenia potencji. Jasiu nie wiedział,że w życiu ważne są tylko chwile, których jeszcze nie przeżył nikt oprócz jego samego. Chwile ulotne jak ulotka. Chwile piękne jak piersi pewnej pani, która kochała się w pewnym polityku o egzotycznie brzmiącym nazwisku.Polityk ten pobił Jasia za głosowanie na inną partię, mama Jasia wyciągnęła wałek i żwawym krokiem podążyła,żeby wrednemu politykowi przywalić. Polityk wystraszył się i uciekl do pobliskiego burdelu. Tam czekała go niezwykle urokliwa niespodzianka.Mamuśka przebrana w biustonosz z piór,
×