Skocz do zawartości
Nerwica.com

*Monika*

Użytkownik
  • Postów

    19 341
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez *Monika*

  1. Miałam dziś okazję odwiedzić dwie komisje wyborcze, każdą w innej gminie. Żaden z członków komisji nie wiedział dlaczego karta do głosowania jest w prawym górnym rogu odcięta. Zapytany pan przewodniczący jednej z komisji powiedział "Bo maszyna tak obcięła". Powiedziałam, ze powinien wiedzieć bo wśród tych, którzy głosowali pojawił się niepokój. Wiadomo... karta odcięta ma służyć ludziom niepełnosprawnym - niewidzącym, niewidomym, niedowidzącym, dla ułatwienia nałożenia specjalej nakładki na kartę do głosowania. Bylejakość... pomyślałam... Jak szkolą tych ludzi do tych komisji? Czy Wy Kochani wiedzieliście dlaczego ta karta była odcięta?
  2. Murinus, może warto przeczytać? http://cloudymind.pl/aleksytymia/
  3. bordelka_82, czujesz się tak bo jeszcze nie dokończyłaś "procesu naprawczego", nie skończyłaś psychoterapii.
  4. nieboszczyk, Prosiłabym o bardziej sensowne odpowiedzi. Piszesz nie na temat!
  5. *Monika*

    Dzień dobry wszystkim

    Kontrast, poszukaj postów koleżanki, klikając w jej "profil"
  6. *Monika*

    Dzień dobry wszystkim

    karrina, Witam Cię na Forum. Czuj się tu z nami dobrze
  7. Mam nadzieję, że sobie żarciki strugasz... to dobrze. Natomiast tu nie chodzi o grzeczność. Chodzi o to, żeby sobie umieć poradzić z trudnościami, na które napotykają ludzie. Chodzi o to, żeby nabyć takich umiejętności, które pozwolą wyjść z opresji i rozwiązać daną trudność. Dotyczy to zarówno emocji, uczuć jak i działań podejmowanych przez ludzi. Nie wiem czy jesteś w stanie pojąć o czym mówię. Jeśli ktoś będzie chciał być niegrzecznym, to może zostać niegrzecznym. Ale będzie wiedział, że nie robi niczego wbrew sobie przede wszystkim, i że siebie tą niegrzecznością nie krzywdzi. Chodzi o to, że ktoś wcześniej nieświadomie krzywdził siebie bo nie rozumiał swoich zachowań, działań. Terapia, którą przechodzi się krok po kroku spowoduje, że działania, które będzie się podejmowało będą przemyślane, zrozumiałe.. Terapia spowoduje również, że w przyszłości będzie się rozumieć swoje emocje, uczucia i będzie umiało się je wyrażać i okazywać. Będzie umiało się również mówić o tym, o czym kiedyś nie potrafiło się powiedzieć. Dużo można byłoby pisać... Człowiek będzie bardziej świadomy siebie. A gorsze dni... mają wszyscy, bez wyjątku, nawet ci niezdiagnozowani.
  8. *Monika*

    witam

    Proszę o zakończenie tej słownej szarpaniny... co jest lepiej mieć, przecież to niepoważne!
  9. *Monika*

    witam

    WymknęłoSię, patryk215, Witajcie na Forum
  10. zima, Autorce wątku też tak się wydawało, mało tego... specjaliści, do których się zwracała odmawiali. A jednak udało się. Ty chyba nie przeczytałaś tego co napisała nasza koleżanka.
  11. Znerwicowany Tomcio, Bardzo mi się spodobało to, co napisałeś. Czytałam wiele opracowań na ten temat i zgadzam się również z tym, co napisałeś.
  12. Znerwicowany Tomcio, istnieje nawet teoria, że pod choroby są preparowane leki nie po to, żeby wyleczyć pacjenta, ale, żeby pogłębić jego stan chorobowy. W przypadku choroby nowotworowej również. Słyszałeś cokolwiek na ten temat?
  13. *Monika*

    Witam nerwicowców

    harvard, Witaj na Forum
  14. ego, troszkę na wyrost ten Twój post. Niepotrzebnie snujesz domysły i lękasz się. Pisz jak pisałaś dotychczas. Tak jak napisała wyżej koleżanka Candy14 dyskusja, a pseudo-dyskusja to dwie różne sprawy. Nie bój się, jesteśmy obiektywni, żeby móc stwierdzić kto zawinił w danym wątku i kto jest powodem i głównym prowodyrem chamskich sprzeczek. To Forum to nie Poletko do wyrzucania swoich frustracji na inne osoby, przykro mi. Wątpię, że na którymkolwiek forum ktoś z Ekipy pozwoli sobie na wszechobecny rozgardiasz, trollowanie i rzeczowe traktowanie innych. Komu nie podoba się konwersowanie z zachowaniem kultury słowa, niech poszuka sobie innego miejsca gdzie może wyżyć się na innych.
  15. poem, Czyli badasz tematykę długaśnego postu, aparatko jedna!
  16. Mam na imię Monika, chyba, że Twój post odnosi się do Wioli. I nie wiem o kim tak nieładnie piszesz, myślę, że nie wypada! Nie interesują mnie intrygi i wybacz... nie pociągnę tematu.
  17. Ja często takie teksty pomijam. No chyba, że temat bardzo mnie interesuje. W wątku o wierze przeczytałem od deski do deski wszystkie te - delikatnie mówiąc - przydługawe posty refren, jetodika i spółki . Czyli jesteś w stanie przebrnąć przez elaboraty wtedy, kiedy jesteś zaangażowany w tematykę konwersacji. To zrozumiałe
  18. Czasami, jak pojawia się nowa osoba i chce przedstawić dokładnie swoją historię, z czym ma problem, to zwyczajnie inaczej się nie da Wyjęłaś zdanie z kontekstu. Po słowie "katastrofa" napisałam Mam tego świadomość, że są tacy, którzy chcą się uzewnętrznić i rozumiem tą potrzebę. Jednak sposób w jaki to robią daje wiele do życzenia mając na uwadze ortografię, stylistykę i interpunkcję. Myślę, że warto zadbać o poprawność wypowiedzi pisanych. Akurat w tej sferze nie powinno być bylejakości
  19. Hohoho... aleś Waćpan humorzasty A tak na poważnie... nie lubię czytać elaboratów tu na forum. Jeśli ktoś napisze posta na pół strony... katastrofa. Dodam, że jeśli w/w post jest ciekawy, napisany merytorycznie poprawnie, literacko, że się tak wyrażę i nie zawiera ozdobników to jestem w stanie przez taki post przebrnąć. Niektórzy mają dar posługiwania się mową pisaną. Jeszcze inni niby piszą poprawnie pod względem ortograficznym, ale w wypowiedziach panuje chaos, który powoduje, że stylistyka daje wiele do życzenia. Czytając takie posty... męczę się. W pracy przykładam szczególną staranność do dokumentacji. Wiele razy odsyłałam moich pracowników z dokumentami prosząc, żeby je poprawili. Nie wyobrażam sobie nie wyjustowanego tekstu, zostawiania spójników na końcu linijki etc. Jak widzę niestarannie przygotowany dokument... nie przyjmuję go. Uważam, że ludzie wykształceni są zobowiązani do poprawnej pisowni, a już nauczyciele to w ogóle powinni dać przykład. W dobie rozwoju techniki, nawet dyslektycy mogą poprawnie pisać.
  20. Zrób coś dobrego dla siebie... wybierz się na psychoterapię, szkoda życia.
  21. na_leśnik, bez przesady Bardziej rażą mnie błędy ortograficzne i sytuacje, w których ludzie pisząc układają zdania wielokrotnie złożone bez interpunkcji.
  22. To ja zapewne dostanę jako jedna z pierwszych po dupie bo zupełnie nie mam pojęcia o czym mówicie Nie będzie tak źle
  23. Słonko... masz rację, owa konieczność stosowania znaków interpunkcyjnych, o których wyżej wspomniałeś zawiera się w "tych" wytycznych
  24. Po wyrazie "wiadomo" powinien od razu znaleźć się wielokropek. Bez urazy, jak już tak sobie stawiasz wysoką poprzeczkę. Powinno być tak:
  25. To samo tyczy się wielokropka... Powinno pisać się go bez spacji po wyrazie :) Rażą mnie również błędy podczas stosowania myślnika. Przed i po powinna być spacja: Monika - Monisia Widzę, że Ty poprawnie stosujesz się do "wytycznych" w pisowni, to się chwali. Ja również staram się
×