-
Postów
19 341 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez *Monika*
-
mam_dość, lepiej czekać na wizytę niż nie robić niczego w tym kierunku. Trzymam kciuki!
-
Po sekcji zwłok okoliczności się wyjaśnią, ale nie wiadomo czy zostaną podane do publicznej wiadomości.
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
*Monika* odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Ola72, syndrom DDA wymaga przede wszystkim psychoterapii, leki tu niewiele zdziałają, mogą mieć funkcję łagodzenia objawów somatycznych. -
matynnka_, Witaj na forum Prosiłabym Cię, żebyś nie dublowała swoich postów bo w ten sposób powstaje bałagan na forum. Jeden został przeniesiony do kosza, drugi skasowałam. Nie musisz się obawiać, że Twój post czy założony wątek nie jest widoczny dla Użytkowników... to tak gwoli jasności. Jeśli chodzi Tobie o denerwującą Cię pacjentkę, to nie widzę przeszkód, żeby nie zwrócić uwagi na sesji terapeucie. Możesz powiedzieć, że każda minuta sesji jest dla Ciebie ważna, a Twoja poprzedniczka zabiera Ci ten cenny czas. Możesz tez powiedzieć, że nie masz nic przeciwko wtedy, kiedy Twoja sesja zostanie przedłużona o te minuty, które "zabrała" Tobie poprzedniczka z Twojej sesji. Możesz też zaproponować, żeby terapeuta kończył wcześniej jej sesję, wtedy obydwoje znajdą czas na luźne pogaduchy. W sumie... jest to jak dla mnie nieprofesjonalne zachowanie, zarówno reprezentowane przez tą pacjentkę jak i terapeutę. Bo wszystkie sprawy zostawia się w pokoju terapeutycznym. Terapeuta nie może utrzymywać innych relacji z pacjentem, jak tylko te zawodowe. Jeśli jest inaczej, jest to nieprofesjonalna postawa terapeuty. Masz tyle możliwości... Arasha, Kultura słowa obowiązuje nadal na tym Forum!
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Terapeuta jest wsparciem w każdych sytuacjach, w tej również. Miałaby Cię zostawić? Mam pytanie... Czy kiedykolwiek ktoś Cię zostawił jak dowiedział się o tym zdarzeniu? -
mam_dość, raz na trzy miesiące? To nie była psychoterapia. Psychoterapia odbywa się przynajmniej raz, dwa razy w tygodniu przez okres min. pól roku do 2-3 lat. Wszystko zależy od rodzaju zaburzenia i innych czynników.
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
antylopa, powiedz terapeutce, że jest temat, który chciałabyś poruszyć bo wiesz, że jest apogeum Twoich trudności. Powiedz wprost, że chodzi o tą sprawę. Potem zobaczysz co będzie. -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
To wtedy spróbujesz... Słonko, Ty musisz zacząć inicjować trudne rozmowy na ważne tematy. To dotyczy Ciebie. -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
antylopa, To jej to powiedz, że potrzebujesz jej. -
*Wiola*, Można mieszkać z dziećmi u rodziców
-
aifam, Dziękuję Ci bardzo, że napisałeś, że już nic mądrego nie mogę poradzić. A poprzednie moje posty to były takie tam głupotki tak? Wiesz, nasuwa mi się jedna teza... nie możesz naciskać na nikogo tylko po to, żeby dostać to, czego oczekujesz. W życiu tak niestety nie jest, że mamy to, czego chcemy. Są różne trudne sytuacje, które dotykają ludzi. Po drugie cierpliwość i zrozumienie... Mam nadzieję, że zrozumiałeś co mam na myśli.
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
bordelka_82, Musisz sobie uświadomić jedno, że są takie sytuacje w życiu na porządku dziennym, że ludzie odchodzą... umierają, albo zwyczajnie odchodzą. Osoby związane emocjonalnie z tymi osobami wtedy cierpią i nie ma w tym nic nienormalnego. Natomiast Ty już wiesz, że będziesz musiała z tego powodu przejść tzw. żałobę po stracie. Tu nie chodzi o to, żeby się do kogoś nie przywiązywać, ale żeby odróżnić relacje. Co innego relacja z mamą, tatą, a co innego z terapeutą, który jest specjalistą i przewodnikiem mającym za zadanie przeprowadzić pacjenta przez jego trudności, uświadomić mu je, niewidzialnie pomóc pacjentowi zacząć funkcjonować pomimo trudności, z którymi się boryka. Wiesz... to jest doświadczenie - mieć zmienianych terapeutów, niekoniecznie w kategoriach "in minus". Widocznie jesteś jeszcze na etapie, że sobie z tym nie radzisz. Ciężko jest zmienić podejście w takich sytuacjach i ja sobie z tego doskonale zdaję sprawę. Pomimo tego mogłabyś spróbować z kimś innym... antylopa zdobądź się na odwagę, przecież wiesz, że nie możesz w nieskończoność omijać tematu. Co mają wspólnego Twoje uczucia do niej z traumatycznym dla Ciebie zdarzeniem? Bardzo wiele. Już wiesz jak reaguje terapeutka, czego możesz się spodziewać. Myślę, że masz już jakieś zaufanie do niej, żeby poruszyć "ten" temat. Ona na pewno nie nakrzyczy na Ciebie i nie skrytykuje, nie taka jej rola. Ona nie jest Twoją matką. -
aifam, Ciekawość...
-
aifam, To musisz poczekać aż wróci. Ile Wy macie lat?
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
antylopa, Jak to co to da? Dużo... przecież wiesz, że masz nieprzepracowany problem dotyczący tego tematu, tak? To są bardzo ciężkie sprawy do przepracowania, więc dlatego możesz je odwlekać, ale przyjdzie taki czas, że będziesz musiała poruszyć ten temat na sesji. Bo to właśnie on powoduje u Ciebie takie, a nie inne emocje. Rozumiesz Słonko? -
aifam, o takich rzeczach rozmawia się w cztery oczy, nie pisze się.
-
mam_dość, terapeuta prowadzi sesję ze swoim pacjentem w oparciu o konkretny nurt/nurty np. psychodynamiczny. Psychoterapia odbywa się przynajmniej raz w tygodniu. A jak jest u Ciebie?
-
aifam, Oczywiście nie wykluczam faktów, które napisała zima. Ale nie wyciągałabym daleko idących wniosków bo nie znam Twojej dziewczyny/znajomej. Z pewnością dziewczyna nie wie co ma zrobić, jak traktować Twoją relację z nią. Ma trudności z mówieniem o emocjach. Widać, że zależy Tobie na niej. Jednak jeśli szczerze nie porozmawiacie o własnych oczekiwaniach to nici z tego...
-
Hans,
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
Tak, musisz chcieć nauczyć się mówić o tych wszystkich emocjach, które Tobą szargają w trakcie, po i przed sesją. To jest właśnie to, co do niej czujesz. Pytasz o to co powinien zrobić terapeuta... a terapeuta Tobie mówi, że ma problem z Twoimi emocjami, które kierujesz do niego? Bo jeśli tak jest, że rzeczywiście ma problem, to moim zdaniem nie powinien tego w ogóle Tobie mówić, to świadczy o jego nieprofesjonalnym przygotowaniu. Terapeuci jeśli mają problemy mają tzw. superwizje, mają superwizorów, z którymi omawiają trudniejsze przypadki i sytuacje trudne, które zdarzają się na sesjach. Po takich superwizjach wiedzą co mają zrobić. Jeśli rzeczywiście masz obsesję na punkcie terapeuty, jest on dla Ciebie osobą ważną, nigdy w żadnym towarzystwie nie czułaś się lepiej nie jest to nic nienormalnego. Ufasz mu, możesz się zwierzyć etc. Natomiast musisz pamiętać, że jest to "tylko i aż" terapeuta, specjalista, który też ma swoje życie prywatne i zawodowe po sesjach z Tobą. Rozumiem, że masz obawy przed rozstaniem, rozłąką z nim. Ale nie możesz z góry zakładać, że kolejny terapeuta nie sprawdzi się w Twoim przypadku. Oczywiście minie jakiś czas kiedy znów zbudujesz więź z nowym terapeutą. Pamiętaj, że te rozłąki i budowanie na nowo relacji ma działanie terapeutyczne. Dużo rzeczy dowiadujesz się wtedy na swój temat, a potem wykorzystujesz je w życiu. Mam jeszcze do Ciebie pytanie... czy była w Twoim życiu osobą, którą darzyłaś takimi uczuciami jak terapeutę? -
Ja nie wiem na co masz się przygotować. Ona ma problemy, niestety niczego na siłę nie zrobisz.
-
Hans, założyciel wątku z pewnością oczekuje tutaj na konstruktywne opinie dotyczące "Dnia bajek" w przedszkolu. Jeśli nie masz niczego mądrego do powiedzenia w tej kwestii to proszę nie zaśmiecaj wątku. Rozumiem, że w przedszkolu mogłeś się bawić psocąc, ale to nie ten wątek.
-
aifam, Może być też tak, że ona jeszcze nie jest gotowa na nowy związek, właśnie po tamtej traumie, dlatego potrzebowałaby psychoterapii, a nie wizyt u psychologa. Wizyty, a psychoterapia to zupełnie dwie różne sprawy.
-
mam_dość, Terapeutka tak Tobie doradziła? Nie wierzę... Ona nie może wpływać na Twój światopogląd, zwłaszcza jeśli chodzi o Twój stosunek do wiary. Tym bardziej terapeuta nie doradza. Terapia polega zupełnie na czym innym. Umów się nie do psychologa, tylko załatw sobie skierowanie na psychoterapię, to są dwie różne rzeczy.
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
*Monika* odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
antylopa, czyli przenosisz na terapeutkę takie same uczucia i emocje jak na mamę. To też przeniesienie. Nic nie rób na razie. To wszystko.... czyli Twój stosunek do terapeutki wymaga czasu. Tak jak napisałam wcześniej, póki nie zdasz sobie sprawy z tego, że to specjalista, niczego nie zmienisz. Pozwól sobie na te emocje, tylko najważniejsze... mów terapeutce o nich, o tym co do niej czujesz. O to chodzi w terapii.