*Monika*

Kolego to mój wątek i mój problem. Proszę sobie założyć osobny

A dla drugiej Pani Moderator też?

Skarbie, to, że oglądasz Modę na Sukces odcinek 20976 wiedziałam, ale o Drzyzdze i Ukrytej Prawdzie pierwsze słyszę! Kochani! Zrobiłam casting na szybką, najlepszą odpowiedź Ale się uśmiałam, nie macie pojęcia To też dowód na to, że zawsze można na Was liczyć. kasiątko chyba się na prawdę przejęłaś co? *Wiolcia* inteligentnie spostrzegła ironię, Snejana wnikliwie ciągnęła temat, Lilith ukazała swe poczucie humoru, cudak wyjawiła swą romantyczność, prawie, że platoniczne podejście do miłości , bigfish udzielił profesjonalnej odpowiedzi, że prawie padłam , luk_dig przyznaj się, że czekałeś na rozwój sytuacji? Tomcio Nerwica niczym pomysłowy Dobromir , carlosbueno jak nasz najlepszy Detektyw LE drążyła problem, Monar wystrzeliła z fajnym pomysłem , a Candy14 nadała wątkowi nowy wymiar, powstałby nowy temat A najfajniejsze jest to, że każdy z Was podtrzymywał temat Kocham Was!

Ostatnio znalazłam w torebce mojego chłopaka stringi, co powinnam zrobić?

Ja bym się nie poddawała, spróbowałabym innej terapii, w innym nurcie. Szkoda mi Ciebie...

L.E., Czyli był niestabilny. Dobrze, że już się uwolniłaś Kasiu.

Candy14,

Adam1, Witam Cię na forum!

Aurora_B, Serdecznie Cię witam na forum!

Mofo1990, Witam Cię serdecznie na naszym forum!

indianer, Żyj po to, żeby uszczęśliwić siebie, a nie rodziców!

To dopiero początek początku. A terapia to takie zderzenie z rzeczywistością i często na początku boli nas to co dla nas niby nieprawdziwe....bo jeszcze nieświadome.

Czapla, Planujesz w związku ze swoimi objawami jakąś wizytę u specjalisty?

tahela, Asiu nie mów tak. A może to już czas Asiu na terapię? Co? Jak myślisz?

Kaiaa, W pojedynkę będzie Ci ciężko, sama nie dasz rady. Wiem z autopsji. Tylko terapia i może...leki na początek.

Już chyba rozumiem jak to jest....po przeżyciach z grypą żołądkową.....

cudak,

Karolciu, tylko byś spróbowała!

Że siedzę w domu, jest mi niedobrze i nie mam siły na zrobienie czegokolwiek. Moja bezsilność. *Wiola*, :*

agan82, a przez te prawie półtorej roku zrobiłaś dla siebie coś w kierunku tych swoich stanów? Specjalista-psychiatra, terapia?

Uśmiałam się szczerze powiedziawszy Państwo to nie portal randkowy, ciesz się, że nie płacisz bykowego

Kasiu, nie odbieraj tego w kategoriach marnotrawstwa 4 lat. Na tamten moment inaczej nie potrafiłaś, a te 4 lata dały Ci świadomość i doświadczenie, które wykorzystujesz teraz. Więc nauka nie poszła w las. Niczego nie żałuj. A życie to ruletka, nigdy nie wiadomo z jakimi sytuacjami będziemy się borykać. Ważne, żeby dawać radę przeciwnościom i cieszyć się z sukcesów. Czyż nie? Nie żałuj Kaju, lepiej późno niż wcale. Widocznie tyle czasu potrzebowałaś, żeby to zrozumieć. Niektórzy brną w nieświadomości i ciągną te całe gówno do końca życia. Tobie się udało. I z tego powinnaś się cieszyć. Młoda jesteś, zgrabna,inteligentna, masz córkę, partnera, jesteś niezależna finansowo i sobie radzisz. Czego tu więcej chcieć?

Agnieszko! Dystansu do szarej rzeczywistości, czasu na marzenia, własnego miejsca na ziemi, dobrych ludzi dookoła, kochanych i kochających, zdrowia i cierpliwości... w dniu urodzin życzę Ci:)

Lilith, Też myślę, że pora już na mnie :* majaks, Dziękuję kochana W grudniu miną 3 lata i 2 miesiące. Tak, to nurt psychodynamiczny. Chodzę prywatnie.

jasaw,