Ciesze sie że znalazłam kogos z podobnymi lekami. Ja chodze teraz na terapie indywidualna. Ostatnio moja terapeutka powiedziała jak sie lecze leki, wydaje sie to przerażające,ale jak tylko bede miała taka możliwość to tego spróbuje. Chodzi o to,aby tym lękom pozwolic przejść. Przygotować sie na to że możesz zwymiotować (bądz w bezpiecznym miejscu)-podobno gwarantuje ze tego nie zrobisz- wczuj sie w niego, co dzieje sie w Twoim ciele- aż w końcu minie. Podobno potem będzie to trwało coraz krócej i coraz żadziej. Im bardziej próbujesz na nim sie nie skupiać, tym bardziej ten lęk próbuje sie przebić. Może warto?