-
Postów
425 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez iryss
-
brawa dla pana elektrona ^^
-
Już ktoś mówił że to nie jest zaden szantaz!!! A gra już tym bardziej! Jak masz takie podejście to moze tego wogule nie komentuj. Przecież nikt z nas nie robi tego specjalnie! Myślisz ze mnie bawi jak raz na tydzień przyjdzie mi do głowy żeby skoczyć z jakiegoś cholernego mostu albo połknąć więcej tabletek na sen?! Otóz nie nie bawi mnie to i innych raczej też nie!!! Zastanów się co piszesz!!!!!
-
Majster to było ponizej pasa! Słyszałeś kiedyś "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe"? Joanno z twoich wcześniejszych postów wnioskuję że ukończyłaś jakąś terapię i było dobrze ale skoro przechodzisz teraz bardzo ciężkie chwile to może umów sie na wizyte do psychologa. Ja też parę miesięcy temu straciłam przyjaciółkę i wiem jaki to ogromny ból ale nie ma innego wyjścia jak się z tym pogodzić. To bardzo trudne..! Na poczatku też miałam żal do Boga ale z czasem uwierzyłam że jej smierc miała jakiś sens...Może to była część planu na jej zycie...Nie wiem ale kiedyś się dowiem. Mam nadzieję! Musisz to zaakceptowac musisz sobie uświadomić ze ona bardzo by chciała abyś Ty była szczęśliwa. Gdziekolwiem jest chce abyś o niej wspominała z uśmiechem na twarzy..Jestem tego pewna! Trochę potrwa zanim się z tym pogodzisz ale bądz silna! Już raz wygrałaś z chorobą i teraz również Ci sie uda!
-
Ty to masz farta dziewczyno!
-
Wsumie nic nie ma ale jakoś tak mój juz był troche stary i za często budzik mi nawalał więc mama mi kupiła nowy. Stwierdziła ze nie moge tak sobie nie chodzić na pierwsze lekcje... smacznego zyczę
-
ooo to w takim razie przepraszam za pomyłkę. Kiedyś miałąś takie zdjecie i jak spojrzałam to wydałaś mi się podobna no ale wychodzi na to że nie mam pamięci wzrokowej w każym razie i tak jesteś piekna. No ja też dostałam tel. dlaczego? Bo jestem na tyle inteligentna że zapomniałam chasła do mojgo starego i nie mogłam z tym nic zrobić a skoto nowa karta to i tel. nowy. Pamiętam kiedyś pisałaś o tej kłutni z tesciami ale może już im przeszło i zapomnieli? nie przejmuj się!!!
-
W niektórych tematach nie da się nic napisać
-
Kurcze Magda ale ty jesteś śliczna!! Prezenty świetne szczegulnie ta bielizna. Hmm no i czapeczka. tak się bałas a nie miałaś wsumie po co!
-
ja się boje jej rad/wczoraj jak z kimś o tym rozmawiałam to ta osoba prawie w to co joanna napisała uwierzyła...
-
Róznice i podobenstwa pomiedzy Ciężką Depresją a Nerwica
iryss odpowiedział(a) na montechristo temat w Depresja i CHAD
Joanno wybacz za szczerość ale się powtarzasz z tą odpowiedzialnoscią że zycie! Przecież my nie roobimy sobie krzywdy specjalnie. Ty się na coś leczysz? Masz nerwice lub depresje czy może nie? Ludzie chorzy mają troche inne spojrzenie na chorobę, życie i świat (w zależności co to jest za choroba)niż zdrowi... -
Własnie tez zauwazyłam te kilka postów wczoraj wieczorem i myslałam że właśnie na tym forum ludzie mogą znalezć zrozumienie a tu prosze...
-
Hejj rozstaliście się dlatego ze ona wstawała gdy ty jeszcze spałeś?
-
Witaj joanno mocne wejście ale uwiez na słowo ze to wcale nie jest takie proste i logiczne jak Ci się wydaje...Myślę że każdy z nas chciałby się wreszcie zebrać do kupy ale w praktyce to jest bardzo trudne wbrew pozorom...Pozatym mnie np. pomaga takie wylanie żalów bo lepiej to powiedziec czy tak jak my to robimy tu niapisac niz to wszytsko w sobie dusić..
-
az za dobre...! się koebietka rozwija z roku na rok coraz ciekawsze te prezenty w zeszłym roku dostałam kase i pasek taki we wszystkich kolorach tenczy z jakimś plastikowym okropnym motylem ale ja raczej nazwałabym to robalem W ZASADZIE TO OD JEDNEJ BABCI TEŻ NIGDY NIC NIE DOSTAŁAM WIĘC NIE JESTES SAMA:)
-
Alleluja!! Nareszcie koniec! Było koszmarnie! Moja lekko zwariowana babcia kupiła mi RÓŻOWĄ torebkę! Masakra jakaś i jeszcze oczekuje że będe ją nosić...Chyba po domu zeby ją zadowolić. Teraz 365dni spokoju
-
Kurcze Helka ja też mam wrażenia ze ciągle się Magdy czepiasz. Może załuż jej Fan Club co? Wydaje mi się że to jej sprawa kto płaci za jej zakupy. Pewnie że bede trzymać! Jedziecie do twoich rodziców? Pewnie na was poczekają
-
Zadaj to pytanie za godzinkę to odpowieć bedzie brzmieć "tak" Jeszcze skupiam się na książce i nie myslę o tym cudnum dniu na który czekałam cały rok...ale to już długo nie potrwa mam tylko nadzieje że bede mogła połozyć się jak zacznie się kolacja
-
Moniko jakiś czas temu moja ciocia powiadziała mi bardzo mądre słowa..powiedziała że czasem my tak naprawde nie chcemy sie uwolnić od bólu bo przyzwyczailiśmy się do tego uczucia. Pragniemy by ktos wciąż okazywał nam swoje zainteresowanie swoją miłość...Lubimy czuć się bezbronni. W jaki sposób probowałaś zapomnieć o przeszłości? Może to jest pytanie godne rozważenia...W jaki sposub zapomnieć o przeszłości? Pierwsze co to trzeba wybaczyć...Wybaczyć tym któży cię zranili. To jest cholernie trudne ale wykonalne. Spróbuj. Nie masz nic do stracenia oprócz złych wspomnień. Chociaz one raczej nie znikną ale chodzi o to by się z przeszłościa pogodzić. Już nie jesteśmu wstanie jej zmienić ale możemy zmienić przyszłość. Za chwile nowy rok. Wyjdz do ludzi..Organizuj sobie tak czas abyś nie maiała czasu myśleć o tych rzeczach. czasem właśnie to że wciąż o niemiłej przeszłości myślimy i ją wiecznie wspominamy pogrąża nas. Nie daj się temu! Nie pozwól by twoja przeszłość stała się przyszłością...
-
Kurcze to już jutro!! To bedzie jakaś masakra! Usiądziemy przy stole pouadjemy że sie wszyscy kochamy a potem znów to samo! Tyle hałasu...i po co? No tak żeby przez 2h posiedzieć w ciszy pousmiechać się do siebie i złozyć sobie jakieś cholerne życzenia choć w głebi serca chciałboby sie powiedzieć temu NIE! Jednym słowem zapowiada się bardzo ciekawy wieczur!
-
Cześć Monika Tak mnie zaciekawił temat i myślę że Bóg jest i to nie jest tak że On Ci coś zbrał...Zawsze bardzo wierzyłam że każdy ma swoją drogę i ona nie jest idealna ale szczęśliwa pełna miłości i piekna i wierze też że jeśli jestem na złej drodze to Bóg w brautalny lub mniej brutalny sposub próbuje mnie sprowadzić na drogę szczęscia...To mi daje siłe do wiary pomimo wszelkiego zła które mnie dotyka na codzień...Trzymaj się!!
-
Ja jak sie czasem nad sobą zastanawiam i mysle o tech swoich wszystikich wadach i słabościach wtedy przewaznie dochodze do wniosku że jestem głupia brzydka i niefajna ale zaraz potem stwierdzam że za nic w świecie nie zaminiłabym siebie nawet na inteligetną modelkę bo zawsze jestem sobą, lubie swój charakter czasem mnie wkurza jak plote głupoty ale to nie zmnienia faktu że w swoich oczach sie sobie podobam...Czasem się tylko zastanawiam czy może spodobam sie jeszcze komuś..jak na razie podobam sie moim przyjaciółką i to mi wystarcza! Fajnie jest akceptować siebie Polecam!
-
Ha i tu Cie mam tez mam 16lat
-
Hmmm ciekawe ciche i nieśmiałe osoby są z reguły najciekawsze i mają najwiecej do powiedzenia
-
cześć Justyna czuj się jak w domku:)
-
si mi chiamo ada, come ti chiami?/nazywam się ada, jak masz na imię? Di dove sei?/z kąd jesteś No niemiecki też już mnie męczy ale musze wytrwac bo kocham bawarje i kiedyś sobie postanowiłam że bede mówić dobrze po niemiecku wiec sie ucze..