Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Nietypowe konsekwencje nerwicy? Fascykulacje.
minou odpowiedział(a) na LDZkris temat w Nerwica lękowa
Z moich doświadczeń wynika, że do worka „nerwica” wrzuca się praktycznie wszystko, badając pacjenta w kierunku poważnych chorób, ale pomijając podstawowe, holistyczne aspekty. Skurcze mięśni, odczucia kłucia na skórze, niepokój, to podstawowe objawy np niedoborów witamin i mikroelementów, na które pacjentów rzadko się bada. Sam piszesz, że żyłeś w ekstremalnym stresie, bez odpoczynku i pewnie bez odpowiedniej diety, regularnego snu i ruchu. Schudłeś, straciłeś apetyt. Twoje objawy „nerwicowe” mogą być niedoborami magnezu, cynku, wit B12 czy wit D. Czyli w sumie jednymi z najpowszechniejszych niedoborów w społeczeństwie. Na dodatek stres i np nieregularne żywienie bardzo sprzyja wyczerpywaniu zapasów magnezu, co daje uczucie zmęczenia, skurcze i mrowienie kończyn, niepokój, problemy ze snem. Niedobór wit D dotyczący 80% społeczeństwa daje objawy zmęczenia, depresji, obniżonej siły mięśniowej i lęków. Jeśli brakuje Ci wit B12, to już masz całe spektrum objawów neurologicznych. Często zapominamy, że mózg to organ jak każdy inny, choć wyjątkowy. Regulacja chemiczna mózgu zależy w dużej mierze od prawidłowych, pozytywnych wzorców myślowych, ograniczania stresu i regulowania bodźców zewnętrzych, ALE równie ważne dla mózgu są po prostu te substancje, które musimy uzyskać poprzez dietę, sen i ruch. Mózg nie może funkcjonować prawidłowo jeśli brakuje nam witamin i innych niezbędnych pierwiastków, w tym prekursorów neuroprzekaźników z których organizm wytwarza kluczowe związki jak serotonina (tryptofan) czy dopamina (L-dopa). Mózg nie może też funkcjonować bez odpowiedniej ilości dobrej jakości snu, bo podczas snu trwa proces zapamiętywania, uczenia się, przepracowywania trudnych emocji, a także biologiczne „sprzątanie”, usuwanie produktów ubocznych przemiany materii itd. Na dodatek mózg potrzebuje różnego rodzaju stymulacji, która jest po prostu naturalna dla naszego gatunku - np ruchu, który stymuluje wyrzut endorfin, dotlenia mózg jako organ i poprawia w nim krążenie krwi. Poza tym mózg czerpie ogromne korzyści z przebywania na zewnątrz, regulując gospodarkę melatoninową, która zapewnia nam dobry sen. Melatonina jest syntetyzowana z serotoniny, więc równowaga pomiędzy tymi substancjami jest kluczowa dla nastroju. Jest udowodnione, że przebywanie na zewnątrz i obcowanie z naturą aktywuje procesy w mózgu, które obniżają poziom hormonu stresu - kortyzolu. Widok drzew, zieleni, nieba, aktywuje różne obszary w mózgu i zwiększa ich aktywność z ogromną korzyścią dla nastroju i samopoczucia. Łatwo jest powiedzieć, że masz nerwicę. Pewnie masz tą nerwicę, ale to praktycznie zawsze jest skutek, a nie przyczyna. Nerwica jest jedną z chorób cywilizacyjnych, tak jak cukrzyca czy nadciśnienie, i ma ścisły związek ze stylem życia. Leki w pewnym stopniu są w stanie kompensować skutki niezdrowego stylu życia - tak jak insulina w pewnym stopniu reguluje cukier nawet jeśli codzienne jesz batony i drożdżówki. Ale jeśli chcesz być zdrowy, musisz się przyjrzeć przyczynom i działać na poziomie przyczyn, zamiast tylko maskować objawy. Niestety podejście holistyczne nadal jest uważane za jakieś hipisowskie hokus pokus. Lekarze badają to, co obejmuje ich specjalizację i są przygotowani do leczenia patologii, chorób, zaburzeń, najczęściej za pomocą leków. Proste spostrzeżenie, że przyczyną wielu zaburzeń jest brak zaspokojenia kluczowych potrzeb organizmu takich jak odżywianie, sen i ruch, jest postrzegane jako „metody alternatywne”, a niesłusznie, bo często odpowiedź na problem jest właśnie tak prosta. Jeśli np masz w domu kwiatek, który potrzebuje częstego podlewania i słonecznego stanowiska, ale ustawisz go w cieniu i podlewasz raz na dwa tygodnie, to kwiatek więdnie, proste. Ludzki organizm jest bardziej skomplikowany, ale zasada jest taka sama. Na poziomie czysto biologicznym mamy jako gatunek określone potrzeby i optymalne warunki przyżyciowe. Jeśli te warunki nie są spełnione, to „więdniemy”, proste i logiczne. -
Kot. Żółw, słoń, kangur?
-
Również. Masz drożdżowca z rodzynkami?
-
Super Lotto.
-
Los (każdy jest kowalem swojego losu)
-
2
-
Za 6 godzin odprawa.... zacznie się męcząca niedziela. Po co ja to wszystko robię......
- Dzisiaj
-
Spokojnie, @mienta temat jest fajny, coś dla mnie. Tak też się zastanawiam właśnie czy ktoś się włączy, nie chcę zasypać całego wątku tylko swoją Muzyką znowu, i tak też trochę to dawkuje, żeby też trochę posłuchać nie tylko oceniać. Chociaż w sumie wątek jest by oceniać, coś wybiorę.
-
pech kapitan Jajec czy kapitan Stefańczuk? (z "Pułkownika Kwiatkowskiego")
-
Granica między wierzeniami, a psychozą?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Verinia temat w Schizofrenia
Rozumiem @Dryagan, będę miała to na uwadze. Chociaż tu w sumie takie tematy paranormalne też występują i moje problemy są też raczej natury paranormalno-psychicznej więc czasem coś mogę napisać za dużo. Tak też się nad blogiem zastanawiałam, ale uznałam, że tak naprawdę mam za dużo zainteresowań, nie jestem tak totalnie skupiona tylko na zjawiskach paranormalnych, choć są one częścią mojego życia, nawet nie tyle co je sama wybrałam tylko same wdarły się do mojego życia, albo tak naturalnie były połączone ze mną od zawsze. I jeszcze dodam @Verinia że jak dla mnie ciężkiej aury nie roznosisz, może dlatego że jesteś w tym kręgu, których wiedza tajemna interesuje. Inni faktycznie, ci zupełnie normalni mają kogoś zaraz za nawiedzonego czy też stukniętego. -
@You know nothing, Jon Snow Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem – widać, że to dla Ciebie ważne. Ale muszę Cię prosić o ostrożność. Na tym Forum są osoby w trakcie psychoz czy chore na schizofrenię, wrażliwe na treści o duchach, energiach, wymiarach. Takie opisy mogą im zaszkodzić – potwierdzić urojenia, pogłębić zaburzenia. Tu liczy się bezpieczeństwo psychiczne wszystkich. To nie jest przestrzeń do publikowania opowieści o zjawiskach paranormalnych – niezależnie od tego, jak bardzo są dla Ciebie realne. Jeśli chcesz o tym pisać szerzej, pomyśl o blogu lub innym miejscu. Tu trzymajmy się tematów zdrowia psychicznego i realnego wsparcia. Dziękuję za zrozumienie.
-
nie nosisz arafatkę?
-
tak, ale nie wszystkie, jestem wybredna a Ty?
-
tak, ale te starsze co dobrego Cię ostatnio spotkało?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane