Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Zastanawiam się czy wraz z wiekiem lub postępem nieleczonej choroby zaciera się tożsamość. Staję się coraz bardziej przezroczysta, nie odczuwam prawie żadnych emocji, oprócz tych negatywnych, przestałam siebie słyszeć. Obserwuję innych ludzi i wydają mi się oni wszyscy być aktorami. Nawet rodzina często wydaje mi się obca. Mam wrażenie, że moje życie trwa, bo jest potrzebne innym, wykonałam już wszystko, co było w mojej mocy, więc teraz pozostaje mi błąkać się blisko tych, którzy w razie potrzeby sięgną po moją rękę. Od dłuższego czasu nie mam wpływu na swoje życie, a wiele dylematów, w których brakowało mi decyzyjności, rozwiązywał za mnie los, szkoda, że nie jest tak łaskawy w loteriach, w których biorę udział. Z grzeczności pytają się o mnie, ale nie wiem co im wszystkim odpowiedzieć. Mnie tu już nie powinno być. Przecież umarłam, więc co ja do cholery tu robię? To moje prawdziwe życie? Nie wierzę w to. W jednej nanosekundzie przeżyłam niezliczoną liczbę swoich alternatywnych rzeczywistości, widziałam ratowników, rozwścieczonych rodziców, swoją śmierć, a jestem tutaj. Musiała zajść jakaś pomyłka i trafiłam do nie swojego świata, a wersja mnie z tego świata spędza teraz wieczność w ciemnej otchłani.
-
Mężów zaufania i obserwatorów społecznych? Mówisz o politykach i obywatelach? Dawaj dawaj powiedz czego nie jesteś pewny Ale podejrzewasz, ciekawi mnie ooo tak Tak była taka wymianka że część nie poszła na 2 A część poszła na 2. Ale to ciężko oszacować, można powiedzieć że że to się w dużym stopniu zeruje bo np. Jedni stwierdzili że o nie na pewno nie może wygrać trzaskowski idę na wybory A drudzy o nie oby nie Nawrocki i też poszli. A z drugiej strony część społeczeństwa stwierdziła /cenzura/e nie idę i tak się nic nie zmieni (W sumie to musiało bardziej dotyczyć konfederacji i niezależnych kandydatow), może to trochę tę przewagę prawicy zmniejszało. Stąd taki wynik przewagi dwóch procent
-
Wortioksetyna to nie lek na zaburzenia lękowe
- Dzisiaj
-
Jeśli polski, to katolicki, a jeśli rosyjski, to prawosławny Benzodiazepiny czy benzopireny?
-
Thorough
-
Miasto
-
Wortioksetynę biorę 20 mg od miesiąca, dopiero dzisiaj od rana nie miałem lęku, bo od piątku dołożyłem pregabalinę 150 ranną dawkę , a 150 mg wieczorem już miałem, może jeszcze poczekać dalej zobaczę jak będzie, no sport pomaga jak najbardziej, siłownia, basen, bieganie, rower, zdrowe jedzenie. Miałem teraz od stycznia do lutego ketaminę dożylnie, ale efektu brak, na kobiety z oddziału jak się pytałem po wszystkich przypominających to sporo pomagała, ale dla facetów lekoopornych nie da rady, TMS tym bardziej wyciąganie kasy z ludzi i dające im fałszywe nadzieje.
-
Ledwie 15 minut jechałem, bo tyle miałem potrzebę. Tylko wysiadłem z pociągu i mnie wzięli na stronę.
-
Straż Ochrony Kolei
-
Tłum.
-
@mat86zgadzam się z tobą, nie miałem EW ale ufam mojemu lekarzowi kiedy ją zaleca w niektórych przypadkach. Od dawna lekarze na pasku przemysłu farmaceutycznego wolą latami pakować w pacjentów leki niż zalecić alternatywne metody. Mój Dr jest starej daty, może i przepisuje mi większość tego co chcę bo znamy się od lat i jestem z nim zawsze szczery, jednak równocześnie poleca mi na przykład krioterapię czy bieganie lub inne sposoby. W jakiej dawce bierzesz wortioksetynę?
-
@AntiSocialButterfly Hej nowa, a też zmagam się z tym, a tak w ogóle nerwica natręctw myślowych. Jakoś daję radę, ciężko, ale do przodu. Również pozdrawiam
-
Lepiej niż na początku tygodnia, ale wciąż źle. Gdyby nie mama, zapomniałabym o ważnym wydarzeniu. Tak mało mnie wszystko obchodzi. Oddalam się od wszystkiego i wszystkich. Nie radzę sobie w pracy, za dużo rzeczy mnie przytłacza. W środę podczas spotkania wyłączyłam się i myślałam tylko, żeby otworzyć okno i z niego wyskoczyć. Nie mogłam już więcej słuchać tego absurdu w słuchawkach, a jeszcze większy czeka mnie w przyszłym tygodniu.
-
Ma mieć mocne i działanie antydepresyjne, bo działa na receptory 5-HT7 co jest unikalne. Powinien też stabilizować nastrój. Dla mnie to był bardzo dobry lek, ale powodował suchość w ustach i akatyzję, ale pewnie dlatego, że brałem drugi neuroleptyk.
- Wczoraj
-
W sensie kontrolerzy? Ja pociagiem jechałam chyba 3 razy w życiu.
-
Nic nie robię, nie wiem za co się zabrać, powinnam uporządkować rzeczy na pulpicie albo wrócić do jednego z wielu porzuconych projektów.
-
Powiedziałem na przystanku, później z nudów wsiadłem w Intercity ot tak się przejechać. SOKiści mnie spisali.
-
Mój dzisiejszy dzień wyglądał tak samo jak dwa poprzednie. Pobudka koło jedenastej, kawa, śniadanie, wyjście na rolki, powrót na obiadokolację. Ostatnio chciało mi się gotować, więc zrobiłam lasagne i pulpeciki w sosie pieczarkowym z kluskami śląskimi. Resztę czasu przeznaczałam albo na leżenie albo oglądanie filmów/filmików albo na to i na to jednocześnie.
-
Ja jak nie mogę wytrzymac dźwięków za ścianą to też wychodzę. Z tym, że ja nie jestem jakoś szczególnie wrażliwa "normalne" odgłosy typu pralka, rozmowa, jadace samochody nie przeszkadzają mi aż tak, ale np. dźwięk chrapania to jest coś co wyprowadza mnie z równowagi. Nie lubie też gdy ktoś puszcza muzyke tak,że słyszę każde słowo, bo czuje sie wtedy nieszanowana. Nie rozumiem dlaczego nie posłucha sobie na słuchawkach, albo po prostu ciszej tylko się zachowuje jakby był sam w bloku.
-
Dixit kojarzę, fajna gra. W Tajniaków nie grałem, ale coś tam kojarzę. Rumikuba, ze względu na to że gra opiera się na liczbach, nigdy nie mogłem ogarnąć.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
avesen odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Zatyczki u mnie się nie sprawdzają, bolą mnie od nich uszy, nie jestem w stanie ich znieść. Wyniosłam się wtedy z mieszkania pobiegać. -
Cześć, młodziutka osobo.
-
Najpopularniejsze