Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Faktycznie! Teraz sprawdziłam.
-
Czytanie książek w ogrodzie
-
Po wypełnieniu ankiety badania na które wystawi lekarz skierowanie od razu są widoczne w aplikacji. Ja miałam całkiem sporo badań.
- Dzisiaj
-
Wcześniej dla mnie rzeczywistość niewiele się różniła od snu (tak to sobie interpretowałam, że mam wyjątkowo realistyczne sny), czasem tylko miałam takie pojedyncze momenty, że czułam się naprawdę realnie i obecna. Ciągle miałam koszmary i często się budziłam z krzykiem. Unikałam sytuacji jakoś związanych z traumatycznymi wydarzeniami ale nie byłam wtedy tego świadoma. Nie znałam innego życia także nie wiedziałam, że to trochę inaczej powinno wyglądać. Poza tym to całkiem normalnie mi się żyło, dużo się uczyłam a w przerwach głównie chodziłam na imprezy (bez jakiś niemoralnych akcji i raczej bez nielegalnych substancji), często to takie alkoparty było ale taki wiek;) Przez ten czas jakby części mnie związane z traumami były uśpione mam wrażenie, że do czasu kiedy miałam zasoby, żeby jakoś sobie pomóc. Jak później będe miała czas to napiszę coś jak teraz mi się zmienia jak wychodzę z dysocjacji.
-
dla mnie ważne jest, że latuda ma już generyk, a rxulti jeszcze nie
-
/cenzura/owo się czuję fizycznie, pewnie po zmniejszeniu pregi cały czas.
-
Ja myślę że może ich trochę docisnąć sztuczna inteligencja. Ludzie będą gadać do robota i pewnie na początku to będzie darmowe rozwiązania. A potem na tym łapę też położa Ja myślę że może ich trochę docisnąć sztuczna inteligencja. Ludzie będą gadać do robota i pewnie na początku to będzie darmowe rozwiązania. A potem na tym łapę też położa
-
Ja jak kogoś poznam, z kim poczuję jakąś więź, to zaczynam w myślach prowadzić z tą osobą rozmowy. W zasadzie to bardziej monologi, tzn. ja coś opowiadam albo odpowiadam na pytania w głowie. Tak czasem gadałem w głowie z terapeutka, z niektórymi dziewczynami, które mi się spodobały, etc.
-
Na Kraków ceny. No wiadomo to jacyś pewnie najlepsi tak się cenią Ale są te tacy. Większość jednak mniej, choć mniej niż 200 nie znajdziesz Na Kraków ceny. No wiadomo to jacyś pewnie najlepsi tak się cenią Ale są te tacy. Większość jednak mniej, choć mniej niż 200 nie znajdziesz
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No przecież jesteś jednym z najlepszych strzelców, sportowców więc nikim nie jesteś. Poza tym jesteś gadatliwy, miły itd. Tutaj najlepszym specjalistą jest nasz administrator @Dryagan . Gdy chce to problem zrozumie i coś wymyśli. Pewnie też gdzieś na żywo są specjaliści, którzy są w stanie pomóc. Każdy tak naprawdę kto chce pomóc coś wnosi swoim działaniem do tej pomocy. Czasem trzeba wielu rad, wskazówek z kilku stron. -
Myślę że znaczna część osób nie ma do kogo zadzwonić. Ja ostatnio na terapi powiedziałam, że gadam do siebie, bo nie bardzo mam z kim rozmawiać, więc muszę sobie jakoś radzić.
-
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Korzystam ze słońca w dalszym ciągu i cieszę się zapachem lata na tyle ile mogę, z moją nadwrażliwością na zapachy, nie pisząc już brzydko, że wszystko ... -
-
Zastanawiam się tylko czy to możliwe żeby ten lek nasilał mi lęki. Bo w sumie biorę go już prawie 6 tygodni z czego od 4 dni w dawce 100 mg i były takie dni, że było super a teraz znowu lęk. Wydaje mi się, że gdyby miał pogarszać mój stan itd to chyba od początku a nie dopiero teraz…Może to jednak za duża dawka albo skutki uboczne zwiększenia… Mam takie rozterki bo po prostu sama nie wiem co myśleć, gdyby od początku było źle itd to bym się nawet nie zastanawiała, ale była jednak wcześniej poprawa.
-
Bralam abilify, po pierwszym epizodzie i jakos slabo wspominam ten czas, po drugim epizodzie lekarz chcial mi go przepisac, ale moj mąż go przekonal zeby dal mi cos innego - ledwo kontaktowałam wtedy. Strasznie wspominam czas epizodu psychotycznego.
-
600 zł? ILE? XDD Jak zaczynałem, to płaciłem 70 zł. Potem wzrosło do 140 zł, i mniej więcej na takiej stawce się skończyło, jak zakończyłem swoją nieudaną przygodę z terapią. Widzę że nieźle z tymi cenami odjechali. Z drugiej strony – jeszcze więcej rozdawnictwa, złotówka traci na wartości, wszystko drożeje, to trudno się dziwić. Inflacja to ukryty podatek.
-
Ja pierdziele. Czy są ludzie, którzy płacą 600zł a 50 minut gadania o tym, co nas boli? już chyba lepiej zadzwonić do bliskiej osoby, umówić się na kawę i obgadać temat. Albo zakupić jakąś książkę na temat samorozwoju czy jakichś zaburzeń. Serio. I tak najważniejsza jest przecież praca nad sobą. Jakiś gościu w okularach na fotelu nie zmieni nam myślenia. To niemożliwe. Niektórzy dopiero po iluś tam latach doświadczają jakiejś zmiany. A może w ciągu tych lat oni samoistnie się zmienili? Poprzez różne doświadczenia i rozwój. No nie wiem. Ja bym się bardziej ucieszyła wydając te 600 zł na coś fajnego.
-
Na razie biorę abilify, czyli kuzyn rxulti. Zobaczymy. Ważne, że mam wenlafaksynę. Abilify dodatkowo aktywizuje, więc git, tylko oby sprawdził się na psychotyczne objawy. Ja tam czekam na Cobenfy, aż znajdzie się w polsce wprowadzony do obiegu. Jako pierwsza przetestuję
-
Nie dogadam się z Tobą. Nie mam ani podejścia, ani cierpliwości.
-
Specjalista? Przyszedłem tutaj kilka lat temu... Myślałem, że uzyskam jakąś pomóc. Fakt... uratowany zostałem w ostatniej chwili. Jednak... życie pokazało... że to tylko powiększyło cały ból.. teraz to bym chciał się czuć tak jak wtedy... teraz to na zewnątrz jestem silny... wewnątrz.... patrzę na wszystko pustymi oczami.. Nie śmiałem się już z dwa lata. Nikt mnie nie widział od tego czasu uśmiechniętego. Czasami rodzimy się po to aby cieszyć się tylko chwilę i odchodzimy... Nie jestem potrzebny... dzisiaj to do mnie dotarło... Nie jestem potrzebny totalnie. Chciałem za dużo od siebie dać ale wszystko. Miałem skopane życie... jedynie chwilą było to co mógłbym nazwać szczęściem. Chociaż chwilkę zobaczyłem jak wygląda życie... jak wygląda normalność. Jestem nikim... Zawsze byłem. Raz w życiu tylko ktoś we mnie człowieka przez chwilę widział. Raz...
-
Ciężko tak podsumować, najlepiej samemu poczytać. Brałam latudę 3 miesiące. Tak jak ktoś już napisał, mnie latuda też nie aktywizowała. Dodatkowo nie odczuwałam po niej żadnej przyjemności i motywacji do działania jakiegokolwiek. Ogolnie jeśli miałabym porównać to rxulti jest dużo lepsze, bo chociaż jestem bardziej otwarta i rozmowna.
-
Kurde odkąd zlazłem ze 150 na te 75, to, szczególnie rano, jednak mnie jakby zatyka. Jakby mi ktoś na klacie usiadł. No lęk chyba, tylko ja go doświadczam jako samych rekacji fizycznych, przypominających lęk. A jaklby w głowie, psychicznie, tego lęku nie odczuwam. No i ze skupieniem cięzko, bo mam trochę tak, jakbym chciał gdzieś uciec.
-
Jesteś potrzebny,mimo że tego pewnie teraz w ogóle nie czujesz. Też by Ci się przydała wizyta u specjalisty. Wiem, mogę sobie tylko pogadać.
-
Nie wiem, co to Escape room?
-
Wczoraj spotkałam znajomego ze szpitala. Chwilę porozmawialiśmy, ale że odwiedził mnie w pracy to musiałam urwać wątek i zająć się robotą. Mogłam wziąć numer, nie pomyślałam. Fajny gość, w szpitalu często gawędziliśmy. Bardzo się cieszył, że mnie spotkał. Kurde, obym go jeszcze spotkała.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane