Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. @mienta kiedy pierwszy raz poczułaś objawy schizofrenii? Ile miałaś lat? Tak mnie to ciekawi.
  3. No mi właśnie lekarz dał kiedyś fluo bo mówił, że ona jak się wejdzie na nią to ładnie na lęk działa i właśnie mówił to co Ty, że u nas na lęki raczej jej nie dają, a ona dobrze je kasuje. Ja pobudzenia ruchowego też nie nawidze właśnie, dla tego jak chce zmienić lek to lekarz mówi, że mały ma wybór paro mi nie chce jeszcze dać bo twierdzi, że to najcięższy kaliber i lepiej próbować coś słabszego, ja pół życia Zoloft biorę, ale teraz muszę większe dawki i na nich właśnie pobudzenie mam i mnie to tak wkurza… teraz mam 29 wizytę i zobaczę ostatnio namawiał mnie na dulo, ale ja kurczowo trzymam się tego zoloftu i nie chciałam jeszcze, teraz doszły mi problemy z perimenopauzą więc to też pewnie na mnie wpływa źle, idę zbadać hormony bo nie mam zamiaru się męczyć, no nic zobaczę co dalej, na razie weszłam na 125 mg od 9 dni i wiadomo pobudzona i mdłości, ale muszę wytrzymać bo może wejdzie mi ta dawka, nigdy nie byłam na wyższej niż 100. Tak sobie myślę, że też ten Zoloft męczę już tyle lat, że ma prawo być nie stabilnie, choć dużo osób narzeka, że sertra nie stabilna jest nie czytałam opini o dulo bo nie chce się nastawiać źle ani dobrze.
  4. Gdybym 10 lat temu był sobą z teraźniejszości, to bym pewnie tak zrobił, ale wtedy byłem zalęknionym 21-letnim chłopcem, który nie umiał sobie poradzić w życiu. Po prostu wyszedłem z gabinetu zawstydzony z płaczem, zamknąłem się w domu i na domiar złego jeszcze wziąłem pożyczkę którą potem musiałem spłacać
  5. Czym w zimie ogrzewasz tą przyczepe?
  6. Cześć wam dawno mnie nie było. Moja psychiatrka mnie olała zabroniła się do niej rejestrować xd dwa miesiące potem odeszła z pracy będę szedł do nowej, ale w życiu paradoksalnie lepiej znalazłem pracę na pół etatu więc nie siedzę ciągle zamknięty w domu poznałem nowych ludzi.
  7. Jurecki

    Co teraz robisz?

    @Purpurowy ja też mam myśli s. Nie wiesz po co tam przyjechałeś? A daleko masz do Warszawy?
  8. @Marzec u mnie w grę od początku wchodziła tylko psychodynamiczna terapia. Trwała od 2017 roku z przerwami niewielkimi, czyli zliczając +/- 7 lat. Leki oczywiście też brałam, prawie 10 lat, ale ode mnie psychiatra od początku wymagał psychoterapii, powiedział, że samymi lekami to mogę się leczyć i 50 lat i efekty będą mizerne. I w sumie potwierdzam, że 70% roboty zrobiła terapia, a jakieś 30% to leki.
  9. Dzisiaj
  10. Pobudzenie jest okropne. Jestem w stanie wszystko wytrzymać osłabienie, nudności itp ale pobudzenia a szczególnie psychoruchowego nie znoszę. Wiem że dużo osób ma problem z fluo przy wchodzeniu. Ja zniosłam bardzo dobrze ten lek i w ciągu miesiąca weszłam na największega możliwą dawkę fluo 80mg żeby nasycić mózg i przez rok brałam właśnie 80/60 mg. Wszystko się wykasowało. Zero objawów. Później przez dwa lata brałam najmniejszą dawkę 20mg i wszystko było ok. Łącznie brałam fluo 3lata i działał rewelacyjnie. U nas ten lek nie jest zarejestrowany na lęki a mi to wykasował perfekcyjnie dlatego byłam w szoku. Sertralina jest na stany lękowe a jak narazie to nie pomogła nic i jeszcze mam stany depresyjne dodatkowo na dawce 100mg. Nie wiem może muszę iść z grubej rury i podnieść na 200 albo zmienić ten lek Kurczę jak mało osób tutaj pisze. Czy jest ktoś komu sertralina dopiero na dawce 150 w górę pomogła na nerwice? Czytałam że dopiero takie dawki u niektórych działają ale nikt tu się nie wypowiada
  11. Pobudzenie jest okropne. Jestem w stanie wszystko wytrzymać osłabienie, nudności itp ale pobudzenia a szczególnie psychoruchowego nie znoszę. Wiem że dużo osób ma problem z fluo przy wchodzeniu. Ja zniosłam bardzo dobrze ten lek i w ciągu miesiąca weszłam na największega możliwą dawkę fluo 80mg żeby nasycić mózg i przez rok brałam właśnie 80/60 mg. Wszystko się wykasowało. Zero objawów. Później przez dwa lata brałam najmniejszą dawkę 20mg i wszystko było ok. Łącznie brałam fluo 3lata i działał rewelacyjnie. U nas ten lek nie jest zarejestrowany na lęki a mi to wykasował perfekcyjnie dlatego byłam w szoku. Sertralina jest na stany lękowe a jak narazie to nie pomogła nic i jeszcze mam stany depresyjne dodatkowo na dawce 100mg. Nie wiem może muszę iść z grubej rury i podnieść na 200 albo zmienić ten lek
  12. Serio? Ja nie pisze nic o likwidacji ludzi, zawijaniu ich w siatkę i rzucaniu na dno jeziora. Chyba ci się osoby pomyliły.
  13. Jedziesz całkiem bez leków aktualnie? Graty.. :)) Chcialbym kiedys doczekać tego momentu Jaka terapia pomogla i ile trwala?
  14. Próbowałem się ta hydroksyzyna poratowac, to tak mnie zmulilo że czuje się chyba jeszcze gorzej i już całkiem chyba resztki dopaminy zabrało...
  15. @Duży7 otrzymujesz ostrzeżenie za sposób, w jaki prowadzisz swoje wypowiedzi na Forum. Twoje komentarze, szczególnie w wątku „Ofiara gwałtu”, przekraczają granice empatii, szacunku i zwykłej przyzwoitości. Pod pozorem „dzielenia się wiedzą” deprecjonujesz doświadczenia innych użytkowników, naruszasz zasady kultury dyskusji i sprawiasz, że przestrzeń wsparcia staje się dla nich niebezpieczna i nieprzyjazna. Odnosząc się do Twoich słów: „Na mnie nie działają sugestie jakiś ograniczeń. Ban, moderacja, kontrola – aby było jasne. Dlatego wielu odeszło z tego forum” – chcę Ci przypomnieć jasno i stanowczo: Na Forum obowiązują zasady, które dotyczą wszystkich użytkowników. To, że ich nie uznajesz, nie oznacza, że Cię nie obejmują. Jeśli uważasz, że „kontrola” i moderacja to coś, czemu można się wymknąć – jesteś w błędzie. Forum nie potrzebuje „niezależnych wyroczni”, które podważają sens wspierania się i wzajemnego zrozumienia. To miejsce powstało, by dawać wsparcie, nie by uprawiać emocjonalną dominację. Jeśli nie zmienisz tonu, nie zrezygnujesz z agresywnych aluzji i pogardliwych ocen, dalszy Twój udział na Forum nie będzie możliwy. Nie jesteś ponad regulaminem. Uprzedzam po raz ostatni.
  16. Przeciwnie . Wiedzę mam. Na mnie nie działają sugestie jakiś ograniczeń. Ban ,moderacja ,kontrola aby było jasne . Dlatego wielu odeszło z tego forum. Sugestie że nikt nie pielęgnuje traumy są nietrafione. Oczywiście że pielęgnuje choćby przez tj niemożność zmiany sytuacji. To jak skok na bungee nie każdy skoczy. Niektórzy nigdy. Lepiej zająć się wpisami ,,mała mi " . Tam jest jawna nienawiść. To że uruchamia się automatycznie reakcja to oczywiście może tak byc. Prosty test jest dla ludzi nie pojmujacych tego. Stanąć ręce wzdłuż ciała ,oczy zamknąć i upaść jak kłoda . 3/4 upadając zacznie machać rękoma i oczy otworzy . Co to pokazuje ? Lęk przed brakiem kontroli . I tak będzie z każdym brakiem kontroli . Przełamanie tej reakcji obronnej pomoże i w innych sytuacjach . A brak kontroli i lęk to większość reakcji nerwicowych. Ten wątek to niemal cały o tym samym. Stało się i mam traumę , próbuję i niewiele wychodzi . Tak brzmi większość wpisów. Czy to prowadzi do czegoś? Jedynie do przekonań że nie da się , trudno i pocieszenia że inni mają tak samo.
  17. Wczoraj
  18. Nieee, ta osoba nie ma raczej orzeczenia. Ona ogólnie po tym rocznym zwolnieniu nie była gotowa do powrotu do pracy. Ja jak tylko ją zobaczyłam pierwszego dnia, to już od razu wiedziałam że no nie. I wszyscy to widzieli. Zresztą tam jest dziwna historia, nie chcę pisać dokładnie, bo to i tak nie odda całego obrazu. Jeśli została zwolniona z art. 54 KP (chyba ten art. bo nie chce mi się sprawdzać) to jakby poszła do sądu pracy to by wygrała najprawdopodobniej (pracownik kosztów sądowych nie ponosi), ale ciężko coś stwierdzić nie znając całej sytuacji. No i np. jeśli podpisała porozumienie stron to no zamknęła sobie możliwość wkroczenia na drogę sądową. Jak się nie ma pewności czy pracodawca gra fair, to nigdy nie podpisuje się porozumienia stron. Niech szykuje normalne wypowiedzenie, którego też nie ma obowiązku podpisywać, bo wypowiedzenie jest czynnością jednostronną. A jeśli kuzynka urodziła i wróciła po macierzyńskim to żeby uchronić się przed zwolnieniem wystarczyło zmniejszyć etat do 7/8 i cyk, roczna ochrona przed zwolnieniem. Kodeks pracy serio daje wiele możliwości ochronienia się przed zwolnieniem, ale trzeba wiedzieć jak skorzystać z możliwych furtek w owym kodeksie.
  19. You know nothing, Jon Snow

    Czy masz?

    Nie mam, nie umiem jeździć i nigdy nie byłam zimą w górach, zawsze latem choć kiedyś planuję. Czy masz znajomych w górach, takich prawdziwych Górali?
  20. W bibliotece Pan Tadeusz, Ogniem i mieczem czy Quo vadis?
  21. Kruk Sokół czy Jastrząb?
  22. Za pirata, klauna albo księżniczkę. Ulubiony tekst piosenki? A jeśli nie chcesz zdradzić to o czym lubisz słuchać Muzyki?
  23. No tak, koleżanka tak w Holandii robi A agencja znajduje pracę i musi znać angielski podstawa. Jak się uczyłes tyle lat to masz podstawy
  24. Pracowałam kiedyś na portierni. Miałam umiarkowany stopień niepełnosprawności na OCD i z tego co się orientuję dofinansowanie dla pracodawcy bylo wyższe niż moja wypłata. Podejrzewam ze tutaj moze byc podobnie. Ale moze zwolnić w pierwszym możliwym momencie. Z powodu ciąży też nie można zwolnić, a moja kuzynka najpierw miała zagrożona ciążę, a potem jak już mogli to ją zwolnili.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×