Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
puszka zabija smak piwa hit bieganie na bieżni elektrycznej?
-
Bo moje życie to pasmo sukcesów i spełniam swoje marzenia. To chyba nie jest definicja przegrywa.
-
dobrej zabawy
-
Awanturnik.
-
Dokładnie. Jeśli komuś daje szczęście jeżdżenie 5x w roku na wakacje all inclusive - niech sobie jeździ. Nie oznacza to od razu, że wszyscy muszą żyć w taki sposób a jak nie żyją, to są przegrywami. Każdy może mieć inną listę priorytetów w życiu. Nie ma jednego, słusznego sposobu na przeżycie życia i korzystanie z niego.
-
A jest tu wątek o wierze?
-
hej miałam tu kiedyś ze dwa konta, ale nie ogarniam nawet adresów mailowych. Z roku na rok jestem coraz starsza - w tym roku skończyłam ćwierć wieku. Lubię używać tego nazewnictwa, bo brzmi jakbym była bardzo stara Nick. Mam słabość do sentymentalnego gówienka. Gdy byłam małą dziewczynką zamiast „L” i „R” mówiłam „J”. Ja: mamo daj mi pojaj bo zimno. Teraz słowo jak lekarstwo na przykład, nie stanowi dla mnie problemu. Jako słowo nie. W każdym razie jotkę zamieniłam na igreka, bo po angielskiemu chciałam. Pierwszy raz zaliczyłam wizytę u psychiatry w wieku 14 lat. Kilka nietrafionych diagnoz, źle dobrane leki. Kilka prób i długi czas niewychodzenia z domu. Teraz jest ok w porównaniu z tamtym okresem. Konto założyłam, bo potrzebuję się udzielać i pogadać. Pewnie głównie na wątku wiara. To na razie tyle. Trzymano
- Dzisiaj
-
Dołączył do społeczności: poyay
-
A nie powiem, przydało by się trochę więcej kasy niż mam teraz z dorywczych robótek, chociażby po to, żeby pójść na terapię, która jak tu niektórzy zauważyli i ja też to widzę, jest mi bardzo potrzebna. Niestety na NFZ to wiadomo jak jest z terminami, a prywatnie nie mogę sobie pozwolić.
-
Autyzm nie nadaje się do społeczeństwa
Dalja odpowiedział(a) na Wentyl1996 temat w Pozostałe zaburzenia
No, albo tzw. wróciłem z pracy to sobie golne. Też picie co weekend jest już alkoholizmem, ale nie wiem czy się zgadzam. Drink lub 2 piwa dziennie to na pewno już alkoholizm xd -
Można się też nie porównywać, ani nie wartościować ludzi (ani siebie) na podstawie ich formalnego wykształcenia, stanu posiadania, czy tego, ile wydają na wakacje. A przynajmniej ja wartościuję ludzi (i przez to też siebie) w inny sposób.
-
Na początku września w Warszawie
-
Ale to już nawet nie chodzi o subiektywne zdanie, tylko o fakty obiektywne, które przytoczyłem. Wiadomo, że można pływać w gównie z przeświadczeniem, że pływamy w morzu. Człowiek jest do tego zdolny. Wszystko zależy od tego, w jakim środowisku się obracasz, z kim się porównujesz i jakie masz ambicje. Jeśli w Twojej rodzinie, czy też najbliższym otoczeniu, przykładowo nikt nie posiadał wyższego wykształcenia, to Twój brak takowego nie będzie stanowił problemu. Jeśli zadajesz się z przedstawicielami Mensy, to Twój dyplom będziesz uważał za nie wiele warty świstek papieru. Jeśli wszyscy Twoi znajomi będą mieli najnowsze Suvy, wakacje w drogich kurortach itp., drogie mieszkanie, to nie zadowoli Cię byle jaka praca i to, że coś tam możesz nawet, odłożyć. Albo przynajmniej trudność sprawi Ci myślenie o sobie dobrze mimo wszystko.
-
@mienta, a czemu? Hit Bieganie w lesie?
-
Południk 0. Mapa rozkładana czy atlas samochodowy?
-
Podbiegi Samolot myśliwski: F-16, Mig-35, Su-35?
-
Hazard Brak ojca czy matki?
-
Nie, bo na razie nie potrzebuję Masz zapas np. cukru?
-
Piosenki z Dirty dancing Znasz kogoś, kto jechał na podwójnym gazie?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane