Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Tak samo się czuję jak czytam Cie na pv czasami. Może spróbuj imię zaczynające się od symbolu _ Albo w ogóle jakoś losowy ciąg znaków, jak wygenerowane hasło Będzie oryginalnie
  3. Leki z grupy SNRI (selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny), takie jak wenlafaksyna czy duloksetyna, nie blokują dopaminy w klasycznym sensie. Ich główne działanie polega na zahamowaniu wychwytu zwrotnego serotoniny (5-HT) i noradrenaliny (NA), co zwiększa dostępność tych neuroprzekaźników w synapsach. A co z dopaminą? SNRI nie są inhibitorami wychwytu zwrotnego dopaminy, ale: Pośrednio mogą wpływać na układ dopaminergiczny, zwłaszcza w korze przedczołowej, gdzie gęstość transporterów dopaminy (DAT) jest niska, a dopamina może być wychwytywana przez transportery noradrenaliny (NET). Dlatego hamowanie NET przez SNRI może zwiększać poziom dopaminy w tej części mózgu – czyli nie dochodzi do blokady, ale raczej do wzrostu dostępności dopaminy w określonych obszarach mózgu (np. wenlafaksyna w wysokich dawkach >150 mg/dobę). Podsumowując: SNRI nie blokują dopaminy ani jej receptorów. Mogą zwiększać dopaminę pośrednio, głównie poprzez hamowanie wychwytu zwrotnego noradrenaliny, szczególnie w korze przedczołowej. Jeśli chcesz lek silniej wpływający na dopaminę, bardziej odpowiednie byłyby: NDRI jak bupropion (hamuje wychwyt noradrenaliny i dopaminy), albo niektóre MAO-I (jak moklobemid – hamuje rozkład dopaminy, noradrenaliny i serotoniny)
  4. Macie możliwość żeby dziadkowie wam pomogli w opiece nad dzieckiem?
  5. Dzisiaj
  6. A ja np. uważam, że małe dzieci są podniecające i co, będziesz mnie gniotła? Musisz się dostosować do inności ludzi. To tego samego rodzaju argumentacja. Ja uważam że jakieś taroty, wróżby itp, jeśli ktoś to traktuje poważnie, są, szkodliwe.
  7. Nie ogarniam. Codziennie opiekuję się dzieckiem, opiekuję się kotami, piorę, zmywam, sprzątam, wyrzucam śmieci, robię śniadania i kolacje. Mąż też opiekuje się dzieckiem i robi obiady. Ja już nie daję rady. Czego się dotknę, wszystko robię źle. Nie mam już siły się starać. Mąż jest ciągle na mnie zły i krzyczy. Ma rację, bo jestem beznadziejna. Schowałabym się gdzieś w dziurze i nie wychodziła.
  8. @Maat ja też lubie przyrodę. Z natury się wywodzimy
  9. @Śmiercionauta No i co my tu mamy… legenda Forum wraca na stare śmieci! Aż się człowiekowi przypomina, jak to kiedyś bywało – nocne rozmowy, kilometrowe wątki, forumowe dramy i wsparcie, którego nigdzie indziej nie było. Klimat był nie do podrobienia – i choć czasy się zmieniły, to miło widzieć znajomego nicka po latach. Fakt, forum to już nie to samo, co 10–13 lat temu, ale wiesz co? Nadal żyje. Nadal ktoś tu zagląda, pisze, słucha. Trochę jak stary dom – skrzypi, ale stoi. Zrobiliśmy co mogliśmy, aby tak było. Miło Cię widzieć – serio. Mógłbyś częściej tu zaglądać, bo jak stare duchy się pojawiają, to miejsce znowu ożywa.
  10. Ja nie znoszę hałasu. I jestem odludkiem,mimo że mam rodzinę. I kocham przyrodę!
  11. Ja się nie leczę. Właśnie ta robota zaczęła nadawać jakikolwiek sens mojemu życiu. To tam wiele traum zniknęło. Jak zaczynałem to od razu zauważono, że robię to jakbym to cale zycie robił. Cokolwiek nie kazali to robiłem bezbłędnie. Nawet na jakim egzaminie egzaminator zapytał skąd ja jestem. Myślał, że jakiś specials czy coś lol. Zdziwił się jak mu powiedziałem, że jestem nikim. Analizuję wszystko sam i staram się zrozumieć skąd to się wzięło i jak sobie z tym radzić. Krok po kroku do przodu i już. Sporo przeszedłem i w relacjach z ludźmi już jest lepiej właśnie przez to co robię. Nie zmienia to faktu, że uciekłem w pracę a prywatnie to wracam i albo śpię albo w sufit się patrzę rozmyślając nie wiadomo o czym. Zmarnowałem swój czas i tego żałuję. To mnie gryzie najbardziej i myślę, że na tym polu to psychiatrzy nie pomogą. No bo co by mi powiedział? Czas mi cofnie? Nie zdajecie sobie sprawy jak proste życiowe sprawy mnie ominęły.... takie rzeczy jakie by nie przyszły wam do głowy. Jakby w szkole, tak jak teraz pewnie jest, ktoś zauważył problem to by się coś dało z tym zrobić. Teraz jest większa świadomość i wiedza w tym temacie. Nikt dawniej tego nie analizował i się nie zastanawiał czego jest tak czy tak. Niby kilka lat później a już było inaczej. Po to tutaj też i jestem bo sobie czytam i analizuję. Teraz to ja niosę czasami pomoc niż jej potrzebuję. Jak wynajdą maszynkę do podróży w czasie to pierwszy wsiadam i naprawiam co trzeba.
  12. Oczywiście z tym talentem o ile nie piszę za szybko i mi słownik słów nie pozmienia, błędów nie, ale o tym wspominałam. W ogóle myślę sobie, że gówno to wszystko. Spałam przez chwilę, niedługo idę do lekarza się upewnić co i jak, i też o ile jest w stanie to wykryć, rozpoznać o co chodzi. Nie ufam nikomu, wszystko jest obrzydłe dla mnie na nowo.
  13. Wczoraj
  14. Alicja ładne imię chociaż mnie się zawsze bardziej Alina podobało. Mam sporo znajomych Alicji i tak jakoś nie biorę pod uwagę. No talent piśmienniczy to może trochę mam, ale to jak już jest bardziej proza życia. Jak mam wene albo jak mnie coś denerwuje, coś się dzieje to to opisuje. W końcu tu jest po to to miejsce by pisać o problemach. Się zdenerwowałam, ale już jest ok.
  15. Haha wybacz te ksywki mnie zmylily. Mało rozumiem i temu to ciekawe. Może zacznij pisać ksiazki:D A z imion na A to może być Alicja xd
  16. Czy Ty cytujesz nam tutaj jakąś prozę?
  17. Raczej nie,tylko wieczorem przed snem uspokajajaco,ale może jest ktos,na kogo dziala taka mala dawka jest raczej tylko nasenna,ale rożnie ludzie reagują wiec kto wie?
  18. No co Ty!;o ostatnio brata takiego kogoś tak zabili w Pradze, był nawet szukany on na fb wizurek i wgl.... lepiej mieć coś pod ręką
  19. Islam Węże czy jaszczurki? Islam Węże czy jaszczurki?
  20. Ok 2-3 godzin, potem 1,5, więcej starałam się grać na skrzypcach. Co robiłeś po szkole w co się lubiłeś/aś bawić? Albo czy lubiłeś w coś się bawić, patrząc na temat ; )
  21. Też. Czego nigdy w życiu nie robiłeś, nie doswiadczyłeś a chciałbyś/chciałabyś?
  22. mienta

    X czy Y?

    kapelusz komin na szyję czy arafatka?
  23. Rękawiczki Beret czy kapelusz? Rękawiczki Beret czy kapelusz?
  24. A ja to tam wiesz... najmniej liczący się.
  25. Na nic. Zbyt często byłem oceniany po wyglądzie, żeby móc sobie pozwolić na ocenienie kogoś innego.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×