Skocz do zawartości
Nerwica.com
Wszędzie

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. trudno powiedzieć, czasami czuję się beznadziejna, ale przecież sporo w życiu osiągnęłam... sama nie wiem co chciałbyś/ chciałabyś u siebie poprawić?
  3. mienta

    zadajesz pytanie

    chyba coś dla dzieci razem z córeczką a Ty?
  4. mienta

    Czy masz?

    nie masz balkon?
  5. mienta

    NOWE Czy masz?

    nie, mam tylko zwykłą, płatniczą a Ty?
  6. mienta

    Co jest gorsze X czy Y?

    na jedzeniu różyczka czy świnka?
  7. nie wiem, czym się różni koszulka zwykła od t-shirtu... niech będzie skala, siatka kartograficzna, legenda?
  8. mienta

    X czy Y?

    modlitwa osobista izotermy czy izobary?
  9. mienta

    NOWE X czy Y

    zwykły temperatura czy ciśnienie?
  10. mienta

    HIT czy KIT?

    kit piwo w puszce?
  11. Ktoś może potrzebuje laserowej chirurgii oka? https://www./cenzura/eye.com/
  12. Błagam o pomoc poradę, słowo/cokolwiek, kogokolwiek nie wiem co mam robić. :(((((( Od jakiegoś czasu podejrzewałam, że mam jakaś nerwice dlaczego siedząc spokojnie na krześle nie mogłam usiedzieć czułam jakieś napięcie lęk potem jakieś wybudzenia w nocy zdawałam sobie sprawę ze cos jest nie tak potem zaczęłam mieć natrętne myśli lękowe coś strasznego budziłam sie i miałam myśli ze kiedyś obudzę się w innym świecie itp. Widzenie za szybą za mgłą jakby świat nie był realny. Potem jakieś lękowe wyobrażenia a później zaczęły się bóle somatyczne które trwają do dzisiaj cały czas (bolą mnie bicepsy jakby ciągle sie napinały non stop, bóle szyji od pleców, bóle żołądka, gule w gardle) Zaczęłam zauważać że mam jakiś nasilony lęk mam lęk 24/h/7 od rana do wieczora cokolwiek robię on nie odpuszcza? Doszły problemy ze snem bardzo słabo spie mało godzin Co mam robić? Zacząć brać leki? Akceptować i Ignorować? Nie wiem co sie ze mną dzieje codziennie myśle, że umieram, że to koniec już po mnie. Miałam przygodę z lekami SSRI niestety ten próg czekania aż zadziała 2 tygodni jest nie do przejścia jak zaczęłam je brać pierwszy w życiu lęki się tak nasiliły miałam taki koszmar że ide ulicą a ktos do mnnie podchodzi i wbija mi nóż w samo serce i po tym sie obudziłam bardzo realistyczny sen więc ostawiłam..... Teraz mam jeszcze tritico mysle czy nie spróbować ale się boje. Codziennie umieram boje sie że bezsenność mnie zabije i ten wiecznie codzienny lęk który czuje..... Błagam o pomoc....... Jak z tego wyjde to będzie jakiś cud..........
  13. Japier...dole robicie sobie kompletne jaja ze mnie.
  14. Na oczy. Jeśli je ma, to nie mam u niej szans...
  15. Tu nie trzeba być jasnowidzem. Przecież to oczywiste że ujowo. Już nie widzę nawet promyka nadziei, żeby kiedykolwiek miało być lepiej.
  16. Te mniejsza dawkę przez 7 dni. No niestety jestem wrażliwa na leki i po nim pojawia się lekko podniesione ciśnienie, pobudzenie i przy wysiłku podwyższony puls, więc raczej polecam spróbować z nim w jakiś dzień wolny albo zwolnienie od lekarza, chyba że dobrze tolerujesz lek. Mgła mózgowa, zawroty głowy, bóle różnych części ciała przechodzą, brzuch się robi bardziej płaski, mniejsza opuchlizna ciała. U mnie pewnie SIBO, zatem toksyny jelitowe tak ponoć wpływają na ciało. Jeśli źle się czuje po randomowym probiotyku - wywala brzuch, mdłości - a poprawa następuje już po 1 tabletce Xifaxanu to ponoć na 99% SIBO.
  17. @Purpurowy jasnowidzem nie jestem
  18. @mała_mi123 a bierzesz dobową dawkę 800 mg i tak przez 7 dni czy 1600mg dziennie przez 14 dni ?
  19. mienta

    Przegrywy

    Wielu z nas, czyli kto?
  20. Dzisiaj
  21. 19 dzień na sertralinie, od czterech dni 37,5mg. Uboki straszne, chyba to nie jest lek dla mnie. Najpierw nie mogłam spać, potem włączyło się cogodzinne oddawanie moczu, uczucie rozsadzania od środka, nerwy, trzęsące się ręce, drżenie w środku ciała, akatyzja. W drugim tygodniu płaczliwość i "dziwne" myśli ciężkie do zatrzymania. Wczoraj trochę lepiej, a dziś znowu nerwowość i akatyzja. A najdziwniejsze, że po ok 10 godzinach od przyjęcia dawki zaczynają się lęki jak przed leczeniem, trzęsące się ręce i jakby nieskoordynowane ruchy, taka niezdarność. Ratuję się hydroxyzyną to też lęk, że coś za dobrze, za dziwnie. Psychiatra kazała czekać do poniedziałku. Tracę nadzieję na wyleczenie, to trwa już 20 lat. 15 lat temu brałam Spamilan z karbamazepiną, wtedy pomogło. Po odstawieniu spamilanu po dwóch latach wróciło. Już nie wiem co robić.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×