Skocz do zawartości
Nerwica.com

El Chupacabra

Użytkownik
  • Postów

    1 052
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez El Chupacabra

  1. Lekomania to fakt. Sam cos o tym wiem...
  2. El Chupacabra

    Walka o krzyż

    Nie wiem o co Ci gosciu chodzi. Doradzilem Ci gdzie Twoje poglady znajda najwiecej odbiorcow, a Ty mnie obrazasz Czy wyborcy PiS nie potrafia inaczej ?
  3. zdepresjonowana, Swojego czasu mialem zwyczaj, ze po gownianym dniu w robocie jechalem po: - kebaba z baranina + ostry sos + feta + cebula, - pizza Paya, - najlepszego w 3miescie hot doga. Odreagowywalem w ten sposob. Troche pomagalo :) Teraz jestem na diecie antygrzybicznej i nawet ta przyjemnosc mi nie zostala
  4. To jest bolesna prawda. W gruncie rzeczy wiem o tym bardzo dobrze, ale boli mnie ze wciaz jestem samotny - pomimo tylu lat roznej pracy nad soba. Boje sie, ze w tym tempie zmian jeszcze dlugo z nikim nie bede - motam sie i szarpie, chcialbym temu zaprzeczyc, ale widze ze jest to nie do przeskoczenia
  5. ja pije krew... Nie bądź taki straszny baby bush nie w.......j lwa
  6. El Chupacabra

    Walka o krzyż

    Adaś2222, Idz z tym na forum onet'u - ludzie musza sie dowiedziec !
  7. El Chupacabra

    Lekarz medycyny pracy

    Ja na wszelki wypadek tez siedze cicho. Jestem zdania, ze mojemu pracodawcy nic do tego - dopoki wykonuje swoja prace dobrze. Maja mnie rozliczac z efektu, a nie "zagladac mi w gacie" :)
  8. El Chupacabra

    Walka o krzyż

    Ale nie dociera do Ciebie, że ludzie wchodzący na forum psychologiczne chcą poznać odpowiedzi poparte naukami z których czerpie psychologia? Nawet jeżeli Ty uważasz je za bezwartościowe. Jeżeli człowiek źle się czuje, ma lęki, depresje czy schizofrenie i uważa, że pomoże mu wiara - wejdzie na forum katolickie lub inne na którym spotka ludzi o podobnym myśleniu. Nie ma nic złego w konfrontowaniu ze sobą dwóch różnych światopoglądów. Ale to co Ty tutaj robisz to już jest walka na siłę. Dlaczego nie możesz/nie chcesz tego zrozumieć? Co musiało by się zdarzyć, żebyś zrozumiała, że ludzie tutaj nie chcą czytać tego o czym piszesz. Mamy stworzyć ankietę? Napiszesz teraz, że nie muszą czytać Twoich wiadomości. Ale jak można omijać Twoje wiadomości, skoro one ciągle się pojawiają? haha ! wiedzialem, ze Tobie tez w koncu puszcza nerwy - co zreszta jest uzasadnione w przypadku takiej nachalnosci. Nie daj sie jej sprowokowac, idz w strone swiatla !
  9. haha ja tez wiedzialem, ze nie odpusci sobie takiego tematu
  10. LOST3377, Moze jest glodny ? Mysle, ze powinnas ugotowac mu dobry obiad
  11. Dopoki jej bedziesz odpisywal, dopoty nie bedzie ona prowadzic monologu - jestes dla niej rozmowca, nakrecasz ja - lapiesz ? Ja ja ignoruje i tyle.
  12. Ratunku ! Wlasnie zezarlem zabek czosnku i zaraz sie porzygam !
  13. Nie napisalem, ze jest niezgodne, tylko ze robi antyreklame - trzymajmy sie faktow, za duzo przekrecania tutaj jest. Zgodne moze i jest do tego stopnia, ze az trąci fundamentalizmem :) Wszystko jest czarne lub biale, a swiat ma jednak troche wiecej odcieni. Nawracanie na sile tez jest nieporozumieniem. Przez takich ludzi katolicy sa przez postronnych kojarzeni z oszolomami z Radia Maryja, z pod Krzyza, z Betankami, z tymi od koronacji Chrystusa na krola Polski etc. Na dodatek miesza religie z polityka - dno. Nie czytaj mi w myslach. Pozwolisz, ze sam uznam co jest dla mnie oczywiste, ok ? Powodem oburzenia jest nachalnosc i radykalizm autorki listu. Wlasnie o to chodzi, ze swiat nie jest czarny i bialy. Nie zyjemu w sredniowieczu, zeby tak postrzegac zycie i relacje z Bogiem. np. tutaj: post370069.html#p370069 "doradza Ci smiec i glupek" - gdzie tutaj milosierdzie do blizniego ? i tutaj: list-polskie-towarzystwo-psychologiczne-t23291-266.html "Swietnie, więc cię zbesztam. Jesteś durna jak but, co dawno chciałam ci powiedzieć."
  14. Co jeszcze "nalezaloby" ? Nie zgadzam sie poprostu z tym co napisales i tyle.
  15. Otoz, nachalna religijnoscia robi antyreklame mojej wierze. Praktykuje ja a jest mi wstyd za poglady, ktore tu przedstawia. Osmiesza tak moja religie i odstrasza od niej ludzi. Jako katolik nie chce byc z nia utozsamiany. Obraza ludzi. Pisze nie na temat. Stawia sie w roli autorytetu, ktorym nie jest. Jest hipokrytka (sprawia wrazenie osoby gleboko zaburzonej i chce uzdrawiac innych). Podwaza nauke bez dowodow. Cytuje nasze wypowiedzi na swoim blogu. etc No wlasnie wg. niej nie mamy, bo jestesmy chorzy. Ona jest "zdrowa" (takiego wala ) i koniecznie musi nas uzdrowic - tak robia np. Talibowie.
  16. Jakos sie nie dziwie. To co opisalas kazdego moze zlamac. Nie dajcie sie dziadowi :)
  17. Nie karmcie jej swoja uwaga, to moze nie wroci.
×