Hans
Użytkownik-
Postów
3 746 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Hans
-
Mój były sąsiad opowiadał, jak w pewnym sklepie chłop podawał ceny w groszach, w końcu sąsiad uzbierał wymagane kilkaset groszy, poszedł do sklepu i nimi zapłacił.
-
Lepiej zapoznać się z zasadą nieoznaczoności Heisenberga. A jak chcecie, żeby Wam się wywróciło do góry nogami to polecam: geometrię Bolyaia-Łobaczewskiego, liczby urojone, prace Goedla itp. edit: Zresztą Goedel przedstawił ontologiczny dowód na istnienie boga, ale tego trupa z szafy lepiej nie wyciągać, bo może doprowadzić do ekstazy tu i ówdzie, a nekrofilia jest niezdrowa, wicie rozumicie?
-
Czego tu zazdrościć? Biorąc poprawkę na wiek, załóżmy 25 lat i inicjację seksualną w wieku 16 lat, to mamy 9 lat, 9x365=3285, teraz 50k/3285~15 stosunków dzienne, to ilość albo przeszkadzająca w normalnym życiu, albo świadcząca o świadczeniu usług seksualnych przez jednostkę, którą tu analizowałem.
-
Moim zdaniem modlitwa do jakiegoś bytu nadrzędnego, nawet jeśli na chwilę założę jego istnienie, nie różni się niczym od modlitwy do Słońca, w sensie siły sprawczej tego bytu. Jedyna siła, jaką można wyróżnić w takiej sytuacji, to efekt autosugestii i placebo.
-
Wstrzymuję się z zaznaczeniem, chociaż k jest w zasięgu moich możliwości, bo najbardziej doskwiera mi bezcelowość istnienia, wypełnionego hedonizmem i bólem egzystencjalnym. Póki nie będę miał w ręku jakiejś chemicznej, bezbolesnej metody, to się jednak nie zdecyduję, bo przed kremacją chciałbym być rumiany, w jednym kawałku, wypływający mózg, zerwane kręgi czy ciało wykręcane konwulsjami po muchomorku sromotnikowym są strasznie nieestetyczne.
-
W moim regionie rolnictwo odeszło wraz z pokoleniem chłoporobotników - gdzieś tak do końca lat 90. jeszcze ktoś pola obrabiał, teraz wszystko leży ugorem. Ja dobrze pamiętam wykopki czy żniwa, przejażdżki na furze siana. Teraz we wsi, w której mieszkam jest jeden koń, ale krowy chyba nie ma żadnej. Takie wioski biedne to widziałem np. pod Białymstokiem, bo tutaj to chłoporobotnicy pracowali na kopalniach, a rolnictwem/hodowlą zajmowali się chyba z tradycjonalizmu, bo po '89 to z pewnością opłacalne nie było.
-
Bo robią największą wieś na wsiach.
-
Jak się pogodzić raz na zawsze z brakiem faceta w życiu?
Hans odpowiedział(a) na mozambik83 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Powiem krótko. Chłop, który nie może znaleźć partnerki, to spory problem, ale kobita, która nie może znaleźć partnera, to klęska admiralicji i katastrofa SS Posejdon razem wzięte. -
Ja pogrywam w HOI2 ARMA. Mają bardzo dobre gry, jednak preferuję czasy II wojny. -- 23 Sep 2013, 18:30 -- Dwójka była świetna, w dalsze części nie grałem. Póki jeszcze grałem, to tendencja była taka - grafika coraz lepsza na rzecz grywalności.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
Hans odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Takich krain jest wiele, w większych miastach i w mniejszych też, a czasami na wsiach. To ostatnie oazy, w których można pić z najstarszego ze wszystkich źródeł. -
[videoyoutube=Gm0t99WmSCM][/videoyoutube]
-
Jadźka na banknocie i jeszcze odwrócone D jak dupa. Ja raz 50 zł znalazłem, jak w depresji szedłem przed siebie, a to jesień była, ciemno, mokro.
-
Nie nazywam ich szowinistkami, odniosłem się do obserwacji z życia, gdzie często feminizm jest mylony z postawą "teraz kurwa my". Graff to z "Wysokich Obcasów" kojarzę, Dunin chyba też, Sylwia Chutnik bardzo w porządku, czytuję jej felietony w "Polityce", no i byłem na spotkaniu promującym jej książkę, zdrowe ma podejście, nie wciska ideologii gdzie tylko może, a mężczyzn może było tam 5%.
-
Mój ojciec był feministą jeszcze w latach 90., ale z tego zrezygnował, gdy wspólne rozwiązanie problemu wraz z matką mogło trwać kilka lat, zaczął stosować politykę faktów dokonanych. Ja zauważyłem taki trend, że w Polsce nie ma zbyt wielu true-feministek, natomiast jest wiele nowofalowych żeńskich szowinistek. Znam jedną zaangażowaną (najbardziej spośród tych, które znam osobiście) feministkę, Amerykankę, gadałem z Nią na różne tematy i nawet jak się różniliśmy w opiniach, to nigdy nie odczułem, że jestem jakiś, jakikolwiek, bo jestem mężczyzną, wicie rozumicie? Jak z koleżankami rozmawiałem, które się deklarowały jako wyzwolone feministki, to większość szybko wyciągała z szafy argument koronny - moją płeć. Np. ze spotkania z Sylwią Chutnik wyszedłem bardzo pozytywnie zaskoczony. A studia gender same w sobie ciekawe. O tych przedszkolach to zbyt mało wiem, żeby się wypowiadać.
-
Miss Fukushima?
-
Akurat, zdecydowana większość krzyczy o wolności, bo nie zdaje sobie sprawy że jedynym co trzyma wszystko w kupie jest właśnie kontrola. Takie pomysły już były, zaprowadzano totalną kontrolę i większość tych systemów padła jak muchy, zazwyczaj z ogromnym hukiem, a reszta ledwo zipie i kontrolowani wieją stamtąd którędy mogą. Przykładowo taki monitoring (nie postuluję, żeby go usunąć) wychowuje pokolenie, które nie rozróżnia dobra od zła, a dzieli świat na czyny w kominiarce i bez. Kontrola bez edukacji jest prostądrogą do degeneracji społeczeństw.
-
Mi by wystarczyła depenalizacja posiadania marihuany. Objąłbym tym jeszcze grzyby i inne dobra natury. Natomiast chemię bym tępił.
-
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
Hans odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
"Rzecz nazwawszy po imieniu wszystko swój posiada cennik". -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
Hans odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Zgadza się. -
Czemu ludzi oburza bardziej zbrodnia popełniana na dzieciach
Hans odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Socjologia
Najbardziej żal tych 19-sto ewentualnie 24-latków. -
Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?
Hans odpowiedział(a) na d65000 temat w Seksuologia
Raczej tracą wzrok. -
Z pewnością jedynka. :)
-
Oddaję. Swoją szosą to Kobiela leży w mojej wiosce.
-
"Zezowate szczęście"?
-
NieznanySprawca, chodziło o obalenie kilku bzdur, które były przedstawione jako prawdy objawione, tudzież twierdzenie, że to co niezbadane, nieudowodnione, musi pochodzić od istoty boskiej.